103
Views

Nowy Hyundai Elantra kusi designem

Nie sposób nie zauważyć, że auto, którym miałem okazję pojeździć mocno nawiązuje do innego modelu firmy Hyundai, czyli i40. Na portalach z ogłoszeniami kupna-sprzedaży aut często można było zauważyć oferty Elantry jako bliźniaka i40-tki. Racja, oba te auta są podobne, jednak ten drugi jest uznawany za lepiej wykonany jeśli chodzi o Hyundaia. Krótko mówiąc Elantra to kompakt segmentu C, natomiast i40 jest już autem klasy średniej.

P1170099

Poprzednia Elantra była poprawna. Stała w cieniu i40, który to był i jest autem naprawdę interesującym co widać po wynikach sprzedaży. Hyundai postanowił odświeżyć Elantrę, która nabrała ciekawych kształtów i staje się godnym rywalem dla VW Jetty, Forda Focusa, Skody Octavii czy Opla Astry. Osobiście, kiedy zobaczyłem Elantrę na żywo byłem naprawdę pozytywnie zaskoczony świetną linią nadwozia. Masywny, bardzo duży grill, świetnie zaprojektowane reflektory zarówno przednie jak i tylne oraz fajnie narysowane przetłoczenia. Elantra nadal jest sedanem, ale zdecydowanie widać, że opadający dach sprawia wrażenie, że mamy do czynienia z czterodrzwiowym coupe, które to jest modne w obecnych czasach.

P1170097

Wydaje mi się, że producent wykonał naprawdę dobry krok w kierunku zmiany wizerunku Elantry. Dotychczas osobiście myślałem tak: nie stać cię na i40, kup Elantrę. Teraz się to zmieniło. Uważam, że auto jest nawet ładniejsze od brata a do tego o 6 tysięcy złotych tańsze w podstawie. Śmiem twierdzić, że firmy, które potrzebują aut do swojej floty już zacierają ręce i konfigurują pojazdy dla swoich pracowników.

 P1170096

Wnętrze wygodne i ładne

Po tym jednym zdaniu mógłbym zakończyć dyskusję na temat wnętrza. Nowy Hyundai Elantra posiada zadziwiająco dobrej jakości materiały. Co prawda jeździliśmy autem z przebiegiem zaledwie 200 km, jednak dokładnie sprawdziliśmy spasowanie poszczególnych elementów jak i jakości plastików. Nie jest to oczywiście auto premium, jednak nic nie skrzypi, nic nie stuka, nic nie trzeszczy – poprawnie, a nawet śmiem twierdzić, że w tej cenie bardzo dobrze.

P1170093

Koło kierownicy nie jest duże dzięki czemu bardzo wygodnie leży w dłoniach. Manewrowanie np. na parkingach nie sprawia żadnego problemu. Rozmieszczenie poszczególnych przycisków jest ergonomiczne – już po chwili wiemy za jakie funkcje odpowiadają.

P1170082

Nowy Hyundai Elantra w testowanej przez nas wersji był bardzo dobrze wyposażony. Nasz model posiadał dwustrefową klimatyzację automatyczną, podgrzewane koło kierownicy jak i fotele przednie, porty USB (także do ładowania smartfonów), poprawnej jakości system audio oraz czujniki parkowania wraz z kamerą cofania. Za tak rozbudowaną w gadżety opcję musimy zapłacić około 95 tys. złotych, więc już całkiem sporo. Jetta w podobnej konfiguracji jest droższa, bo przecież to Volkswagen więc nie ma tragedii jeśli chodzi o Elantrę. Oczywiście nie jeździłem full opcją. Nowy Hyundai Elantra w topowej wersji wyposażenia, czyli „Premium” z silnikiem 1.6 CRDi i automatyczną, dwusprzęgłową skrzynią 7-biegową kosztuje 107 900 zł. Sporo jak na kompakt. Ciekawe, czy znajdą się chętni na taką opcję.

