Do naszej redakcji trafiły trzy gryzonie firmy Rapoo. Każde z przedstawionych w tym artykule urządzeń ma odmienną charakterystykę, jednak łączy ich wysoki poziom pracy oraz to, że wykonane są z największą dbałością o szczegóły. Myszki Rapoo 3510 Plus, Rapoo MT550 oraz Rapoo M100 SILENT na pewno znajdą swoje grono odbiorców, więc przed zakupem warto dowiedzieć się o nich nieco więcej. Szczególnie, jeśli interesuje Was tania mysz biurowa.
Tania mysz biurowa Rapoo 3510 Plus spodoba się przede wszystkim fanom produktów, które się wyróżniają
Pierwsze co rzuca się w oczy po spojrzeniu na mysz Rapoo 3510 Plus to tworzywo jakie znajduje się na górnej części obudowy. W przypadku myszek przyzwyczajeni jesteśmy do plastiku czy tworzywa gumopodobnego, które przecież jest klasykiem jeśli chodzi o tego typu urządzenia. Materiały te są wytrzymałe i bardzo dobrze wywiązują się ze swoich obowiązków. W przypadku myszki 3510 Plus mamy do czynienia z… tkaniną, która z wyglądu przypomina jeans. Jaki dokładnie materiał został użyty podczas projektowania tej casualowej myszki? Tego nigdzie nie podano, ale na moje nie-eksperckie oko jest to jakiegoś rodzaju poliester, który pokryty został swego rodzaju warstwą ochronną. Ta ma skutecznie ograniczyć ścieranie jak i brudzenie się tkaniny.
Jeśli chodzi o kwestię zabrudzeń czy zużycia tkaniny umieszczonej na obudowie to można sprać spokojnie, gdyż jest ona odporna na wszelkiego rodzaju przypadki. Po dłuższym okresie użytkowania dalej wygląda jak nowa, więc naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Na materiale nie widać żadnych oznak zużycia, więc jej atrakcyjność na pewno nie przeminie zbyt szybko.
Tania mysz biurowa Rapoo 3510 Plus wykonana jest bardzo dobrze. Wszystkie elementy są spasowane bardzo dobrze. W przypadku przycisków funkcyjnych można powiedzieć, że są one sztywne i nie „latają na wszystkie strony”. Tyczy się to rolki, głównych przycisków jak i przełącznika zasalania. Niestety, w przypadku modelu 3510 Plus nie dostaniemy żadnych innych przycisków funkcyjnych takich jak zmiana czułości czy wstecz, które nie ukrywam bardzo by się tutaj przydały. Mysz łączy się z komputerem za pomocą technologii bezprzewodowej, a to wszystko dzięki nano odbiornikowi USB, który oczywiście znajduje się w zestawie.
Rapoo 3510 Plus bardzo dobrze leży w dłoni, a sam materiał wykorzystany na górnej części urządzenia sprawia, że chwyt jest solidny. Ta tania mysz biurowa po dłuższej pracy przy komputerze może zmęczyć niestety naszą dłoń. Trzeba też przyznać, że mysz nie należy do najcichszych i wydaje dość donośny głos podczas klikania. Jeśli chodzi o czułość to mamy tutaj sensor optyczny (1000 DPI), który w przypadku większości nawierzchni radzi sobie bardzo dobrze. W przypadku bardziej wytartych miejsc na biurku myszka może czasami „skakać” po ekranie co może być irytujące, jednak ogólnie rzecz biorąc sprawuje się ona znakomicie. Na wielki plus trzeba zaliczyć fakt, że Rapoo 3510 Plus na jednej baterii wytrzyma aż 12 miesięcy! Rapoo 3510 Plus dostępna jest w trzech kolorach: czarnym, szarym oraz niebieskim. Cena to 99 złotych, być może jest trochę zawyżona, jednak możemy być pewni, że w biurze nikt nie będzie miał takiego samego urządzenia.
Mysz Rapoo MT550
Mysz Rapoo MT550 to zdecydowanie najbardziej zaawansowana myszka z trzech przedstawionych w tym artykule. Jest ona przeznaczona dla osób praworęcznych, a to wszystko przez swoje wyprofilowanie. Wykonana jest z klasycznych materiałów, więc nie ma tutaj zaskoczenia tak jak w przypadku modelu 3510 Plus. Plastik, który na poszczególnych elementach został pokryty gumowym materiałem bardzo dobrze się sprawuje. Rapoo MT550 jest bardzo wygodnym urządzeniem, które dzięki swojemu kształtowi bardzo dobrze leży w dłoni i nawet po dłuższym czasie korzystania z komputera osobiście nie odczuwałem zmęczenia. Zastosowane tutaj materiały zdecydowanie zwiększają komfort użytkowania oraz umacniają chwyt. Mysz co prawda nie jest duża, jednak nie należy do najlżejszych, a wszystko to za sprawą dwóch baterii, które zasilają tego „gryzonia”. Według producenta model MT550 jest w stanie wytrzymać na tym samym zestawie baterii aż 12 miesięcy.
