Site icon MenWorld.pl

F1 2019, czyli być jak Robert Kubica [recenzja gry]

W momencie kiedy Robert Kubica opuścił Formułę 1 przestałem interesować się tym sportem. Plotki o jego powrocie do F1 na nowo obudziły we mnie kibica, i jestem pewien, że było tak w przypadku większości polskich miłośników talentu Polaka. W moim przypadku pomógł jeszcze jeden element – wspaniały serial dokumentalny “Formuła 1: Jazda o Życie” na Netflixie. To pozwoliło na nowo wciągnąć się do świata motosportu. Patrzenie na wspaniałe maszyny, które na prostych osiągają nawet do 370 km/h, a w zakręty wchodzą przy ponad “dwóch pakach” to coś co chce się oglądać. Niestety, nigdy nie dane było mi obejrzeć bolidu z bliska, choć nie tak dawno przecież Alfa Romeo przyprowadziła na targi motoryzacyjne w Poznaniu bolid z 2018 roku. Na całe szczęście, dzięki grze F1 2019 mogłem poczuć się jak najlepsi kierowcy na świecie ścigający się w najbardziej zaawansowanych technologicznie autach. Najnowsza odsłona gry od Codemasters bardzo dobrze oddaje ducha oraz klimat towarzyszący wyścigom Formuły 1. 

Codemasters stworzyło grę, która pozwoli odmienić losy nie tylko Polaka, ale również jego zespołu, a także stworzyć własną ścieżkę kariery u boku Roberta Kubicy i spróbować zwrócić Williamsowi dni chwały – przetestowaliśmy dla was grę F1 2019, od której bardzo trudno się oderwać.

Rozgrywka, grafika i model jazdy w F1 2019

Względem poprzedniej części F1 2019 nie różni się jakoś drastycznie. Model jazdy z bardzo dobrego zmienił się na rewelacyjny, wydaje się bardziej naturalny, ale jednocześnie bardzo prosty w swoim działaniu. Oswojenie się z bolidem przychodzi bardzo prosto, a gdy mamy w swoim posiadaniu kierownicę możemy poczuć się jak najlepsi kierowcy świata. Jazda w Grand Prix Australii odbywającym się na torze Albert Park Circuit w Albert Park, czy w Melbourne jest zupełnie inna niż jazda po legendarnym torze w GP Monako. Tak jak przystało na bolidy Formuły 1 bardzo ważna jest w nich aerodynamika oraz docisk, szczególnie na zakrętach. Model jazdy wypracowany przez Codemasters w grze F1 2019 pozwala wyczuć jeśli coś z bolidem jest nie tak. Auto zupełnie inaczej zachowuje się po zderzeniu uszkadzającym przednie skrzydło na torze w Australii, a inaczej podczas pokonywania uliczek Monako. O ile tor w Australii może wybaczyć niewielkie usterki związane z systemem aerodynamicznym i nawet na wysokim poziomie będziemy w stanie doprowadzić bolid do mety, to w przypadku Monako wykręcenie dobrego czasu i uzyskanie punktowanego miejsca graniczyć będzie z cudem. Bolid nie będzie tak przyklejony do nawierzchni, jego zwinność nie będzie tak dobra przez co z naszym ostatnim przystankiem będzie ściana. Na prowadzenie bolidu również wpływa temperatura opon, zupełnie jak w przypadku prawdziwych maszyn. Jeśli podczas okrążenia formującego będziemy jechać wolno i w linii prostej nie mając na uwadze rozgrzania opon, to na pierwszym zakręcie wylądujemy poza torem i będziemy musieli nadrabiać stracone pozycje.

 

Detale w grze F1 2019

Codemasters pokazało jak dużą uwagę poświęcono detalom, ponieważ każdy bolid brzmi zupełnie inaczej. Ryk silnika Ferrari różni się od tego jaki wydaje z siebie Mercedes czy Red Bull. Do tego dochodzą również ustawienia bolidu, które możemy wybrać lub dostosować samodzielnie do toru. Podczas trybu kariery dużą uwagę musimy również zwracać na to jak traktujemy pojazd, ponieważ w każdej chwili któryś z elementów po prostu zacznie niedomagać lub całkowicie odmówi posłuszeństwa. W moim przypadku, w 6 wyścigu sezonu, podczas poruszania się po ulicach Monako, w połowie GP skrzynia biegów w bolidzie zaczęła się psuć co wpłynęło na ostateczną pozycję w wyścigu. 

Dużą różnicę czuć nawet między bolidami Formuły 1, a F2. Auta tej niższej ligi są znacznie lżejsze i posiadają mniej mocy, co przekłada się na ich prowadzenie. Nie możemy wziąć zakrętu z podobną prędkością co w przypadku bolidu F1, bo docisk jest zupełnie mniejszy. 

