190
Views

Jakiś czas temu odezwał się do mnie autor pewnego patentu, który zachwyca swoją prostotą, ale i innowacją. Pomyślcie, ile razy denerwowało was to, że mocniejszy wiatr sprawiał, że krawat “fruwał” na lewo i prawo. Dlatego też powstał model, który można… przypiąć do każdej koszuli, która ma guziki. Przyznacie, że to taki proste i oczywiste. Że też nikt wcześniej nie wpadł na ten pomysł! Poznajcie projekt Maktie, czyli krawat przypięty do koszuli.

Krawat zawsze na miejscu

Pomysłodawca, Mariusz Makowski mieszka na co dzień w okolicach Londynu. Jest inżynierem, który czasami musi się udać na budowę. Wiadomo, jak na inżyniera przystało jest zazwyczaj ubrany w garnitur. Autor Maktie denerwował się, że krawat w wietrzne dni, których nie brak w Anglii nie znajduje się w pionowej pozycji, blisko koszuli. Dlatego też zaprojektował i opatentował model, który można przypiąć do każdej koszuli wyposażonej w guziki. Według mnie projekt ten jest znacznie lepszy niż spinka do krawata, która tak szczerze mówiąc nie do końca mi się podoba.

MakTie – skąd pomysł na krawat przypięty do koszuli?

Mariusz oraz jego współpracownicy noszą w pracy elegancki strój. Nie od dziś wiadomo, że oprócz garnituru, eleganckich butów i koszuli należy do zestawu dołączyć także krawat. Jako inżynier budowy, pomysłodawca MakTie połowę czasu pracy spędza w biurze, a połowę na budowie. Z racji dużej aktywności noszenie krawata było dla autora uciążliwe. Wiedział jednak, że krawat nadaje profesjonalizmu i statusu, dlatego też nie mógł sobie pozwolić na chodzenie bez tego elementu garderoby. Niestety, wszyscy dobrze wiemy, że krawat, szczególnie wtedy, gdy mamy rozpiętą marynarkę żyje własnym życiem. Pomysłodawca MakTie dodatkowo zaczął zastanawiać się nad konsekwencjami związanymi z bezpieczeństwem. Chodzenie z krawatem przy różnych pracujących maszynach to wręcz proszenie się o kłopoty. Mariusz wymyślił rozwiązanie, które sprawia, że noszenie krawata przestaje być uciążliwe w pewnych sytuacjach. Co ciekawe, wcale nie jest to jakieś bardzo skomplikowane, jak mogłoby się wydawać.

MakTie, czyli krawat zawsze na miejscu. Tak proste i oczywiste
MakTie, czyli krawat zawsze na miejscu. Tak proste i oczywiste

Spinki do krawata? Nie, to nie to

Krawat jest częścią bardzo długiej tradycji związanej z tak zwanym męskim outfitem. Niestety jak już wcześniej wspominałem, kiedy mamy rozpiętą marynarkę, bądź ją ściągniemy wtedy może on być porywany przez wiatr, co nie wygląda atrakcyjnie. Co prawda można używać spinek do krawata, ale tak naprawdę nie do końca wyglądają one atrakcyjnie. Szczególnie wtedy, gdy ktoś założy je w złym miejscu. Krawat MakTie jest prostym, ale jakże fajnym rozwiązaniem, które rzeczywiście może uniknąć problemu, o którym mowa w tym artykule. Na pierwszy rzut oka nie różni się niczym. Dopiero gdy go odwrócimy zauważyć możemy specjalne otwory, które pozwolą nam połączyć go z koszulą za pomocą guzików.

MakTie, czyli krawat zawsze na miejscu. Tak proste i oczywiste

Krawaty MakTie – informacje

Autor uruchomił kampanię na Kickstarterze, gdzie można uzyskać o wiele więcej informacji na temat krawatów. Dodam tylko, że będą dostępne dwa modele: 150 i 160 cm. Szerokość będzie zawsze taka sama, klasyczna – wynosząca 8 cm. Na chwilę obecną można wybrać pośród dziesięciu różnych wzorów. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Każdy z nich ma cechować się tym, że będzie wykonany z jedwabiu – ręcznie szyte w Anglii. Oczywiście, nie jest tak, że musicie zawsze używać systemu otworów umieszczonych w krawacie. Jest to taka spinka do krawata na życzenie.

Co myślicie o tym pomyśle? Według mnie jest to strzał w dziesiątkę. W osobnym artykule opiszę wrażenia z użytkowania takich krawatów, gdyż producent przesłał do mnie dwa modele do testów. Już teraz mogę powiedzieć, że ich jakość wykonania stoi na wysokim poziomie.

INFO: Sklep autora już działa. Sprawdźcie ofertę klikając w ten link: http://makties.co.uk/

MakTie, czyli krawat zawsze na miejscu. Tak proste i oczywiste
MakTie, czyli krawat zawsze na miejscu. Tak proste i oczywiste
Kategoria artykułu
Ciekawostki · Moda męska
Daniel Laskowski

Jestem pomysłodawcą magazynu, który właśnie przeglądasz. Miałem okazję pisać treści dla wielu portali internetowych, a także gazet. Interesuję się nowymi technologiami, motoryzacją (przede wszystkim samochodami, chociaż coraz mocniej patrzę w kierunku motocykli typu bobber) oraz muzyką. Nie skupiam się jednak na jednym gatunku. Słucham zarówno jazzu, jak i muzyki elektronicznej. Na łamach MenWorld.pl zajmuję się zarówno tworzeniem treści, jak i zarządzaniem całym portalem.

Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.