94
Views

Smartfony zaprezentowane podczas Apple Special Event 2018 tanie nie są

Nie ma co ukrywać, praktycznie każdy ze smartfonów Apple nie należy do najtańszych. Marka stara się, aby produkty były traktowane jako te premium, z najwyższej półki. Dla przypomnienia, najdroższy, a więc Apple iPhone Xs Max z magazynem danych o pojemności 512 GB kosztuje 7219 złotych! To przykre, ale w tej cenie kupicie Opla Astrę III, o Passacie B5 w Highline nie wspomnę… No cóż, tanio nie jest, ale też nikt nie mówił, że będzie. Zespół Picodi przygotował ciekawy raport na temat najnowszego modelu smartfona Apple. Krótko mówiąc, sprawdź jak długo musisz pracować na iPhone Xs. Mowa oczywiście o danych statystycznych jeśli chodzi o zarobki, do zrealizowania raportu wzięto pod uwagę najtańszą wersję tego modelu.

 

Sprawdź jak długo musisz pracować na iPhone Xs

Na poniższym wykresie jak czarno na białym widać, że najłatwiej mają mieszkańcy Szwajcarii. Oni na najnowszy produkt Apple będą pracowali pięć dni. Zapewne większość z Was myślała, że najlepszy stosunek ceny do wynagrodzenia znajdziemy w USA. Tak się jednak nie stało. Amerykanie będą musieli pracować na nowinkę przez 8,4 dnia. W przypadku krajów europejskich, oprócz Szwajcarów, łatwo na iPhone Xs zarobią Norwegowie, Luksemburczycy oraz Duńczycy. Z poza Europy szybko na smartfona zarobią mieszkańcy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Polacy muszą na iPhone Xs pracować przez 32,5 dnia. Najgorzej wypada Pakistan z wynikiem 88,6 dnia oraz Filipiny – 156,6 dnia.

Pamiętajcie jednak, że mówimy o statystyce, w której koszty życia będą zerowe. Dlatego też musielibyście zapomnieć o wszystkich opłatach, rozrywkach, a także jedzeniu.

Sprawdź jak długo musisz pracować na iPhone Xs

Sprawdź jak długo musisz pracować na iPhone Xs

 

Autorem badania jest Picodi.com.

Kategoria artykułu
Ciekawostki · Nowe technologie
Daniel Laskowski

Jestem pomysłodawcą magazynu, który właśnie przeglądasz. Miałem okazję pisać treści dla wielu portali internetowych, a także gazet. Interesuję się nowymi technologiami, motoryzacją (przede wszystkim samochodami, chociaż coraz mocniej patrzę w kierunku motocykli typu bobber) oraz muzyką. Nie skupiam się jednak na jednym gatunku. Słucham zarówno jazzu, jak i muzyki elektronicznej. Na łamach MenWorld.pl zajmuję się zarówno tworzeniem treści, jak i zarządzaniem całym portalem.

Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.