Site icon MenWorld.pl

Ford Focus Active Kombi – rodzinne auto dla aktywnych

Udawanie podróżnika? Nie do końca! Oto Ford Focus Active Kombi

Zacznijmy od początku. Czasy prawdziwych terenówek, które były surowe, twarde, wolne, ale wszędzie dało się nimi wjechać bezpowrotnie mijają. W ofertach kilku producentów zostały co prawda ostatnie białe kruki tego nurtu, ale jest ich coraz mniej i prędzej czy później, wyginą śmiercią naturalną. Z jednej strony popularność takich wszędołazów spada, z drugiej klienci oczekują czegoś innego i producenci, chcąc zachować profity, muszą się do tego dostosować. Takie czasy! Stąd też takie twory jak testowany przez nas Ford Focus Active Kombi.

W związku z tym, jak grzyby po deszczu pojawiają się najróżniejszej maści wielkie i luksusowe SUV-y, miejskie crossovery i najróżniejsze wariacje. Ba! Niektóre modele, które do tej pory okupowały „zwykłe” segmenty, stają się uterenowionymi hybrydami, które łączą w sobie cechy różnych aut. Np. Renault Espace, kiedyś typowy rodzinny VAN, dziś podniesiony samochód rodzinny o cechach SUV-a. Teraz wiele osób chce mieć auto do wszystkiego i nie da się ukryć, że te wariacje z terenowymi cechami do tego się nadają.

Ford Focus Active Kombi wygląda naprawdę dobrze. Zgadzacie się?

Ford Focus Active Kombi wygląda naprawdę dobrze. Zgadzacie się?

Aktywna rodzina w (prawie) terenowym kombi

Zapewne niewielu przekonałem tym uzasadnianiem bytu terenowych wersji zwykłych aut, ale w niektórych przypadkach takie kombinacje mają sens. Moim zdaniem bardzo dobrym przykładem jest testowane przeze mnie uterenowione kombi – Ford Focus Active Kombi. Z tym „uterenowieniem” to spore nadużycie, wiem, ale nie każdej rodzinie przyda się typowa terenówka lub co najmniej SUV z napędem na cztery koła. Z drugiej strony częste wycieczki za miasto, do lasu, na łąkę mimo wszystko wymagają odrobiny terenowych właściwości. Odrobiny, bo do zjazdu w leśną ścieżkę lub wjazdu na łąkę niewiele trzeba. Ot, podniesione zawieszenie, opony z nieco większym profilem, kilka ochronnych nakładek i dodatków. Tyle wystarczy! I Focus Active to ma!

Ford Focus Active Kombi – rodzinne auto dla aktywnych

Ford mówi o swoim Focusie w wersji Active „crossover”. Moim zdaniem to po prostu uterenowione kombi, ale jak zwał, tak zwał. Faktem jest, że w odmianie Active znajdziemy obowiązkowe zmiany w stylistyce tj. zmieniony przedni i tylny zderzak, liczne nakładki m.in. na progach i nadkolach, czarne relingi dachowe, kilka emblematów i akcentów. Kluczowe jest tutaj podniesione o 30 mm z przodu i 34 mm z tyłu zawieszenie, które naprawdę robi różnicę i sprawia, że zarówno w mieście, jak i w lekkim terenie Focus radzi sobie o wiele sprawniej. Rzecz jasna cierpi na tym dynamika w zakrętach i odrobinę stabilność przy wyższych prędkościach, ale każdy ma inne priorytety. Sportowych emocji szukajmy w odmianach ST.

Ford Focus Active Kombi – rodzinne auto dla aktywnych

We wnętrzu również znajdziemy sporo zmian stylistycznych i ergonomicznych. Są między innymi dedykowane dywaniki, emblematy, wstawki i fotele w sportowym stylu i wykończeniu Active. Nieco bardziej konkretną zmianą jest wprowadzenie pięciu trybów jazdy do wyboru: normalny, eko, sportowy, śliska nawierzchnia i droga nieutwardzona. Naturalnie bazują one na modyfikacji działania przepustnicy, skrzyni biegów oraz systemów wspomagających, bo nie uświadczymy tu ani napędu na cztery koła, ani adaptacyjnego zawieszenia. Ale miło, że taki dodatek znalazł się na wyposażeniu.

