Site icon MenWorld.pl

Tiktokerka z Pakistanu podpaliła las… dla wyświetleń

Tiktokerka z Pakistanu podpaliła las, by uzyskać jak najwięcej wyświetleń. Co tu dużo pisać. Niektórzy dla popularności zrobią wszystko. Jeden pokazuje przyrodzenie, inny robi rzeczy, za które powinien pójść do więzienia.

Wydaje mi się, że ten tekst nie powinien znaleźć się w kategorii nowe technologie, lecz zdrowie, bowiem powinno to być ostrzeżenie przed problemami psychicznymi. Albo inaczej, przed publikacją jakichkolwiek materiałów w sieci, każda osoba powinna przejść odpowiedni test. Jeśli go nie zda – nie ma opcji by móc dodawać filmiki, zdjęcia czy teksty. Jak widać, pewna influencerka raczej takiego egzaminu by nie przeszła.

Tiktokerka z Pakistanu podpaliła las... dla wyświetleń
Tiktokerka z Pakistanu podpaliła las… dla wyświetleń.

Ludzie dla sławy zrobią dosłownie wszystko. Na przykład tiktokerka z Pakistanu podpaliła las

Jak donosi portal The Siasat Daily, dziewczyna ubrała się w elegancką suknie i przeszła obok podpalonego wcześniej lasu znajdującego się w Parku Narodowym Margalla Hills. Po co? By zyskać jak najwięcej wyświetleń 11-sekundowego filmu. Najlepsze jest to, że ta ameba umysłowa nie pomyślała o konsekwencjach. Mało tego, tłumaczyła się, że wcale nie miała złych zamiarów.

Humaira Asghar (Dolly) usunęła już film ze swojego profilu na Tiktoku, który obserwuje ponad 11 milionów osób. Co z tego, skoro materiał obiegł już świat. A w związku z tym na pewno część nieletnich fanów pomyślało, skoro ona ma taki super filmik w którym idzie przy podpalonym wzgórzu, to ja też taki chcę. Skoro Dolly tak zrobiła, to oznacza, że to nic złego i można sobie podpalić łąkę, las, krzaki – cokolwiek.

W Pakistanie podpalają lasy, bo taki jest… trend w Internecie

Najgorsze jest to, że influencerka nie jest pierwszą osobą, która wpadła na tak idiotyczny pomysł. Mało tego! To podobno trend, który powielają inni niezbyt inteligentni ludzie. Przykładem może być sytuacja kurortu znajdującego się na północy Pakistanu. Tamtejsza policja zatrzymała jakiegoś mężczyznę, który specjalnie wywołał pożar, bo chciał również nagrać materiał wideo.

Dolly twierdzi, że to nie ona wywołała pożar. Tak, jasne. Podobno, miał to zrobić jakiś rolnik, który wypalał trawy. Nie wydaje mi się, by ktokolwiek w to uwierzył. Ba, tiktokerka z Pakistanu powinna odpowiedzieć za to, jakie straty wyrządziła. Może seria pouczających materiałów wideo? A może po prostu dożywotni zakaz tworzenia jakichkolwiek kont w Internecie? Ewentualnie więzienie. Niech wybierze sama.

Sprawdź również nasze publikacje z kategorii nowe technologie.

Exit mobile version