Site icon MenWorld.pl

UE vs Twitter: “ludzie nie będą już mogli powiedzieć czegokolwiek”

Tak, Breton powiedział: “ludzie nie będą już mogli powiedzieć czegokolwiek”. Masz żyć “szaraku” zgodnie z zasadami, jakie wymyślił “pan” i ciesz się, że cokolwiek Ci wolno. Gdzie my żyjemy? Thierry Breton mówi wprost, że Twitter ma działać według zasad UE, jeśli portal społecznościowy Elona Muska ma być dostępny w Europie. Oczywiście, wszystko by “zlikwidować” mowę nienawiści. Realnie wiemy, że chodzi po prostu cenzurę.

Przeraża mnie to, jak europarlamentarzyści “panoszą” się i już nawet nie kryją się z tym, że chcą wprowadzić totalną cenzurę wszędzie, nawet w sieci. Jeśli nie wierzycie w to, co tu napisałem, zobaczcie wypowiedź europejskiego komisarza do spraw rynku wewnętrznego dla Franceinfo.

UE vs Twitter: “ludzie nie będą już mogli powiedzieć czegokolwiek”

Jakiś czas temu Elon Musk przejął Twittera i zaczął wprowadzać małą rewolucję. Mowa między innymi o zwolnieniu wielu pracowników z firmy – w tym moderatorów. Podobno o to chodzi Thierremu Bretonowi, który wręcz żąda od Muska zwiększenia ich liczby. Jeśli więc Twitter ma nadal działać w Unii Europejskiej, będzie musiał zatrudnić większą liczbę moderatorów, którzy będą monitorować to, co ludzie piszą na tym portalu społecznościowym. A patrząc na wypowiedź Bretona, wiele do powiedzenia mieć nie będą.

UE vs Twitter: "ludzie nie będą już mogli powiedzieć czegokolwiek"
UE vs Twitter: “ludzie nie będą już mogli powiedzieć czegokolwiek”

UE vs Twitter: “ludzie nie będą już mogli powiedzieć czegokolwiek”

Brzmi to bardzo groźnie, gdyż urzędnik mówi wprost: “będziemy mieć kontrolę, będziemy mieć dostęp, ludzie nie będą już mogli powiedzieć czegokolwiek”. Krótko mówiąc, “Twitter ma latać według naszych zasad”. A co to za zasady? Zapewne chodzi o to, by faktycznie użytkownicy tego portalu społecznościowego byli mocno ograniczeni pod względem wolności słowa. W skrócie: jeśli nie zgadzasz się z opinią UE, nie masz prawa głosu.

UE vs Twitter: "ludzie nie będą już mogli powiedzieć czegokolwiek"
UE vs Twitter: “ludzie nie będą już mogli powiedzieć czegokolwiek”

Twitter ma “latać” według zasad UE

Słowa Bretona są niepokojące. Przynajmniej według mnie. Widać, że boi się on “nowego” Twittera pod rządami Muska, który to przyznał, że na portalu społecznościowym nie będzie “panowała” cenzura. Europejski komisarz mówi więc wprost, że ludzie mają siedzieć cicho i zgadzać się z tym, co Unia mówi. Przeciwnicy będą zapewne “ścigani” za mowę nienawiści. Czy to już podchodzi pod niewolnictwo?

Ogólnie Elon Musk po przejęciu Twittera jest cały czas “gnębiony” przez różne środowiska. Przywrócił konto byłego prezydenta USA – Donalda Trupa. Skutkiem był “atak” aktywistów NAAC i Free Press. To nie jedyna sprawa. Przejęcie Twittera nie podoba się wielu politykom UE – co widać między innymi w przypadku komisarza Thierrego Bretona. Wniosek jest jeden – Unia wprost chce mówić nam co możemy, a co nie. Z resztą, daleko szukać nie trzeba. Wystarczy przypomnieć sobie sprawę ACTA.

Wygląda więc na to, że Unia chce tak jak Chiny, mieć pełną kontrolę nad obywatelami. Dosłownie pełną.

twitter elon musk
UE vs Twitter: “ludzie nie będą już mogli powiedzieć czegokolwiek”
Exit mobile version