94
Views

Nowe wydanie raportu „Perspektywy…” zostało zaprezentowane w Londynie przez Spendera Dale’a, głównego ekonomistę Grupy BP, oraz Boba Dudley’a, prezesa Grupy BP.

„BP musi obrać strategię, która jest odporna na dynamiczne zmiany w branży energetycznej, a zarazem ma możliwość łatwego przystosowania się do nich. Raport  „Perspektywy…” zawiera rozważania na temat możliwych skutków niektórych zmian i stanowi materiał, na podstawie, którego formować będziemy długoterminowe plany. Nie możemy przewidzieć, gdzie te zmiany nas zaprowadzą, lecz możemy wykorzystać tę wiedzę, aby się dobrze przygotować do naszej roli w zaspokojeniu przyszłego zapotrzebowania na energię.” – powiedział Bob Dudley.

„Widzimy rosnącą konkurencję pomiędzy różnymi źródłami energii, na którą wpływa wysoka podaż energii oraz stałe podnoszenie efektywności energetycznej. Podczas gdy świat uczy się, jak uzyskać więcej przy mniejszym nakładzie środków, popyt na energię zaspokajać będzie najbardziej zróżnicowany koszyk energetyczny, jaki kiedykolwiek widzieliśmy.” – powiedział Spencer Dale.

Obszerna część treści opracowania „Perspektywy…” oparta jest na scenariuszu Transformacji Ewolucyjnej. Scenariusz ten wraz z innymi omówionymi w opracowaniu nie stanowi próby wejrzenia w przyszłość i przewidzenia, co może się wydarzyć, lecz zawiera rozważania na temat możliwych skutków różnych decyzji i założeń.

Raport „Perspektywy…” analizuje szereg koncepcji i rozważa zjawisko transformacji energetycznej z trzech różnych punktów widzenia: paliw, sektorów i regionów. O ile nie wskazano inaczej, poniższe wnioski dotyczą scenariusza Transformacji Ewolucyjnej.

Popyt na energię będzie rósł, a koszyk energetyczny nadal się różnicuje

Analiza rynku paliw

„Do 2040 r. ropa naftowa, gaz ziemny, węgiel i paliwa niekopalne będą miały każde po 25-procentowym udziale w światowym rynku energii.  Źródła odnawialne pokryją ponad 40% całkowitego wzrostu zapotrzebowania na energię.” – wyjaśnił Dale.

Popyt na ropę będzie rósł przez większość okresu objętego prognozą, choć w późniejszych latach wzrost ten wyhamuje. Za wzrost zapotrzebowania odpowiadać będą wyłącznie gospodarki wschodzące. Na początku okresu objętego prognozą za wzrost podaży odpowiadać będzie ropa (tight oil) z USA, a w drugiej połowie lat 20-tych wzrost pochodzić będzie głównie z krajów OPEC, gdy producenci z Bliskiego Wschodu obiorą strategię zwiększania udziału w rynku. Sektor transportu pozostanie dominującym konsumentem ropy na świecie i odpowiadać będzie za ponad połowę wzrostu całkowitego popytu. Większa część wzrostu zapotrzebowania sektora transportu na energię, którego krzywa wzrostu spłaszczy się pod koniec okresu objętego opracowaniem, pochodzić będzie z segmentu transportu niedrogowego (w tym głównie lotniczego, morskiego oraz kolejowego) i pojazdów ciężarowych, a jedynie niewielki wzrost wygenerują samochody osobowe oraz motocykle.  Po roku 2030 głównym źródłem wzrostu popytu na ropę naftową będzie jej wykorzystanie na inne potrzeby niż spalanie, w tym w szczególności, jako surowiec do wytwarzania produktów petrochemicznych.

Zużycie gazu ziemnego będzie silnie rosło w okresie objętym prognozą, do czego przyczyni się rosnące uprzemysłowienie oraz zapotrzebowanie na energię w szybko rozwijających się rosnących gospodarkach, postępująca rezygnacja z węgla na rzecz gazu ziemnego oraz większa dostępność tanich dostaw z Ameryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Do roku 2040 USA będzie odpowiadać za prawie jedną czwartą światowej produkcji gazu ziemnego, a globalne dostawy gazu LNG wzrosną ponad dwukrotnie. Utrzymujący się wzrost podaży gazu LNG istotnie zwiększa dostępność gazu na całym świecie, a wolumen dostaw LNG przewyższy wielkość międzyregionalnego transportu rurociągowego na początku lat 20-tych.

