Site icon MenWorld.pl

HP Omen 17 – laptop dla graczy tak dobry jak biznesowe notebooki HP?

Jednym z takich laptopów jest HP Omen 17. Posiada on bardzo ciekawy design. Na obudowie znajdziemy mieszankę kolorów czarnego i czerwonego, a same podzespoły zostały umieszczone w bardzo solidnej konstrukcji, która nie ugina się pod naciskiem. Jak sprawdził się produkt firmy HP w naszym teście? Zapraszam do recenzji!

HP Omen 17 - laptop dla graczy tak dobry jak biznesowe notebooki HP?

Wygląd i jakość wykonania

HP Omen 17 prezentuje się bardzo dobrze. Przeważają tu kolory czarny i czerwony. Właśnie takie barwy z reguły posiadają urządzenia dla graczy. Obudowa laptopa nie przypomina swoją konstrukcją wielkiego kocka. Pomimo tego, że laptop jest dość duży jego kształty są bardzo smukłe.

Największy model z serii Omen waży 2,6 kg, co nie jest najlepszym wynikiem, ale gracze z pewnością przyzwyczajeni są do takich gabarytów. W najgrubszym miejscu mierzy on 33 mm. Ciężko nazwać go laptopem mobilnym, ponieważ podczas podróży do rodzinnego domu trzymałem go w bagażniku auta.

Obudowa w modelu Omen 17 została wykonana z tworzywa sztucznego oraz aluminium. Niestety, warto nadmienić, że materiały użyte podczas produkcji obudowy dosłownie działają jak magnez na kurz, co psuje estetykę urządzenia. Aluminium użyte zostało pokrycia górnej części korpusu oraz wszelkich portów i co najważniejsze nie ugina się pod naciskiem dłoni. Pozostałe elementy obudowy laptopa zostały wykonane z tworzywa sztucznego. Tak jak w przypadku poprzedniego modelu, na zewnętrznej stronie klapy ekranu zajdziemy symetrycznie ułożone elementy, które tworzą literę „X”.

Jakość materiałów

Wykorzystane tutaj tworzywo sztuczne nie zostawia tak dobrego wrażenia jak w przypadku aluminium. Elementy są dość miękkie i przy mocniejszym przyciśnięciu z łatwością się uginają. Najbardziej w tym przypadku cierpi ramka wokół ekranu, która po mocniejszym przyciśnięciu daje wrażenie słabej jakości. Może wydawać się, że zaraz popsujemy ekran. Minimalny nacisk na krawędź powoduje przebarwienia wyświetlacza. Zawias jest jeden, i to dość spory. Został umieszczony centralnie. Bardzo dobrze trzyma ekran. Dopiero mocniejsze szarpnięcie urządzeniem zmienia jego położenie. Pod ekranem znalazły się plastiki przypominające wentylatory, jednak te znajdują się tylnej części korpusu.

Dostępne złącza

Liczba złączy w HP Omen 17 jest bogata i muszę przyznać, że jest znacznie lepiej niż w przypadku poprzednika. Testowany przez nas model posiada trzy porty USB typu A, chociaż czasami brakowało mi tego dodatkowego czwartego. Mamy także USB typu C ze wsparciem standardów Thunderbolt oraz porty wideo: DisplayPort 1.2 oraz mini DisplayPort. Jeśli nasz monitor nie działa w tej technologii z łatwością podepniemy go za pomocą złącza HDMI. Po prawej stronie znajdziemy napęd oraz wejście na ładowarkę. Lewa krawędź została wyposażona złącze Ethernet, porty audio, czytnik kart SD oraz wyżej wymienione złącza wideo. Porty USB zostały umieszczone na obu bokach – po dwa na każdym.