Ford Focus Active Kombi – rodzinne auto dla aktywnych

Reasumując. Mamy bardzo praktyczne kombi z bagażnikiem o pojemności aż 608 litrów do półki pod tylną kanapą, zaś po jej złożeniu możemy zapakować przeszło 1650 litrów bagażu. Co prawda testowana odmiana miała opcjonalny system nagłośnienia B&O, który zabiera co nieco z bagażnika, ale nawet po poświęceniu kilkudziesięciu litrów na dodatkowe głośniki, wartości są naprawdę przyzwoite. Poza tym podwyższone zawieszenie i akcesoria poprawiające terenowe cechy dodają pewności zarówno w mieście, jak i poza nim podczas weekendowych wyjazdów z rodziną.

Czy Ford Focus Active Kombi jeździ tak, jak wygląda?

Testowa wersja wyposażona była w wysokoprężną jednostkę napędową 2.0 EcoBlue o mocy 150 KM z momentem obrotowym na poziomie 370 Nm, który dostępny był w zakresie od 2000 do 2500 obr./min. Napęd trafiał na przednie koła za pośrednictwem 8-biegowej skrzyni automatycznej, której sterowanie odbywa się za pomocą pokrętła. Wygodne rozwiązanie, choć wymaga chwili przyzwyczajenia. Przyznam, że takie połączenie w tym przypadku było niezwykle udane. Dynamiki nie brakowało – producent deklaruje sprint do setki w czasie 9,3 sekundy i prędkość maksymalną 205 km/h – ale pozytywnie zaskoczyło przede wszystkim spalanie. W trasie, przy prędkościach około 110-120 km/h średnie spalanie wahało się w okolicach 4,9-5 l/100km, w mieście zaś 8,2-8,4 l/100km. Oczywiście wynik można jeszcze poprawić, ale przy normalnej, nawet nieco dynamicznej jeździe takie wartości są w pełni osiągalne. Minusy?

Ford Focus Active Kombi – rodzinne auto dla aktywnych

Jak przystało na silnik Diesla – kultura pracy. Oczywiście ta w przypadku jednostki Forda nie należy do najgorszych, ale przy niskich obrotach wibracje i głośna praca mogą dawać się we znaki. Poza tym skrzynia biegów czasami lubiła szarpnąć, ale zdarzało się to naprawdę sporadycznie. Te drobne niedociągnięcia rekompensowały dynamika i niezłe spalanie nawet w trybie Normal. Jeżdżąc w trybie Eko nie zauważyłem specjalnego spadku spalania, za to dynamika i reakcja na pedał gazu była czasami nie do przyjęcia. Tak czy inaczej odmiana Active nie ma zbyt wielu zadatków sportowych, a charakterystyka auta, dyktowana „terenowymi” dodatkami sprawia, że silnik Diesla w połączeniu z automatem to świetny wybór w tym przypadku.

Co i za ile?

Alternatywą dla dwulitrowej jednostki wysokoprężnej o mocy 150 KM jest silnik 1.5 EcoBlue o mocy 120 KM, który moim zdaniem, zważywszy na rodzinny charakter auta, byłby po prostu zbyt ospały. Możemy także wybrać jednostkę benzynową 1.0 EcoBoost generującą 125 KM, ale jedyną słuszną alternatywą dla testowanej odmiany silnikowej jest moim zdaniem silnik 1.5 EcoBoost o mocy 150 lub nawet 182 KM. Ten najmocniejszy zapewnia naprawdę świetną dynamikę i niezłe osiągi – od 0 do 100 km/h w czasie 8,7 sekundy i prędkość maksymalna 216 km/h. Oczywiście spalanie wzrasta i do każdej wartości osiągniętej podczas testu należy dodać 1-1,5 l/100km. Ceny?

