Site icon MenWorld.pl

Kara od DPD. Nie otworzysz drzwi? Płacisz 5 zł za paczkę!

Kara od DPD. Prawie 5 zł jeśli nie otworzysz drzwi!

Kara od DPD. Prawie 5 zł jeśli nie otworzysz drzwi!

Wyobraź sobie taką sytuację: kurier dzwoni do drzwi, a Ty jesteś akurat w pracy, w korku, nawet w domu – klasyka – pod prysznicem. Nie otworzyłeś? Pojawia się kara od DPD, bo paczka nie zostaje odebrana, kurier odjeżdża z pustymi rękami. Od września taka akcja będzie Cię kosztować. DPD wprowadza nową opłatę – 4,92 zł brutto za tzw. „pusty podjazd”. I nagle robi się ciekawie.

Kara od DPD. Prawie 5 zł jeśli nie otworzysz drzwi!
Kara od DPD. Prawie 5 zł jeśli nie otworzysz drzwi!

Kara od DPD. Skąd w ogóle ten pomysł?

DPD tłumaczy, że to nie kara, tylko „rekompensata” za zmarnowany czas i koszty. Każdy pusty przejazd to stracone paliwo, godziny pracy kuriera i zamieszanie w całej siatce logistycznej. A że paczek w Polsce wysyłamy coraz więcej (e-commerce rośnie jak na drożdżach), to problem urósł na tyle, że przewoźnik postanowił wprowadzić drobny bat na klientów.

Nie są  tu zresztą pionierami – podobne opłaty od dawna funkcjonują w DHL, FedEx czy nawet Pocztexie. Teraz dołącza do nich DPD, wpisując 4,92 zł do swojego regulaminu.

Kara od DPD. Prawie 5 zł jeśli nie otworzysz drzwi!
Kara od DPD. Prawie 5 zł jeśli nie otworzysz drzwi!

Co to w ogóle jest „pusty podjazd”?

Brzmi poważnie, ale chodzi o banalną rzecz. Kurier przyjeżdża odebrać paczkę od nadawcy, ale nie może jej zabrać. Bo nikogo nie ma w domu. Bo paczka niegotowa, źle zapakowana, brak etykiety albo adres wpisany z błędem. Zdarza się też, że ktoś zapomniał odwołać zlecenia, a kurier przyjeżdża na darmo.

Wtedy przewoźnik traci czas, a klient – od września – 4,92 zł. Niby niedużo, ale…

Kara od DPD. Symboliczna kwota, realny koszt

Z perspektywy pojedynczego klienta te 5 złotych może wydawać się śmiesznie małe. Ale spróbujmy policzyć. Jeśli ktoś sprzedaje regularnie przez Allegro, OLX czy Vinted i ma w miesiącu 10 takich wpadek – nagle robi się z tego prawie 50 zł. A w skali roku to już ponad 500 zł, które spokojnie mogłyby wpaść na kawę, opłacenie abonamentu czy nawet dodatkowe paczki.

DPD nie ukrywa, że chodzi o motywację – żebyśmy lepiej organizowali się przy nadawaniu paczek i nie traktowali kuriera jak darmowej taksówki „na próbę”.

Kara od DPD. Prawie 5 zł jeśli nie otworzysz drzwi!
Kara od DPD. Prawie 5 zł jeśli nie otworzysz drzwi!

Kto najbardziej odczuje zmianę?

Raczej nie pojedynczy Kowalski, który raz na kwartał wysyła paczkę cioci w Białymstoku. Dla takich osób szansa na „pusty podjazd” jest mała.

Ale sprzedawcy internetowi? Tutaj sprawa wygląda inaczej. Sklepy e-commerce, osoby działające na platformach sprzedażowych – oni wszystko liczą w skali miesiąca. Każdy pusty przejazd to nie tylko opłata, ale i opóźnienie w obsłudze klienta. A opóźnienia to negatywne opinie, mniejsze zaufanie kupujących i pośrednio – spadek sprzedaży.

Kara od DPD. Jak uniknąć opłaty?

DPD daje kilka rad, które wydają się oczywiste, ale – jak widać – nie zawsze przestrzegane:

Trend w całej branży

Nowa kara od DPD to część większego trendu w logistyce. W czasach, gdy rosną koszty paliwa, energii i pracy, firmy kurierskie zaczynają coraz bardziej liczyć każdy przejazd. To już nie są czasy, kiedy kurier mógł przyjechać kilka razy i nikt się tym nie przejmował.

Symboliczne opłaty stają się normą – mają dyscyplinować klientów i przy okazji podreperować budżet przewoźników. Pytanie tylko, gdzie leży granica? Dziś to 5 zł, ale jeśli trend się utrzyma, za parę lat może się okazać, że taka „rekompensata” urośnie do 10 czy 15 zł.

Pięć złotych, które może zmienić sporo

Dla jednych – nic wielkiego, bo raz na jakiś czas taka sytuacja się zdarzy i trudno. Dla innych – regularny, nowy koszt prowadzenia biznesu.

DPD pokazuje jednak jasno: czas kuriera ma wartość i nie może być traktowany jak „gratis”. A skoro inni przewoźnicy mają podobne zapisy, to pewnie już niedługo zobaczymy kolejne regulaminy z dopiskami o pustych podjazdach.

Czy to sprawi, że zaczniemy lepiej organizować się przy nadawaniu paczek? Pewnie tak. A czy przestaniemy marudzić, że „kurier zawsze spóźniony”? Niekoniecznie. Ale jedno jest pewne – 5 zł może nie wywróci nam budżetu, ale w skali całej branży może naprawdę sporo zmienić.

Źródło zdjęć: DPD Polska.

Przy okazji sprawdź, dlaczego ten kurier mógł pójść do więzienia za doręczenie przesyłki.

Exit mobile version