W 2010 roku wyprodukowano ostatnie egzemplarze M5 E65. Od tamtej pory BMW M5 Touring to była kwestia jedynie pogłosek i ewentualnych możliwości. Jednak wejście na rynek M3 Touring dało nadzieje, że i większego brata można się spodziewać. Konkurencja do RS6 i E63S właśnie wyłania się zza horyzontu.
BMW M5 Touring – czas na wielki powrót
W wywiadzie przeprowadzonym dla magazynu CarBuzz, nie kto inny jak Frank van Meel, CEO dywizji M w BMW oświadczył, że można wypatrywać czegoś na wzór BMW E34 M5 Touring, które stało w fioletowym kolorze niedaleko miejsca w którym udzielano wywiadu. Odbył się on podczas M Fest na torze Kylami Grand Prix Circuit w Johannesburgu w RPA.
Kolejne M5 o oznaczeniu G90 zostało już dostrzeżone w kamuflażu przez dziennikarzy. Oznacza to pierwsze testy nowego modelu na torze Nurburgring, więc to tylko kwestia czasu, że doświadczymy też testów bardziej praktycznej wersji. Nowy Touring w cywilnej wersji otrzyma oznaczenie G99 i do sprzedaży trafi w roku 2024 lub niedługo po sedanie. Oba auta otrzymają silnik V8 w wersji plug-in hybrid o mocy 750 KM i 1000 Nm momentu obrotowego.
fot. @BMW
fot. @Motor1.com