Klawiatura i touchpad

W moim odczuciu najmocniejszym punktem HP Omen 17 jest zdecydowanie klawiatura, która nie tylko sprawia przyjemność z korzystania z niej podczas grania, ale także pisanie tekstów było dla mnie czymś bardzo komfortowym. Jest to klawiatura wyspowa, posiada spore odstępy między klawiszami, a ich skok jest średnio głęboki, ale bardzo dobrze wyczuwalny, co przenosi się na komfort użytkowania i wygodę. Oczywiście znajdziemy tutaj również oddzielony panel numeryczny oraz sześć przycisków, które możemy zaprogramować. Dodatkowo nad panelem numerycznym znajdziemy specjalnie dedykowany przycisk Omen Command Center, w którym to możemy monitorować stan komputera, temperaturę podzespołów lub zaprogramować wcześniej wspomniane przyciski.  Co prawda nie są one oddalone od reszty klawiatury większym odstępem i dość często łapałem się na tym, że zamiast „ctrl” przyciskam klawisz P6, jednak jest to kwestia czasu i przyzwyczajenia. Jak to w laptopach gamingowych bywa, podświetlenie klawiatury jest nieodłączoną częścią zestawu. W przypadku modelu Omen 17 klawisze są czarne, jednak podświetlone są kolorem czerwonym, z wyjątkiem przycisków używanych przez graczy – WSAD, które nie dość, że wykonane zostały z materiału w kolorze czerwonym to są też podświetlane na biało. Napisy na klawiszach są bardzo czytelne i wyraźne, nawet kiedy oświetlenie jest wyłączone. Jeśli chodzi o funkcje podświetlenia to nie mamy ich tutaj dużo. Dostępne są opcje takie jak podświetlenie równomierne całej klawiatury, bądź tylko czterech przycisków WSAD. Podparcie samej klawiatury jest bardzo solidne, a tak jak wcześniej wspomniałem cały korpus ugina się dopiero po mocniejszym dociśnięciu.

Odczucia z korzystania z touchpada w modelu Omen 17 są tak samo pozytywne jak w przypadku klawiatury. Trzeba przyznać, że płytka nie jest dość duża jednak działa bardzo dobrze. Dokładność stoi na wysokim poziomie, i bardzo przypadły mi do gustu przyciski, które nie są zintegrowane z resztą płytki oraz są od siebie oddzielone. Bardzo przypominają te stosowane w ThinkPadach Lenovo, jednak nie mają aż tak głębokiego skoku. Po prostu przyjemnie się je klika.

Audio

System audio w jaki wyposażony został HP Omen 17 to już klasyczny dla urządzeń amerykańskiego producenta zestaw stworzony przez znaną firmę Bang&Olufsen. Tak jak w przypadku 99% laptopowych głośników, tak i tutaj głośniki HP Omen 17 pozbawione są tonów niskich. Znajdziemy przede wszystkim sporo tonów średnich oraz wysokich. Mimo wszystko, zamontowany tutaj system audio spełnia swoje zadanie i podczas oglądania filmów nie będzie nas męczył jakością dźwięku, nawet przy maksymalnej głośności. Nie oszukujmy się jednak, większość graczy podczas rozgrywki podłącza do laptopa słuchawki, które zdecydowanie lepiej spełniają swoją rolę.

HP Omen 17 - laptop dla graczy tak dobry jak biznesowe notebooki HP?

Podzespoły

Przysłany do naszej redakcji HP Omen 17 został wyposażony w czterordzeniowy, 8-wątkowy procesor Intel Core i7-7700HQ. Jest to niestety procesor siódmej generacji z serii Kaby Lake o bazowym taktowaniu 2.8 GHz, który w trybie Turbo zwiększa swoją wartość do 3.8 GHz. W przypadku tego procesora TDP wynosi 45 W.

Oczywiście z procesorem zintegrowany jest układ graficzny Intel HD 630, jednak oprócz podstawowego GPU mamy tutaj kartę graficzną NVIDIA GeForce GTX 1060, która wyposażona jest w 6 GB pamięci VRAM. Dodatkowo znajdziemy tutaj 16 GB pamięci RAM. W laptopie zastosowano dwa dyski – jeden z nich SSD o pojemności 256 GB, zaś drugi, HDD ma 2 TB miejsca na dane. Śmiało więc można kupować i instalować nowe gry, bo miejsca raczej nam nie zabraknie przez długi czas.

HP Omen 17 - laptop dla graczy tak dobry jak biznesowe notebooki HP?

