Mały, niepozorny i taki tani, a zrobił na mnie pozytywne wrażenie. SOUNDCORE Select 4 Go, bo o nim mowa to głośnik Bluetooth, który zabierzesz ze sobą wszędzie – z racji kompaktowych rozmiarów. Może tego nie widać za oknem, ale lato się zbliża. Warto więc wyposażyć się w taki gadżet, który umili nam piknik pod kątem audio.

Ciepły dzień, kocyk, dobre jedzonko. Czego chcieć więcej? Najlepiej, by towarzyszyła nam muzyczka. A przynajmniej ja lubię takie zestawienie, chociaż oczywiście, zdarzają się sytuacje, gdy jest ona zbędna – np. tam, gdzie śpiewają pięknie ptaki. Tak czy inaczej, jeśli poszukujesz małego głośnika Bluetooth, który umili ci czas, zerknij na moją opinię o SOUNDCORE Select 4 Go. Model ten kusi ceną, ale czy ma coś jeszcze do zaoferowania potencjalnym klientom? Wydaje mi się, że tak. Ba, jestem tego pewien. Zanim jednak przyjrzymy się mu bliżej, zerknijmy w kierunku specyfikacji.

Dane techniczne SOUNDCORE Select 4 Go
Moc: | 5 W |
Łączność: | Bluetooth 5.4 (zasięg do 30 metrów) |
Czas ładowania: | około 4 h |
Czas pracy: | do około 20 h |
Wymiary: | 121 x 83 x 50 mm |
Waga: | 280 g |
Informacje dodatkowe: | certyfikat IP67, złącze USB-C, funkcja TWS (możliwość połączenia dwóch takich samych głośników), aplikacja do sterowania ustawieniami |
Cena: | 79 zł (sprawdź najniższą na Ceneo.pl) |
Jeśli już jesteśmy przy temacie technicznym, dodam kilka słów na temat zawartości opakowania. Producent dołącza do zestawu 60-centymetrowy przewód USB-A do USB-C, dokumentację i oczywiście głośnik. Dodam jeszcze, że mamy do wyboru aż sześć różnych wersji kolorystycznych. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Wygląd i jakość wykonania
Przeważa tu materiał – bardzo przyjemny w dotyku i elementy gumowe, które ułatwiają nam trzymanie głośnika w dłoni i ewentualną zmianę ustawień. Na górze znajdziemy przyciski do regulacji głośności, aktywacji parowania Bluetooth czy włączenia SOUNDCORE Select 4 Go. Na górnej prawej krawędzi umieszczono ukryty pod zaślepką port USB typu C, który służy do ładowania akumulatora, którego pojemność wynosi 2400 mAh. Zastanawiam się jak będzie wyglądał ten głośnik po długim używaniu, np. na plaży. W końcu ten materiał może się brudzić. Chociaż, z drugiej strony, jest on odporny na kurz i zachlapania, więc… można go umyć.

Na froncie producent umieścił duże logo, natomiast z tyłu znajdziemy cztery gumowe nóżki, które sprawiają, że głośnik nie będzie się ślizgał. Sprawdziłem – są bardzo skuteczne. Na lewym boku umieszczono pasek, co sprawia, że możemy ten głośnik np. podpiąć do plecaka i słuchać muzyki podczas pieszej wędrówki. Jak już wspominałem, producent oferuje aż sześć różnych wersji kolorystycznych.

Jak działa SOUNDCORE Select 4 Go?
Zacznijmy od połączenia. Uruchamiamy głośnik, naciskamy przycisk Bluetooth w celu aktywacji funkcji parowania i szukamy SOUNDCORE Select 4 Go w ustawieniach naszego telefonu. Fakt, można pobrać aplikację, ale nie jest to konieczne. Oczywiście, jest ona dostępna zarówno na iOS, jak i Android. Warto ją jednak mieć, gdyż możemy zaktualizować oprogramowanie głośnika, zmienić moc tonów niskich czy regulować ustawienia korektora barwy dźwięku. Tak czy inaczej, do podstawowego słuchania muzyki wystarczy tylko sparować SOUNDCORE Select 4 Go z telefonem i po kilku chwilach będziemy mogli cieszyć się muzyką, która „płynie” z głośnika.

Jak wypada jakość dźwięku? Cóż 1,75-calowy przetwornik nie zagwarantuje nam krystalicznej jakości, jednak nie oszukujmy się, to głośnik za 79 zł. Do tego jest mały, więc nie wydobędziemy z niego jakiegoś wybitnie mocnego basu. Nie oznacza to jednak, że dźwięk jest przeciętny. Co to, to nie. Szczególnie, podobała mi się jego jakość, gdy w naszej redakcji uruchamiałem utwory z kategorii jazzu. Tony wysokie są czyste.

To głośnik mono, więc nie oczekujcie od niego zbyt wiele, aczkolwiek za sprawą funkcji TWS możemy podłączyć do niego drugi taki sam model, by uzyskać dźwięk stereo. Krótko mówiąc: jest głośny, to fakt, nawet jak na te zaledwie 5 W mocy. Tony wysokie i średnie są akceptowalne. Tony niskie – cóż, ich wiele nie wydobędziemy ale nie jest tak źle. Jak na te pieniądze i ten przetwornik, nie ma na co narzekać.

Czy warto kupić SOUNDCORE Select 4 Go?
Wydaje mi się, że warto. Szczególnie, że kosztuje niecałe 80 zł (sprawdź najniższą na Ceneo.pl). Gra fajnie, jest prosty w obsłudze, bardzo dobrze wykonany. Czego chcieć więcej? Chyba tylko… dobrej pogody, by móc często udawać się na piknik, podczas którego będzie towarzyszyć nam muzyka z SOUNDCORE Select 4 Go. Fakt, można zawsze uruchomić go w domu, bo w sumie czemu nie. Na domówce się nie sprawdzi, ale to nie znaczy, że jest słaby. Jak na swój rozmiar, może zadziwić.
Przy okazji sprawdź naszą recenzję kolumn aktywnych Teufel STEREO L 2.