GTA 6 to gra, o której nie wiemy praktycznie nic, a już teraz pojawiają się informacje, które sugerują, że szósta odsłona będzie ostatnią. Co potem? Grand Theft Auto mocno się zmieni. Tak przynajmniej twierdzi Tom Henderson.
GTA 6 ostatnią częścią serii w postaci, jaką znamy
Tom Henderson to osoba, która kilka razy rzucała światło na to, w jakim stanie jest GTA 6 i jak będzie prezentowała się rozgrywka. To właśnie on podał informację, która mówi, że Grand Theft Auto VI pojawi się nie wcześniej niż przed 2024 rokiem. Jeśli te informacje okażą się prawdziwe, to w nową grę od Rockstara zagramy dopiero za 3/4 lata.
Teraz Henderson przychodzi z nowymi wieściami na temat gry GTA 6. Według niego szósta odsłona serii może być ostatnim tytułem w postaci, jaką znamy. Dotychczas wszystkie gry serii wypuszczane były w pewnym odstępie czasowym. Od premiery GTA 5 minęło już 8 lat, a szóstki dalej nie widzimy. Wiemy jednak, że prace nad tytułem trwają. Potencjalna kolejna część serii może jednak w ogóle nie powstać.
Jak więc prezentuje się przyszłość serii?
Według Toma Hendersona GTA 6 może obrać podobny kurs co GTA Online. Sieciowa wersja gry jest wpierana od czasu swojej premiery, a ta nastąpiła ponad 8 lat temu. Najnowsza część będzie więc wspierana tak samo, jak sieciowa wersja GTA 5. Będą się w niej regularnie pojawiały nowe misje, wątki fabularne, a nawet zmieniała topografia mapy.
Przeczytaj także: GTA VI – spora dawka informacji na temat gry!
Patrząc na to, jak rozwija się GTA V Online i jaką popularność ma po tylu latach po premierze, taki scenariusz ma dużo sensu dla producenta GTA 6. Gra, która prawdopodobnie pojawi się 11/12 lat po premierze swojej poprzedniczki, będzie oferowała niesamowitą grafikę, wciągającą fabułę i nowe lokacje. Jeśli okaże się, że Rockstar wprowadzi taki sam moduł prowadzenia gry jak w GTA Online, to szóstka będzie cieszyła się dużą popularnością przez długi okres.