Zużycie węgla przestaje rosnąć w okresie objętym prognozą „Perspektywy…“, a spadek zużycia w Chinach i krajach OECD zostanie zrównoważony przez rosnący popyt w Indiach i  innych wschodzących gospodarkach azjatyckich. Chiny pozostaną największym rynkiem zbytu dla węgla i odpowiadać będą za 40% światowego popytu na węgiel do 2040 r.

Udział energii odnawialnej wzrośnie o ponad 400% i na energię tą przypadać będzie ponad 50% wzrostu produkcji energii na świecie. Tak silny wzrost możliwy będzie dzięki rosnącej konkurencyjności energii wiatrowej i słonecznej. W miarę stopniowego wycofywania dotacji do połowy lat 20-stych, energia odnawialna będzie w coraz większym stopniu w stanie samodzielnie konkurować z innymi paliwami. We wzroście największy udział będą mieć Chiny, które wyprodukują więcej energii odnawialnej niż wszystkiej kraje OECD, a Indie będą drugim pod względem wielkości źródłem wzrostu do 2030 r.

Popyt na energię będzie rósł, a koszyk energetyczny nadal się różnicuje

Analiza sektorowa

Sektor energetyczny przyczyni się do wzrostu zapotrzebowania na energię pierwotną w prawie 70%. Nastąpi istotna zmiana w koszyku energetycznym wykorzystywanym do wytwarzania energii, a energia odnawialna będzie zwiększać swój udział szybciej niż jakiekolwiek inne źródło energii w przeszłości – z obecnych 7% do ok. 25% w 2040 r. Nie mniej jednak węgiel pozostanie najważniejszym źródłem energii w sektorze energetycznym do 2040 r.

Popyt na energię w sektorze transportu wzrośnie jedynie o 25% pomimo ponad dwukrotnego wzrostu zapotrzebowania na usługi transportowe, do czego przyczynia się szybszy wzrost sprawności pojazdów. Dominującym paliwem w sektorze transportu nadal będzie ropa naftowa (ok. 85% w 2040 r.), pomimo rosnącego udziału paliw alternatywnych, w tym w szczególności gazu ziemnego i elektryczności.

Tegoroczne wydanie raportu „Perspektywy…” argumentuje, że udział elektryczności w sektorze transportu można najlepiej określić na podstawie zarówno liczby pojazdów elektrycznych jak i intensywności użytkowania każdego takiego pojazdu. Zgodnie ze scenariuszem Transformacji Ewolucyjnej udział pojazdów elektrycznych w światowej flocie wzrośnie do ok. 15% w roku 2040. Wówczas będzie ich ponad 300 milionów we flocie liczącej prawie 2 miliardy.  Jednak udział pojazdów zasilanych elektrycznością w całkowitej liczbie kilometrów pokonanych przez samochody osobowe, która odzwierciedla intensywność użytkowania samochodów elektrycznych, wyniesie ponad 30%. Praca „Perspektywy…” wskazuje, w jaki sposób w pełni autonomiczne pojazdy oraz współużytkowanie samochodów może potencjalnie znacznie przyczynić się do zwiększenia intensywności użytkowania pojazdów z napędem elektrycznym.

Nie jest jasne, jakie będzie tempo wzrostu sprzedaży samochodów elektrycznych w okresie do 2040 r. Aby określić na ile ważny jest to czynnik, raport rozpatruje koncepcję, zgodnie z którą na świecie obowiązywałby zakaz sprzedaży pojazdów z silnikiem spalinowym od 2040 r.  Zgodnie z tym scenariuszem zapotrzebowanie na paliwa płynne spadłoby o ok. 10 mln baryłek dziennie w stosunku do scenariusza Transformacji Ewolucyjnej, lecz mimo to popyt na ropę w 2040 r. przy założeniu wprowadzenia zakazu sprzedaży samochodów z silnikiem spalinowym byłby wyższy niż w 2016 r.

„Twierdzenie, że szybki wzrost liczby samochodów elektrycznych doprowadzi do załamania popytu na ropę, nie znajduje uzasadnienia w podstawowych danych – nawet gdyby ten wzrost był naprawdę dynamiczny” – wyjaśnia Dale. „Nawet zakładając, że sprzedaż samochodów z silnikami spalinowymi zostanie zakazana oraz zostaną wprowadzone wyśrubowane standardy sprawności, zapotrzebowanie na ropę w 2040 r. nadal przewyższy obecny poziom.”

