Site icon MenWorld.pl

Robert Lewandowski znowu kontuzjowany! Co z kolejny meczem?

Dopiero co wrócił po kontuzji, która trzymała go poza grą przez ponad 4 tygodnie, a Robert Lewandowski ponownie doznał urazu. Polski napastnik opuścił trening Bayernu Monachium w asyście lekarzy i udał się do hotelu. Wystąpi w następnym meczu?

W końcu wrócił i goni rekord Mullera

Robert Lewandowski goni rekord Gerda Mullera. Tym tematem żyje cała piłkarska polksa. Również w Niemczech odliczają kolejne gole polskiego zawodnika. Napastnik Bayernu Monachium do gry powrócił po czterech tygodniach i był głodny bramek. Kontuzja, której nabawił się podczas meczu reprezentacji Polski z Andorą pokrzyżowała mu plany. Do gry powrócił na 5 kolejek przed końcem sezonu i ze stratą 6 bramek do rekordu Gerda Mullera. Legendarny napastnik Bayernu w jednym sezonie strzelił 40 bramek.

Robert Lewandowski
Jeszcze dwa gole i Robert Lewandowski prześcignie rekord Gerda Mullera.

W pierwszym, przegranym mecz, Robert Lewandowski strzelił jedną bramkę. I to w doliczonym czasie gry. Kolejne spotkanie to był popis umiejętności polskiego zawodnika. Robert Lewandowski mecz z Borussią Mönchengladbach zakończył z hat-trickiem na koncie. Po tym spotkaniu, do pobicia rekordu zostały mu dwie bramki. Okazuje się, że zadanie może być trudniejsze niż mogłoby się wydawać.

Robert Lewandowski opuścił trening z kontuzją

Jak podaje dziennik “Bild”, Robert Lewandowski po 40 minutach opuścił obóz treningowy Bayernu Monachium i w towarzystwie lekarze i fizjoterapeuty klubu udał się do hotelu. Jak informuje dziennik, Lewy dpoznał kontuzji kostki bez żadnego kontaktu z przeciwnikiem. To jest najgorszy typ kontuzji, który może zdarzyć się sportowcowi.

Przeczytaj także: Robert Lewandowski odejdzie z Bayernu? Potęgi pytają o Polaka!

Oczywiście Lewandowski od razu przerwał trening i skonsultował się z lekarzem drużyny, dr. Jochenem Hahne i fizjoterapeutą Giannim Bianchim. Wszyscy trzej udali się do hotelu, w który najpewniej dokładnie przyjrzeli się urazowi. Na twarzy Polaka widoczne było mocne podirytowanie.

Na tą chwilę nie ma żadnych informacji na temat stanu zdrowia Polaka. Sytuacja można zakończyć się tak, że Lewandowski nie zagra w kolejnym spotkaniu. Miejmy nadzieję, że jednak tak się nie stanie.

Exit mobile version