102
Views

Smartwatch jest fajny, ale jego bateria już nie.

Smartwatch’e są coraz popularniejsze. Wcale mnie to nie dziwi. Posiadają ciekawe funkcje takie jak powiadomienia, zdalne sterowanie smartfonem czy nawet wykonywanie połączeń. Niestety większość ludzi nie chce ich kupować ze względu na słabą baterię, która jest problemem znanym nam ze smartfonów. Smartwatch zazwyczaj posiada zaawansowane podzespoły co sprawia, że jesteśmy zmuszeni ładować akumulator przynajmniej co dwa dni. W przypadku klasycznych zegarków jest to wręcz niedopuszczalne. Na szczęście projektanci akcesoriów rozwijają swoje dzieła znacznie szybciej niż inżynierowie odpowiedzialni za baterie. Tym razem na Kickstarterze zaprezentowano LIFT. Co to takiego?

Lift 1

LIFT czyli gadżeciarska ładowarka smartwatcha.

Projektanci LIFT, czyli bardzo efektownej ładowarki przyciągnęli tłumy do swojego produktu. Chcieli zebrać 44 000 dolarów, a otrzymali od użytkowników Kickstartera aż… prawie 138 tysięcy! Co ciekawe, do końca zbiórki jest jeszcze 45 dni, a więc kwota ta może być znacznie większa.

LIFT oprócz głównego zadania, czyli ładowania smartwatcha oferuje lewitację. Dobrze przeczytaliście! Smartwatch podczas uzupełnienia zapasów energii będzie lewitował. Jak to możliwe? To wszystko za sprawą indukcji. LIFT składa się z podstawki, czyli źródła prądu oraz specjalnej kostki, którą nakładamy na smartwatch. Projektanci przewidują już stworzenie LIFT Pro, czyli ładowarki którą naładujemy także smartfony i tablety (jednak bez gadżeciarskiej i bardzo efektownej lewitacji).

LIFT ma trafić do produkcji w październiku, a według producentów ładowarka będzie kompatybilna z urządzeniami takimi jak Apple Watch czy Pebble. Co z pozostałymi smartwatchami? Tego nie wiadomo, aczkolwiek miejmy nadzieję, że produkty takich firm jak Lenovo, Samsung itd. również zaliczą się do tych, które będą kompatybilne z LIFT.

Lift, czyli smartwatch efektownie ładowany.

Lift, czyli smartwatch efektownie ładowany.

661 osób chce aby smartwatch lewitował.

LIFT wymaga niemałej wpłaty, ponieważ koszty otrzymania ładowarki zaczynają się od 149 dolarów. Czy to dużo? To zależy od tego jak bardzo lubimy gadżety i nową technologię oraz oczywiście od tego, jaki posiadamy smartwatch. Oprócz samej ładowarki naszych nowoczesnych zegarków możemy także otrzymać bardzo efektowną lampkę, która zachwyci niejednego znajomego. Jeśli macie za dużo pieniążków, a lubicie coś co przyciąga wzrok to warto pomyśleć o LIFT i Orb smart lamp. Link do projektu na Kickstarter.

orb

Kategoria artykułu
Nowe technologie
Daniel Laskowski

Jestem pomysłodawcą magazynu, który właśnie przeglądasz. Miałem okazję pisać treści dla wielu portali internetowych, a także gazet. Interesuję się nowymi technologiami, motoryzacją (przede wszystkim samochodami, chociaż coraz mocniej patrzę w kierunku motocykli typu bobber) oraz muzyką. Nie skupiam się jednak na jednym gatunku. Słucham zarówno jazzu, jak i muzyki elektronicznej. Na łamach MenWorld.pl zajmuję się zarówno tworzeniem treści, jak i zarządzaniem całym portalem.

Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.