Zapotrzebowanie na energię w sektorze przemysłowym, w tym zarówno popyt na paliwa do spalania jak i paliwa do innych celów, wygeneruje około połowy wzrostu zużycia energii.

Wyższa efektywność spowoduje zahamowanie wzrostu popytu na energię w sektorze przemysłowym (z wyłączeniem sektora użycia paliw do innych celów niż spalanie), na co w dużym stopniu wpłynie zwracanie się Chin w stronę mniej energochłonnych sektorów usług oraz towarów konsumenckich. Część spowolnienia wzrostu w Chinach zostanie prawdopodobnie zrekompensowana przez wzrosty w krajach o niższych dochodach, np. Indie i kraje afrykańskie.

Wykorzystanie paliw w innym celu niż spalanie, w tym zwłaszcza, jako surowiec do produkcji wyrobów petrochemicznych, to najszybciej rosnące źródło zapotrzebowania na ropę i gaz. Udział tego sposobu wykorzystania paliw rośnie dwukrotnie szybciej niż udziały innych gałęzi przemysłu, choć coraz intensywniejsze naciski pro-ekologiczne, aby zmniejszyć zużycie niektórych wyrobów, np. jednorazowych opakowań i produktów plastikowych, dość silnie ograniczają wzrost w porównaniu z trendami z przeszłości. Ropa generuje prawie dwie trzecie wzrostu zużycia energii do innych celów niż spalanie, a gaz ziemny odpowiada za większą część pozostałego wzrostu.

Popyt na energię będzie rósł, a koszyk energetyczny nadal się różnicuje

Analiza regionalna

Za wzrost zużycia energii w pełni odpowiadają szybko rozwijające się gospodarki. Chiny i Indie wygenerują połowę wzrostu popytu na energię na świecie do 2040 r. W tym okresie wzrost zużycia energii w Chinach będzie hamował w miarę przyjmowania przez ten kraj bardziej zrównoważonego modelu wzrostu gospodarczego. Spowolnienie popytu Indii jest słabiej zaznaczone, a na początku lat 30-tych wyprzedzą one Chiny, jako najszybciej rosnący na świecie rynek zbytu na energię. W późniejszym okresie objętym prognozą Afryka odgrywać będzie coraz ważniejszą rolę we wzroście zapotrzebowania na energię i już w latach 2035 – 2040 odpowiadać będzie za światowy wzrost w większym stopniu niż Chiny.

 

Emisja dwutlenku węgla

Zgodnie ze scenariuszem Transformacji Ewolucyjnej do 2040 r. emisja dwutlenku węgla wzrośnie o 10%. Choć jest to o wiele niższe tempo wzrostu niż obserwowane w ostatnich 25 latach, jednak jest wyższe niż ostry spadek, który uważa się za konieczny do spełnienia zobowiązań podjętych podczas paryskiego szczytu klimatycznego.

W raporcie „Perspektywy…” rozważany jest także scenariusz „Jeszcze Szybsza Transformacja”, w którym krzywa spadku emisji dwutlenku węgla pokrywa się z krzywą wynikającą ze scenariusza „Zrównoważonego Rozwoju” Międzynarodowej Agencji Energetycznej zakładającego spadek emisji o prawie 50% do 2040 r. Zgodnie z tym scenariuszem większość dodatkowych spadków emisji w stosunku do scenariusza Transformacji Ewolucyjnej pochodzi z sektora energetycznego, który do roku 2040 r. prawie całkowicie uwolni się od węgla.

„Potrzebujemy bardziej zdecydowanego odcięcia się od przeszłości.” – zaznaczył Dudley. „W BP uważamy, że kluczową rolę w tej kwestii musi odgrywać cena uprawnień do emisji, ponieważ stanowi dla wszystkich zachętę do wypełniania zobowiązań – od konsumentów, którzy mogą korzystać z energii bardziej efektywnie, po producentów, którzy mogą dostarczać więcej rodzajów energii niskoemisyjnej.”

Kategoria artykułu
Biznes
Daniel Laskowski

Jestem pomysłodawcą magazynu, który właśnie przeglądasz. Miałem okazję pisać treści dla wielu portali internetowych, a także gazet. Interesuję się nowymi technologiami, motoryzacją (przede wszystkim samochodami, chociaż coraz mocniej patrzę w kierunku motocykli typu bobber) oraz muzyką. Nie skupiam się jednak na jednym gatunku. Słucham zarówno jazzu, jak i muzyki elektronicznej. Na łamach MenWorld.pl zajmuję się zarówno tworzeniem treści, jak i zarządzaniem całym portalem.

Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.