Dlaczego Lime zabiera 23 tys hulajnóg z Polski? Czyżby chodziło o sytuację podobną do tej, która miała miejsce w Paryżu? Nic z tych rzeczy. Przeczytaj dalej ten tekst, a dowiesz się o co chodzi.
Lubimy elektryczne hulajnogi. Mówią o tym liczby praktycznie każdej firmy oferującej tego typu usługę. Przykłady? W 2023 roku w pięćdziesięciu polskich miastach Lime odnotowało aż 3,8 miliona przejazdów, których łączny dystans wyniósł aż 5,6 miliona kilometrów! Jeśli chodzi o kwestię ekologiczną, wykorzystując hulajnogi zaoszczędziliśmy aż 295 ton CO2. Taka ciekawostka. Dlaczego więc amerykańska marka, która dysponuje tak dużą flotą rezygnuje z oferowania usługi? Odpowiedź jest bardzo prosta. Domyślacie się?
Zanim napiszę o co chodzi przypomnę, że z początkiem września bieżącego roku z Paryża zniknęło aż 14 tysięcy hulajnóg elektrycznych. Dlaczego? Opisałem to w tym artykule.
Lime zabiera 23 tys hulajnóg z polskich miast. Czy to koniec działalności?
To ostatnie dni tego roku, kiedy Polacy mogą wykorzystać hulajnogi Lime do przejazdów po pięćdziesięciu polskich miastach. Dlaczego? Chodzi oczywiście o tak zwaną przerwę zimową. To oznacza, że firma nie kończy działalności, a wstrzymuje ją do wiosny. Co stanie się z hulajnogami w tym czasie? Przedsiębiorstwo informuje, że zajmie się gruntownym przeglądem floty, zmodernizuje wszystkie pojazdy oraz opracuje plan działania na kolejny sezon. Co ciekawe, Damian Kupczak, który jest Senior Operations Managerem w Lime Polska informuje, że firma zaplanowała szereg działań, które mają na celu poprawę poziomu bezpieczeństwa korzystania z hulajnóg.
Jak widzicie, Lime wcale nie opuszcza Polski, a wręcz przeciwnie, w przerwie zimowej będzie aktywnie pracować nad działaniami mającymi na celu dalszy rozwój przedsiębiorstwa. W 2023 roku firma rozszerzyła obczaj operacyjny nad polskim borzem, gdyż turyści bardzo chętnie wybierali hulajnogi elektryczne do przemieszczania się po nadmorskich miastach. Jakby tego było mało, Lime rozmawia z władzami miast, a w niektórych przypadkach to samorządy jako pierwsze wychodzą z inicjatywą wprowadzenia hulajnóg. Dlaczego? Rządzący widzą potencjał w tak zwanej mikromobilności, która jest uzupełnieniem transportu publicznego.