Najtańszy Ford Focus Active kosztuje 90 700 złotych i będzie to wersja z silnikiem benzynowym 1.0 EcoBoost o mocy 125 KM z manualną 6-biegową skrzynią. Za 8-biegowy automat przyjdzie nam dopłacić niesełna 10 000 złotych, a to bardzo dużo. Za wersję z silnikiem 1.5 EcoBoost o mocy 150 KM zapłacimy odpowiednio 96 950 lub 106 900 złotych. Co ciekawe, za topową odmianę o mocy 182 KM z 8-biegowym automatem zapłacimy 107 650 złotych – 750 złotych więcej za dodatkowe 32 KM?! Wybór jest oczywisty!

Ford Focus Active Kombi – rodzinne auto dla aktywnych

W przypadku silników wysokoprężnych wybór jest skromniejszy. Wersja 1.5 EcoBlue o mocy 120 KM za 99 300 (M6) lub 109 250 (AT8) lub topowy, testowany przez nas model 2.0 EcoBlue 150 KM z 8-biegowym automatem za 113 450 złotych. Pamiętajmy, że są to ceny wersji hatchback, do kombi trzeba dopłacić 4000 złotych. A więc za testowego Forda Focusa Active Kombi z 2-litrowym dieslem o mocy 150 KM i 8-biegowym automatem płacimy 117 450 złotych i co dostajemy w zamian?

Oprócz wspomnianych wyżej elementów charakterystycznych dla odmiany Active, w wyposażeniu znajdziemy między innymi: system Lane Keeping Alert wspomagający utrzymanie pojazdu na pasie ruchu, system Pre-Collision Assist z funkcją wykrywania pieszych, radioodtwarzacz z SYNC 2.5 i 8″ kolorowym wyświetlaczem, klimatyzację manualną, tempomat i system bezkluczykowy. Do tego wypada dokupić pakiet „Parking” za 3250 złotych, obejmujący system Active Park Assist (tylko z automatem), kamerę cofania (bardzo dobrej jakości swoją drogą) oraz aktywne zabezpieczenie krawędzi drzwi (wyskakujące, słynne już „łopatki”). Ponadto pakiet „Comfort” za 3300, w którym znajdziemy automatyczną klimatyzację dwustrefową, system bezkluczykowy z przyciskiem do uruchamiania silnika, automatyczne wycieraczki, składane lusterka boczne z podświetleniem podłoża itp. Do tego pakiet „Winter” z podgrzewaną przednią szybą, kierownicą i przednimi fotelami za 1750 złotych i cena skacze do ponad 125 000 złotych. Dużo. A to jeszcze nie koniec dodatków. Kwota 130 000 może „pęknąć” bardzo łatwo.

Ford Focus Active Kombi posiada bardzo praktyczny gadżet. Osłonka wysuwa się, a my nie musimy się martwić o obicie komuś drzwi przy wysiadaniu.

Ford Focus Active Kombi posiada bardzo praktyczny gadżet. Osłonka wysuwa się, a my nie musimy się martwić o obicie komuś drzwi przy wysiadaniu.

Test Ford Focus Active Kombi – Podsumowanie

Jest drogo. Trudno to ukryć, ale z drugiej strony, szukając bardzo dobrze wyposażonego auta z segmentu C, trudno zmieścić się w 100 000 złotych. Jeśli na dodatek mamy ochotę na uterenowione kombi, pozostaje naprawdę niewielki wybór, a cenowo jest jeszcze gorzej. Alternatywa? Crossovery, ale nie każdy za nimi przepada. Ford Focus Active Kombi wpisuje się więc w dość niewielką niszę. Ma wszystko, co powinno mieć praktyczne, funkcjonalne i wygodne kombi z segmentu C, jest pojemne, do tego lekko podniesione i z terenowym pazurem. Niczego mu nie brakuje, w wyposażeniu znajdziemy naprawdę sporo, równie dużo możemy dokupić. A cena? Niestety do takich kwot i rosnących jak na drożdżach przedstawicieli „kompaktów” musimy się przyzwyczaić.

Exit mobile version