Wyświetlacz i etyka pracy

HP Omen 17 został wyposażony w wyświetlacz o rozdzielczości Full HD – 1920×1080 pikseli, a jego przekątna to 17,3 cala. Oczywiście jak każdy gamingowy laptop został wyposażony w technologię G-Sync oraz oferuje odświeżanie obrazu na poziomie 120 Hz. Niestety, wyświetlacz zamontowany w tym modelu ma dość sporą wadę, która zauważy nawet nieobeznana w tych rzeczach osoba. Z łatwością dostrzeże, że gdy wyświetlany na ekranie obraz stanie się ciemny w kątach ekranu pojawiają się białe błamy. Wygląda to tak jakby matryca nie była równomiernie podświetlona. W przypadku gdy wyświetlany obraz jest w jasnych kolorach nie zauważymy tego. Niestety gdy sceneria stanie się ciemniejsza widoczne ubytki mogą irytować. Kąty widzenia są dość szerokie i trzeba to oddać. Przy patrzeniu na ekran pod kątem można zauważyć, że dochodzi do pogorszenia jasności obrazu. Ważnym elementem jest to, że nawet przy dość sporym kątem patrzenia kolory oraz wyświetlane treści są zaskakująco dobrze czytelne.

Największym minusem urządzenia jest zdecydowanie kultura pracy podczas większych obciążeń. HP Omen 17 jest po prostu bardzo głośny w swoim naturalnym środowisku. Laptop przeznaczony do gier przez większość czasu swojego żywota jest obciążony, więc nie powinien męczyć słuchu swoim systemem chłodzenia. Na dłuższą metę staje się to po prostu nie do zniesienia, a ukojenie przynosi tylko i wyłącznie wyłączenie gry. Jeśli chodzi o temperaturę podzespołów to nie było tragicznie. Oczywiście przy większym obciążeniu urządzenie nagrzewało się ale nie na tyle żeby nie móc grać. Pozytywne jest to, że nawet jeśli temperatura urządzenia wzrastała to w miejscach, w których z reguły leżą dłonie pozostawała ona bez zmian.

Akumulator oraz testy

Bateria jaką zainstalowano w laptopie HP Omen 17 według zapewnień producenta ma trzymać laptopa na pojedynczym ładowaniu nawet 12 godzin. Prawdopodobnie dotyczy to innych konfiguracji, ale mimo wszystko jest to bardzo imponujący wynik jeśli mówimy o akumulatorze w laptopach gamingowych. Niestety, w tym przypadku nie jest aż tak kolorowo. Podczas swobodnego przeglądania Internetu bateria wyładowywała się po niecałych trzech godzinach, zaś podczas grania czas ten skracał się nawet o połowę. Dobrą wiadomością jest to, że HP wyposażyło Omen 17 w system szybkiego ładowania, więc w około 90 minut będziemy w stanie naładować nawet 90% baterii.

HP Omen 17 - laptop dla graczy tak dobry jak biznesowe notebooki HP?

HP Omen 17 został poddany testom i benchmarkom, które pokażą nam w jaki sposób pracuje urządzenie. Podczas testów wykorzystaliśmy takie programy jak Cinebench R15, PCMark. Dodatkowo sprawdziliśmy jak sprawdza się to urządzenie podczas rozgrywki w tak wymagające gry jak najnowszy Assassin’s Creed Odysey, FarCry 5 czy The Rise of Tomb Raider oraz standardowo w Counter Strike Global Offensive.

 

HP Omen 17 - laptop dla graczy tak dobry jak biznesowe notebooki HP?

Podsumowanie

Przyszła pora na podsumowanie tego jakim laptopem jest HP Omen 17. Urządzenie amerykańskiego producenta prezentuje się bardzo dobrze, utrzymane zostało w stylistyce notebooków gamingowych, co jest zdecydowanym plusem. Wiele poprawiło się względem poprzedniej wersji. Na plus można zaliczyć to, jak zostało zagospodarowane miejsce jeśli chodzi o złącza czy też dostęp do podzespołów, który stał się niezwykle łatwy. Największą zaletą tego laptopa jest zdecydowanie jego klawiatura, na której pisze się szybko, wygodnie i przyjemnie. Warto zwrócić uwagę na to, że laptop wyposażony został w dysk SSD pod PCIe czy też złącze Thunderbolt 3.

Niestety, nie obyło się bez mankamentów. Do wad trzeba zaliczyć brak Optimusa, czyli przełączania grafiki. Bez tej technologii karta graficzna GeFroce GTX 1060 jest praktycznie cały czas wykorzystywana i nie ma za grosz oddechu co przenosi się na komfort użytkowania laptopa. Zdecydowanie największą wadą urządzenia jest jego głośność podczas pracy pod obciążeniem, czy dość niska wydajność na wbudowanym akumulatorze. Z pewnością do czasu gdy nauczymy się to ignorować białe plamy w rogach na ciemnych teksturach mogą irytować. Cena Omen 17 sięga około 7000 zł.

Exit mobile version