Oczywiście wszystko też zależy od na jakim poziomie się ścigamy, bo w przypadku, gdy wybierzemy bolid Williamsa przy niskim poziomie sztucznej inteligencji, z łatwością co wyścig będziemy zdobywać pole position i kończyć go na podium. Asystowanie podczas jazdy będzie większe, przez co trudniej będzie nam popełnić jakiekolwiek błędy. Codemasters dało nam bardzo dużo ustawień, które jeszcze bardziej urzeczywistniają nasze doświadczenia związane z rozgrywką F1 2019. Dzięki konfiguracji poziomu AI, długość wyścigów, treningów i kwalifikacji, asystowanie hamowania czy wspomaganie podczas pokonywanie zakrętów, optymalna linia jazdy pozwolą każdemu na ustawienie rozgrywki pod siebie i swoje umiejętności. 

 

Grafika

Graficznie F1 2019 wygląda rewelacyjnie. Co prawda nie zmieniła się jakoś bardziej pod względem poprzedniej edycji, jednak diabeł tkwi w szczegółach. Wszystkie tory zostały wykonane z dbałością o najmniejsze detale. Mijając kolejne zakręty z zawrotną prędkością może nie jesteśmy w stanie tego zobaczyć, ale podczas powtórki widać te wszystkie szczegóły. Bardzo dobrze odwzorowane budynki, drzewa stojące w podobnych miejscach jak w prawdziwym życiu czy maszyny służb porządkowych – każdy szczegół jest na swoim miejscu. Codemasters postanowiło również zmodyfikować system świateł, widać to oczywiście podczas nocnych wyścigów. Granie w F1 2019 naprawdę przypomina oglądanie prawdziwego wyścigu w telewizji. Jazda na torze w Bahrajnie w otoczeniu wieczornej mgły oraz unoszącego się pyłu nadają grze tylko i wyłącznie realizmu. 

Bolidy zostały odwzorowane doskonale. Podczas wypadku widać każdą urwaną część. Tak samo jest z portretami prawdziwych kierowców zespołów F1. W grze znajdziemy również wiele historycznych bolidów, ale także auta, którymi kierowcy ścigali się jeszcze kilka sezonów wstecz. 

Kariera, czyli droga na szczyt

We wszystkich tego typu grach najważniejszą częścią jest oczywiście tryb kariery. W F1 2019 producent poszedł o krok dalej względem poprzedniej wersji i wprowadził tutaj ciekawą opowieść. Naszą karierę zaczynamy jako młody kierowca, pretendent do mistrzostwa Formuły 2. Od pierwszego momentu musimy podejmować decyzje, które zaważą na tym jak zostaniemy odebrani przez wielkich graczy z F1. W opowieści mamy oczywiście “złego bohatera”, czyli kierowcę z konkurencyjnej drużyny, który od pierwszego spotkania wmawia wszystkim, że jest najlepszy. To właśnie z nim toczymy bój o miano najlepszego kierowcy na zapleczu Formuły 1. Wśród młodych gwiazd kierownicy znajdziemy prawdziwych kierowców – Lando Norrisa z zespołu McLaren Renault oraz George Russell, czyli kolega Roberta Kubicy z zespołu Williams F1 Racing. Podczas przygody F2 jedziemy tylko kilka wyścigów okraszonych jakąś historią – czy to przepuszczeniem kolegi z zespołu o miejsce, kolizję z naszym wrogiem lub awarię bolidu. Rywalizacja między nami, kolegą z drużyny oraz “złym bohaterem opowieści” przenosi się później do F1, gdzie ponownie rywalizujemy z nimi na torze.

F1 2019

F1 2019 – bolidy F2

 

Urozmaicenie rozgrywki

Całe to storyline jest fajną odskocznią i urozmaiceniem względem tego co działo się w F1 2018, gdzie po prostu zaczynaliśmy przygodę w Formule od wyboru zespołu, któregokolwiek chcieliśmy. W tegorocznej odsłonie najpierw wybieramy akademię, z której będziemy w stanie dostać się do określonych zespołów. Osobiście wybrałem drogę, która doprowadziła mnie do miejsca kierowcy McLaren Renault. Karierę najlepiej zacząć w zespołach, które mają mniejsze wymagania względem swoich kierowców. Zespoły takie jak Racing Point F1 Team, Williams F1 Racing czy Haas F1 Team zadowolą się miejscem w połowie stawki. Zupełnie inaczej jest w przypadku wielkiej trójki – Mercedes-Benz F1, Red Bull Racing i Scuderia Ferrari. W tych zespołach od kierowców wymaga się wyników od pierwszego wyścigu, co może być wymagającym wyczynem, zwłaszcza, gdy dopiero zaczynamy przygodę ze światem gry. Bardzo ważna jest również postawa, bo niektóre z zespołów nad profesjonalnym zachowanie i sportową klasą preferują osobowość medialną, showmana. To też może zaważyć na tym, jak odbierani będziemy w naszym nowym zespole. Jeśli nie spełnimy oczekiwań, które postawił przed nami zespół możemy z niego po prostu wylecieć i szukać sobie nowego pracodawcy.

