Site icon MenWorld.pl

Jadł kolację walentynkową, a kucharz relacjonował mecz. Jak?

Wszyscy dobrze wiemy – szczególnie ci, którzy singlami nie są, że tydzień temu obchodziliśmy walentynki. Jak na złość, właśnie wtedy odbywało się również spotkanie Ligi Mistrzów – PSG vs Bayern Monachium. I co tu wybrać – ciche dni z wybranką, ale możliwość oglądania meczu? A może jednak jest jakiś sposób, by to pogodzić? Okazuje się, że tak. Jak to możliwe, że gość jadł kolację walentynkową, a kucharz potajemnie przekazywał mu informacje na temat spotkania? W prosty, a zarazem elegancki i skuteczny sposób.

Może to wydawać się dziwne, ale jednak według mnie pomysł, na jaki wpadli Polacy jest świetny. Wymyślili jak pogodzić walentynki, które obchodzimy 14 lutego i wspomniane spotkanie PSG vs Bayern Monachium. Jak to zrobili? Podając… przeróżne dania w restauracji. Ale jak to – co ma kolacja do meczu? Już wyjaśniam.

Jadł kolację walentynkową, a kucharz relacjonował mecz PSG vs Bayern Monachium.
Jadł kolację walentynkową, a kucharz relacjonował mecz PSG vs Bayern Monachium.

Jadł kolację walentynkową, a kucharz sprytnie przemycał informacje na temat meczu

Pomysł zrodził się w głowie przedstawicieli firmy Betclic. Wykombinowali, że zaproszą na walentynkową kolację kilku fanów piłki nożnej. Nie wiem o kogo chodziło, mniejsza z tym. Zaproszeni goście mogli raczyć się menu degustacyjnym (tak sądzę), które składało się z aż dziesięciu dań. Każde z nich było podawane w 10-minutowych odstępach. Domyślacie się już co było dalej?

Jadł kolację walentynkową, a kucharz relacjonował mecz PSG vs Bayern Monachium.
Jadł kolację walentynkową, a kucharz relacjonował mecz PSG vs Bayern Monachium.

Jak nie zaglądać w telefon, ale przy okazji wiedzieć wszystko na temat tego, co dzieje się na boisku?

Kucharze podając dania przemycali sprytnie informacje na temat tego, jak wygląda sytuacja podczas spotkania PSG – Bayern Monachium, które odbyło się 14 lutego – a jakże, w walentynki. I to w Paryżu! Najlepsze jest to, że żadna z pań nie podłapała tego, że te pięknie ułożone na talerzach potrawy przemycają informacje na temat tego, co dzieje się na boisku. I tak, na początku spotkania talerz przypominał wynik – 0:0, aby następnie pokazać np. kartkę, VAR, gola i na końcu ostateczny wynik, z jakim skończył się mecz.

Jadł kolację walentynkową, a kucharz relacjonował mecz PSG vs Bayern Monachium.
Jadł kolację walentynkową, a kucharz relacjonował mecz PSG vs Bayern Monachium.

PSG – Bayern Monachium – wynik na… talerzu

Według mnie to bardzo fajny pomysł, a już na pewno świetne połączenie przyjemnej kolacji z relacją meczową. Nie sięgacie po telefon, aby sprawdzić wynik – ukochana osoba nie będzie się irytować, a przy okazji jecie świetnie podane dania. Czego chcieć więcej?

Oczywiście, zaproszeni kibice doskonale wiedzieli o co chodzi, natomiast ich “drugie połówki” nie miały pojęcia o całej akcji. Wszyscy jedli, pili i świetnie się bawili, a przy okazji byli na bieżąco z tym, co dzieje się na boisku w Paryżu. Dziesięć dań, dziesięć informacji związanych z jednym z najważniejszych meczy Ligi Mistrzów. Mega! Następnym razem proszę mnie zabrać!

Jadł kolację walentynkową, a kucharz relacjonował mecz PSG vs Bayern Monachium.
Jadł kolację walentynkową, a kucharz relacjonował mecz PSG vs Bayern Monachium.
Exit mobile version