Manchester City co prawda wygrał mistrzostwo kraju, jednak w finale Ligi Mistrzów zawodnicy The Citiznes musieli uznać wyższość Chelsea Londyn. Klub z niebieskiej części Manchesteru obiecał więc transfery, a jednym z nich może okazać się nie kto inny jak Piotr Zieliński.
Manchester City patrzy w stronę dwóch Polaków
O tym, że Pep Guardiola jest fanem Robert Lewandowskiego, wiemy nie od dziś. Hiszpański szkoleniowiec trenował polskiego napastnika w Bayernie Monachium. Teraz chciałby zrobić to ponownie. Manchester City jest mocno zainteresowany ściągnięciem Lewandowskiego na Etihad Stadium. Takie wzmocnienie na pewno zwiększyłoby szansę The Citizens na triumf w Lidze Mistrzów, rozgrywkach, w których Guardiola nie odniósł jeszcze triumfu z angielskim klubem.
Okazuje się, że Robert Lewandowski nie jest jedynym reprezentantem Polski, którego w swoich szeregach widzą działacze angielskiego klubu. Manchester City patrzy również w stronę Piotra Zielińskiego, który ma za sobą fantastyczny indywidualny sezon w SSC Napoli.
Piotr Zieliński w końcu zagra w Anglii?
Piotr Zieliński w poprzednim sezonie Serie A, który Napoli skończyło na 5. miejscu i nie zakwalifikowało się do Ligi Mistrzów, zanotował 10 bramek i rozdał 13 asyst. Plotki mówią, że brak awansu do LM i gra w Lidze Europy zmusi działaczy Napoli do dużej wyprzedaży. W rozgrywkach LE nie ma tak dużych pieniędzy, dlatego też włoski klub może sprzedać kilku kluczowych zawodników. Jednym z nich mógłby być Piotr Zieliński.
Przeczytaj także: Szykuje się wielka wymiana na linii FC Barcelona – Juventus F.C.?
“Zielu” już wcześniej łączony był z innym angielskim klubem. Kilka lat temu głośno mówiło się o transferze Polaka do Liverpoolu. Temat w dalszym ciągu nie ucichł, ponieważ Jurgen Klopp widziałby zawodnika na Anfield. Teraz do LFC dołącza Manchester City. Polak miałby być alternatywą, jeśli klubowi nie udałoby się sprawdzić Jacka Grealisha.
Jak podają włoskie media, angielski klub nie kontaktował się jeszcze z Napoli w sprawie rozmów na temat transferu Polaka. Środkowy pomocnik neapolskiego klubu ma kontrakt ważny do 2024 roku. Rzekomo ma być główną postacią w budowaniu zespołu przez nowego trenera, Luciano Spallettiego.