Walka z najlepszymi

Tak jak jest to w prawdziwym świecie, bolid nie jest równy bolidowi. Trzej najwięksi gracze w stawce posiadają najmocniejsze i najbardziej rozwinięte bolidy na torze. To ich kierowcy najczęściej kończą wyścigi na najlepszych miejscach, dlatego też bardzo ważny jest rozwój naszego bolidu. Punkty rozwoju zdobywamy podczas treningów przed Grand Prix wykonując założenia zespołu oraz podczas przeprowadzanych wywiadów. Wszystko ma tutaj wpływ na to jak będziemy odbierani przez zatrudniający nas zespół. Zdobyte punkty możemy wydać w drzewku BiR (badania i rozwój) i zamienić je na rozwój naszego bolidu w czterech kategoriach – aerodynamika, jednostka napędowa, wytrzymałość komponentów oraz konstrukcja bolidu. Wraz z każdym ulepszeniem nasz bolid staje się szybszy przez co możemy rywalizować z najlepszymi. 

 

Urozmaicenia

Podczas kariery, pomiędzy kolejnymi wyścigami otrzymujemy również zaproszenia do pojedynczych imprez, w których również możemy zdobywać punkty rozwoju. W tego typu wydarzeniach siadamy za kierownicą historycznych bolidów. Zadania polegają na pokonaniu większej odległości niż nasz rywal w określonym czasie. Wszystko oczywiście jest opcjonalne. 

W karierze znajdziemy również rywalizację pomiędzy nami, a innymi kierowcami. Naszym pierwszym i oczywistym rywalem jest nasz kolega z zespołu, jednak z czasem możemy dodać kolejnego kierowcę. Po każdym wyścigu wyświetlane są punkty takie jak pozycja w kwalifikacjach, w wyścigu czy uniknięcie kar. Za wygranie w bezpośrednim pojedynku ze swoimi rywalami również dostajemy punkty rozwoju. 

 

Gra się nie nudzi

Taka różnorodność w trybie kariery sprawia, że gra po jakimś czasie nie wieje nudą. Jest to usprawnienie rozgrywki, które dodaje jej dynamiki. Co chwile dostajemy jakieś wytyczne, a wewnętrzna rywalizacja może sprawić, że awansujemy na pierwszego kierowcę, bądź stracimy miejsce w zespole. Z czasem przyjdzie nam również negocjować kontrakt – możemy go przedłużyć, bądź zacząć rozglądać się za nowym zespołem. 

To do czego mogę się przyczepić to zdecydowanie działanie systemu kar, który w dalszym ciągu nie jest dla mnie zrozumiały. W pewnych momentach nawet choćby lekkie otarcie się o przeciwnika lub minimalne wyjechanie poza tor w celu uniknięcia kolizji owocuje kilkusekundową karą, a chwilę później uderzenie w inny bolid z impetem lub perfidne ścięcie zakrętu kończy się jedynie ostrzeżeniem. To jest aspekt, nad którym Codemasters muszą popracować w kolejnej części. 

Tryb wieloosobowy

W F1 2019 znajdziemy również tryb wieloosobowy, który może pochwalić się różnorakimi wydarzeniami. Producent postarał się o to, żeby użytkownik się nie nudził. Tryb multiplayer oferuje ściganie się podczas zwykłego Grand Prix, czyli po prostu przejechania wyścigu w celu zmierzenia się z graczami z całego świata. Dostępne są również ligi, w których ścigamy się dla zespołu z innym graczem. Możemy również wziąć udział w kwalifikacjach do mistrzostw F1, co tylko dodaje atrakcji grze. Serwery zostały poprawione względem poprzedniej części gry. Duża szybsza reakcja, płynniejsza rozgrywka to coś czego brakowało poprzednikowi. Tegoroczne serwery pozwalają cieszyć się grą online. Oczywiście bywają momenty, w których rozgrywka zacina się, jednak w której grze tak nie jest? Tryb wieloosobowy gry od Codemasters w tym roku zdecydowanie trzeba zaliczyć na plus. 

Podsumowanie gry F1 2019

Miałem okazję pograć przez chwilę w poprzednią wersję gry F1, jednak to odsłona z 2019 roku wciągnęła mnie na tyle, abym nie tylko bił kolejne rekordy na najpopularniejszych torach na świecie, ale sprawiła również, że w każdej wolnej chwili zagłębiam się w historię tego sportu. Ciągle oglądam skróty wyścigów z przeszłości czy słucham najciekawszych rozmów na linii kierowca-dyrektor zespołu. Wszystko to świadczy o tym, jaką robotę wykonało Codemasters tworząc F1 2019. Właśnie takie powinny być gry, przynajmniej dla mnie, które nie tylko dają frajdę z rozgrywki, ale ciekawią człowieka w takim stopniu, że nawet po jej wyłączeniu nie mogą przestać myśleć o tematyce z nią powiązanej. 

Exit mobile version