Ogień był tak duży, że nie dało się go okiełznać. W środę rano, na wodach Zatoki Omańskiej zatonął największy okręt marynarki wojennej Iranu, Chark. Na całe szczęście obyło się bez ofiar w ludziach.
Wielki pożar spowodował zatonięcie okrętu Chark
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w środę rano. Na pokładzie największego okrętu marynarki wojennej Iranu o nazwie Chark wybuchł pożar. Przyczyny wybuchu ognia nie są jednak znane. Płomienie były tak duże, że nie dało się ich okiełznać. Okręt zatonął i osiadł w okolicach cieśniny Ormuz na wodach Zatoki Omańskiej.
Na całe szczęście, w skutek wypadku na okręcie Chark nie ucierpiał żaden członek załogi. Wszyscy pasażerowie zostali w porę ewakuowani. Oczywiście od razu przystąpiono również do akcji gaśniczej, jednak nie przyniosła ona pożądanych rezultatów.
Iran odczuje stratę kolejnego okrętu
Według informacji, okręt Chark należący do irańskiej marynarki wojennej był jednym z głównych stacji naftowych państwa. Okręt odpowiadał za uzupełnianie zapasów innych okrętów, służył również jako transportowiec, za pomocą którego transportowano duże ładunki. Na okręcie znajdowało się także lądowisko dla helikopterów.
Przeczytaj także: III Rzesza, ZSRR, Włochy – Jak słabe państwa tworzą silnych przywódców
Irańska flota zmniejszyła się o kolejny okręt, po tym jak w 2020 roku, podczas ćwiczeń szkoleniowych rakieta zboczyła z kursu i uderzyła w inny okręt wojenny. Wypadek był jednak tragiczniejszy w skutkach, ponieważ w skutego tego wypadku życie straciło 19 marynarzu, a innych 15 zostało rannych.
Źródło: BBC