106
Views

Bezprzewodowy głośnik JBL Playlist wyposażony został nie tylko w funkcję Google Chromecast, która pozwala na strumieniowanie muzyki z każdej aplikacji wspierającej właśnie tą technologię, ale również Spotify Connect, która pozwala na przesyłanie muzyki z urządzenia, które w każdym dowolnym momencie możemy wyłączyć.

 

Wygląd

JBL Playlist prezentuje się bardzo dobrze, dostępny jest w trzech stonowanych kolorach – czarnym, białym oraz granatowym. Design urządzenia jest bardzo smukły, konstrukcję nazwałbym “łódkowatą”. Urządzenie zostało wykonane z dobrej jakości materiałów, i mimo, że przeważa tutaj plastik to naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Oczywiście cały front zajmują dwa głośniki szerokopasmowe ukryte pod maskownicą. Małe logo producenta umieszczono w dolnej części konstrukcji, a zaraz pod nim znalazło się miejsce diodę LED w postaci symbolu sieci wi-fi wskazującą połączenie z siecią.

Centrum sterowania głośnikiem znajduje się na górnej krawędzi całej konstrukcji. Pod gumową osłonką znajdziemy wszystkie potrzebne nam przyciski za pomocą, których włączymy zasilanie, podgłosimy lub ściszymy muzykę, zatrzymamy ją bądź włączymy funkcję szukania umożliwiającą nam połączenie głośnika np. z telefonem.

Z tyłu urządzenia znajdziemy membranę bierną, zaś pod spodem wejście na kabel zasilający, przycisk resetujący oraz port audio-in. Producent zdecydował się również na zastosowanie gumowych podstawek, które pomogą utrzymać urządzenie w jednym miejscu.

Łączność

Głośnik JBL Playlist oferuje dostarczenie sygnału za pomocą kilku metod. Tak jak wcześniej wspomniałem, głośnik posiada klasyczne wejście analogowe mini-jack, dzięki któremu możliwe jest podłączenie telefonu za pomocą kabla jack-jack 3,5 mm. Kolejną wyjściem jest podłączenie jakiekolwiek urządzenia posiadającego na swoim wyposażeniu technologię Bluetooth. Ostatnią formą jest wykorzystanie sieci WLAN. Dwie pierwsze metody oznaczają wykorzystanie głośnika JBL do odtwarzania materiału z urządzenia wyjściowego.

Połączenie się z głośnikiem za pomocą sieci WLAN jest rozwiązaniem dla użytkowników serwisów streamingowych. JBL Playlist pozwala bowiem na strumieniowanie muzyki z dowolnej aplikacji wspierającej usługę Google Chromecast. Urządzenie to oferuje odtwarzanie wybranej playlisty, albumy czy utwór niezależnie od tego co będziecie robić na urządzeniu do niego podłączonym – nawet po tym jak źródło zostanie wyłączone. W przypadku Spotify możemy korzystać bez funkcji Chromecast, ponieważ głośnik łączy się z serwisem bezpośrednio przez aplikację.

Niestety, JBL Playlist to urządzenie stacjonarne, które wymaga stałego podłączenia do sieci zasilającej. Dlatego też jest to głośnik, który świetnie sprawdzi się w domowym zaciszu, jednak w razie konieczności z łatwością będziemy mogli go przetransportować – jest lekki i chudy, jednak trzeba uważać na membranę z tyłu konstrukcji.

Dźwięk

Jakie brzmienie wydaje z siebie JBL Playlist? Głośnik, jak na swoje rozmiary, uderza mocnym basem i obdarowuje nasz słuch wyraźnymi, metalicznymi wysokimi tonami. Czy da się jednoznacznie określić, które z tonów dominowały bardziej? Nie, ponieważ czasami utwór zdominowany był przez niskie częstotliwości, niekiedy zaś przez wysokie, więc śmiało można napisać, że panuje między nimi równość. Nie można powiedzieć tego o średnich tonach, których na próżno szukać. Playlist z pewnością nie spodoba się osobom, które lubują się w neutralności oraz ciepłych i spokojnych klimatach.

Oczywiście głośnik posiada kilka bardzo ważnych zalet. Nadzwyczajnie dobrze radzi sobie z głośnym graniem – zwłaszcza biorąc pod uwagę jego niewielkie rozmiary. Przez to, że głośniki skierowane są lekko na zewnątrz zapewniają one swobodne rozpraszanie i podobne brzmienie w szerokim polu. Gdy słuchamy muzyki i znajdujemy się w dość bliskiej odległości od urządzenia, często można wytropić ślady stereofonii, jednak nie jest to coś co psuje odczucia muzyczne.

JBL Playlist – podsumowanie testu

JBL Playlist to bardzo fajny głośnik, który oferuje brzmienie na dobrym poziomie oraz bogatą funkcjonalność za przyzwoite pieniądze. Dźwięk wydobywany z dwóch głośników z pewnością nie zadowoli audiofilów, ani nie wgniecie nas w fotel, ale charakteryzuje się naturalną barwą czy dobrym rozciągnięciem na skrajach pasma, więc w pełni nas zadowoli i spełni nasze oczekiwania. JBL Playlist to bardzo udany produkt amerykańskiego giganta, który jak zwykle wywiązał się ze swojego zadania.

Szybki rzut oka na JBL Playlist [test]

Kategoria artykułu
Nowe technologie
Karol Snopek

Sport i nowe technologię to dziedziny, w których czuję się najlepiej. Nie widzę świata poza Boston Celtics i tym co dzieje się w NBA. Wielki fan J. Cole i muzyki spod gatunku R'n'B!

Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.