Testy praktyczne

Hyundai udostępnił nam Elantrę z silnikiem diesla. To właśnie brak silnika tego typu według mnie był sporym błędem jeśli chodzi o wersję przed liftingiem. Na szczęście producent szybko naprawił ten błąd. Przecież to właśnie diesle są najczęściej wybierane przez firmy dlatego uważam, że to dobre posunięcie ze strony koreańskiego przedsiębiorstwa.

P1170068

Silnik z którym miałem do czynienia to 136-konny motor o pojemności 1.6. Maksymalny moment obrotowy to 300 Nm, czyli całkiem sporo. W mieście nie brakuje mu zupełnie mocy. Troszkę słabiej wygląda kwestia przy dużych prędkościach autostradowych, aczkolwiek autem bez problemu wyprzedzimy zarówno osobówki jak i ciężarówki. Co ciekawe, nawet przy dynamicznej jeździe nowy Hyundai Elantra nie przekraczał 6,5l na 100 km. Według mnie jest to wynik świetny ponieważ pokazuje, że przy oszczędnej jeździe uda się nam osiągnąć wynik na poziomie pięciu litrów na sto kilometrów. Silnik oferowany jest zarówno z sześciobiegową skrzynią manualną jak i automatyczną, dwusprzęgłową przekładnią 7-biegową. Producent sprzedaje Elantrę także z motorem benzynowym o takiej samej pojemności jednak zdecydowanie mniejszej mocy wynoszącej 128 KM i 155 Nm. Osobiście uważam, że lepiej wybrać silnik CRDi, czyli diesla, który jest bardziej elastyczny zarówno w mieście jak i w trasie.

P1170069

Jeśli chodzi o komfort jazdy byłem pod sporym, pozytywnym wrażeniem. Tak jak wcześniej wspomniałem spasowanie poszczególnych elementów stoi na wysokim poziomie. Również materiały użyte do produkcji wnętrza wywarły na mnie miłe zaskoczenie. Fotele przy dłuższej podróży (o ile mogę tak powiedzieć – pokonałem podczas jazd próbnych ponad 100 kilometrow) były wygodne, nie odczuwałem zmęczenia. Na dokładne testy trzeba jednak jeszcze poczekać, ponieważ auto użytkowałem zaledwie kilka godzin.

P1170074

Producent chwali się, że Podwozie wykonane w 53% z ultra wytrzymałej stali zapewnia zwiększoną sztywność, co przekłada się na lepszą sterowność, osiągi i komfort jazdy. W praktyce rzeczywiście auto dobrze trzymało się drogi, zawieszenie jest dobrze zestrojone. Co ciekawe, nawet przy dużych prędkościach autostradowych Hyundai Elantra był stabilny. Kręte, wiejskie drogi również nie sprawiały problemu w pokonywaniu nawet kolejnych kilometrów nawet z dużymi prędkościami. Auto dobrze trzymało się drogi i to się ceni.

 P1170078

Podsumowanie

Nowy Hyundai Elantra to auto godne uwagi. Bardzo ładny wygląd zewnętrzny jak i wewnętrzny sprawia, że miło popatrzeć na kompakt z Południowej Korei. Elementy wykorzystane do tworzenia auta pozytywnie mnie zaskoczyły. Dobrą dynamiką popisuje się także silnik. Krótko mówiąc – pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Więcej na temat auta będę mógł powiedzieć wtedy, kiedy Hyundai przekaże nam jeden z modeli do testów, jednak wstępnie wiecie, co sądzę o nowej Elantrze. Warto wybrać się do salonu aby samemu przekonać się o jego ciekawych właściwościach jezdnych.

Kategoria artykułu
Motoryzacja
Daniel Laskowski

Jestem pomysłodawcą magazynu, który właśnie przeglądasz. Miałem okazję pisać treści dla wielu portali internetowych, a także gazet. Interesuję się nowymi technologiami, motoryzacją (przede wszystkim samochodami, chociaż coraz mocniej patrzę w kierunku motocykli typu bobber) oraz muzyką. Nie skupiam się jednak na jednym gatunku. Słucham zarówno jazzu, jak i muzyki elektronicznej. Na łamach MenWorld.pl zajmuję się zarówno tworzeniem treści, jak i zarządzaniem całym portalem.

Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.