Na obudowie Rapoo MT550 znajdziemy aż siedem przycisków, wliczając w to dwa główne oraz rolkę 2D. Na górnej części obudowy znajdziemy przycisk służący za czułość sensora optycznego, który ma rozdzielczość 1600 DPI. Nad kciukiem znajdziemy przyciski służące do nawigacji, co oczywiście jest bardzo wygodne nie tylko podczas pracy, ale również podczas przeglądania internetu. Na spodzie umieszczone zostały przyciski funkcyjnie odpowiadające za łączność, gdyż tania mysz komputerowa Rapoo MT550 została wyposażona w technologię Multi-mode. Funkcja ta to odpowiedź na standard Bluetooth Smart (Bluetooth 4.0), który niestety nie jest wstecznie kompatybilny i zdecydowanie ogranicza możliwości korzystania z urządzeń, które wyposażone są w starsze wersje Bluetooth.
Na całe szczęście Rapoo przemyślało wszystko i dzięki Mult-mode mysz może połączyć się z wieloma urządzeniami różnych typów i generacji. Rapoo MT550 możemy więc połączyć z komputerem, telefonem czy tabletem za pomocą Bluetooth, ale również za pomocą standardowego rozwiązania jakim jest dołączony do zestawu nano odbiornik USB pracujący w częstotliwości 2,4 GHz. Multi-mode pozwala również na jednoczesne połączenie się z czterema urządzeniami i automatyczne przełączanie się miedzy nimi. To do jakiego urządzenia jest obecnie podłączona sygnalizują nam diody LED znajdujące się obok przycisków kierunkowych. Rapoo MT550 automatycznie łączy się z aktywnym urządzeniem i w trybie natychmiastowym jest gotowa do działania. Jej zasięg to 10 metrów. Cena za myszkę wynosi około 140 złotych i myślę, że jest to bardzo dobra cena, zwłaszcza patrząc na to co jest nam w stanie zaoferować ten mały gryzoń firmy Rapoo.
Mysz Rapoo M100 SILENT
Mysz Rapoo M100 SILENT to najtańszy model z tych trzech, ale też zdecydowanie najcichszy. Jak sama nazwa wskazuje M100 jest myszką skierowaną do osób, których irytuje głośne kliknięcie większości myszek. Urządzenie to jest bardzo ciche co zdecydowanie podnosi komfort pracy. Przez swoje „wygłuszenie” skok przycisku nie jest aż tak wyczuwalny, ale w mgnieniu oka idzie się do tego przyzwyczaić. Model Rapoo M100 SILENT został wykonany z tworzywa sztucznego, który został dodatkowo pokryty gumą w celu polepszenia chwytu. Myszka ma standardowy kształt, więc nie wyróżnia się niczym szczególnym. Po bokach znajdziemy małe wyżłobienia, które dodatkowo umacniają trzymanie urządzenia.
Jeśli chodzi o jakieś dodatkowe przyciski to w tym modelu ich nie doświadczymy. Rapoo M100 SILENT została wyposażona w standardowy zestaw, czyli rolka 2D oraz dwa główne przyciski. Mimo wszystko tak samo jak bardziej zaawansowany model MT550 Rapoo M100 SILENT została wyposażona w technologię Multi-mode. Pozwala ona na podłączenie gryzonia do czterech różnych urządzeń jednocześnie za pomocą Bluetooth (3.0 oraz 4.0) oraz dzięki nano odbiornikowi USB, który działa w częstotliwości 2,4 GHz. Oczywiście mamy tutaj sensor optyczny, którego DPI wynosi 1300. Jak zastrzega się producent baterii starczy na około 9 miesięcy. Mysz bardzo dobrze radzi sobie na większości nawierzchni, zdecydowanie lepiej niż w przypadku 3510 Plus. Samo korzystanie z niej przez dłuższy czas może okazać się męczące ze względu na kształt. Mimo wszystko praca na tym urządzeniu jest bardzo przyjemna – głównie dzięki tym, że jest ona po prostu cicha. Cena Rapoo M100 SILENT to około 50 złotych. Myślę, że jest to adekwatna cena jeśli chodzi o to co oferuje ta tania mysz biurowa.
Rapoo M100 SILENT