Podwodny tunel w Norwegii
Norweski krajobraz jest bardzo skomplikowany pod względem projektów inżynieryjnych. Mowa o bardzo urozmaiconej linii brzegowej. Dominują tu fiordy, góry, a także lasy. Oczywiście natura jest przepiękna i zapierająca dech w piersiach, jednak niestety problemem jest podróżowanie pomiędzy poszczególnymi miejscami. Czasami pokonanie 400 kilometrów zajmuje nawet siedem godzin. Jak więc połączyć zachowanie pięknych scenerii z rozbudową infrastruktury drogowej? Norweska Administracja Dróg Publicznych (NPRA) stwierdziła, że należy wybudować tunel, który będzie mierzył ponad 1200 metrów.
Projekt nie należy do najłatwiejszych. Należy pamiętać o takich czynnikach jak fale wodne, wiatr. Nad tunelem mogą przecież przepływać łodzie.
Zaawansowana koncepcja
Inżynierowie, którzy projektują tunel w Norwegii zaplanowali, że będzie on podwieszony na pontonach. Będzie on także zakotwiczony do dna morza. Tunel ma „pływać” 30 metrów pod taflą wody. Jeśli rzeczywiście projekt ten zostanie zrealizowany można śmiało powiedzieć, że będzie to jeden z najbardziej zaawansowanych tuneli jakie powstały kiedykolwiek na świecie. Oczywiście, będzie to także ułatwienie życia wielu ludzi z racji tego, że znacznie skróci on podróż pomiędzy brzegami Sognefjordu.
