Jeszcze wczoraj wiele mediów wspominało o podbramkowej sytuacji związanej z problemem dostaw soli drogowej. A jednak, dziś za sprawą PAP dowiedzieliśmy się, że GDDKiA ma sól drogową na sezon zimowy 2022/23. Krótko mówiąc – powinno być na drogach bezpiecznie tej zimy.
Od kilku dni krążą informacje o problemach z dostawami soli drogowej z Ukrainy i Białorusi. Lokalni przedsiębiorcy szukają alternatywy, a cena tego produktu rośnie z dnia na dzień. Do sprawy odniosła się Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad sugerując, że już na dzień dzisiejszy magazyny są zapełnione w 75 procentach, co stanowi ponad sto procent zużycia tego produktu w ubiegłym sezonie zimowym. Dodatkowo pojawiła się informacja, że zostały już podpisane umowy z polskimi kopalniami na dostawy soli w trakcie zimy.
GDDKiA ma sól drogową na sezon zimowy 2022/23
Analizując komunikat Polskiej Agencji Prasowej dowiadujemy się, że w ubiegłym roku na naszych drogach “wylądowało” 345887,47 ton soli. Średnia z ostatnich dziesięciu lat wynosiła 343032 ton tego produktu. GDDKiA chwali się, że już na chwilę obecną posiada zapas soli drogowej na poziomie 392424,94 ton, co oznacza, że jest jej więcej, niż drogowcy zużyli w ubiegłym sezonie.
Dodatkowo dowiadujemy się, że aktualnie GDDKiA uzupełnia sukcesywnie swoje zapasy aby zabezpieczyć się przed ewentualnym większym zużyciem tego produktu podczas sezonu zimowego 2022/23. Warto również wspomnieć, że już w październiku drogowcy przechodzą w pierwszy stopień gotowości, który ma na celu przygotować jezdnię w przypadku ewentualnej zmiany pogody.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje również, że prowadzi postępowania przetargowe, dzięki którym kupi sól od firm takich jak KGHM Metraco oraz Kopalnia Soli Kłodawa. Warto również dodać, że w niektórych województwach sól kupowana jest przez wykonawców utrzymywania dróg i to właśnie o nich głównie zapewne była mowa we wczorajszych artykułach, które publikowały media, w tym i my.
