Site icon MenWorld.pl

Oppo Reno – smartfon z wysuwanym aparatem

Oppo Reno to przede wszystkim smartfon, który wyróżnia się swoim wyglądem i ogólnie pojętym designem. Model ten oferuje też bardzo przystępną specyfikację. Nasuwa się jednak pytanie – czy Oppo tym modelem może zawojować rynek i przysporzyć sobie nowych fanów? Jak więc Reno sprawdza się w codziennym użytkowaniu?

Świetny wygląd 

Obudowa Oppo Reno to jeden z najlepszych akcentów tego smartfona. Wykonana została ona wysokiej jakości materiałów, które po wzięciu telefonu do ręki potwierdzają, że mamy do czynienia ze urządzeniem z półki premium. Tył Reno został pokryty matowym szkłem w kolorze niebiesko-zielonym, które pod odpowiednim kątem zmienia odcienie. Znajdziemy tutaj małe dodatki, które nadają tylko smaku do wyglądu smartfona. Wykorzystanie takiego materiału na plecach urządzenia niesie za sobą też jeden bardzo duży plus – tył nie palcuje się, dlatego też urządzenie nie traci na prezencji. Patrząc jednak na specyfikę materiału mogę stwierdzić, że nie jest on odporny na rysy. 

Tył urządzenia nie jest jednak jednolity i przez środek przechodzi linia, na której znajduje się logo producenta, napis “designed by OPPO”. Powyżej znalazł się podwójny aparat główny. 

Aparat umieszczony inaczej niż u konkurencji 

Oppo zdecydowało, że soczewki aparatu nie będą w żaden sposób wystawać poza obwód obudowy, dlatego też są one całkowicie scalone z korpusem. W czasach kiedy to inni producenci coraz bardziej wysuwają aparaty do przodu, Oppo poszło w zupełnie inną stronę niwelując ryzyko zarysowania czy uszkodzenia obiektywów. Pod aparatami umieszczono mały wypukły element, który nie tylko świetnie komponuje się z całym designem telefonu, ale również ma ważne zastosowanie. Chroni je przed wcześniej wspomnianymi zarysowaniami czy uszkodzeniami. Wokół tego elementu znajdziemy zieloną otoczkę, która prezentuje się bardzo dobrze. 

Oppo Reno posiada port audio

Dolna krawędź Oppo Reno została wyposażona we wszelkie porty. Znajdziemy tutaj głośnik multimedialny, złącze USB typu C oraz złącze słuchawkowe 3,5 mm. Dla osób, które preferują słuchanie muzyki przy pomocy słuchawek ze standardową wtyczką jack 3,5 mm jest to bardzo dobra wiadomość. Dobrze, że producent nie zrezygnował z tego elementu. 

Na prawym rogu smartfona umieszczony został klawisz zasilania, który tak jak wypustka pod aparatami posiada elementy zdobnicze – środkiem przechodzi szmaragdowy pasek. Po przeciwległej krawędzi znalazły się oddzielone od siebie przyciski regulacji głośności oraz tacka na karty SIM. Niestety, mamy tam tylko dwa sloty na karty SIM, a smartfon nie obsługuje rozszerzenia pamięci przy pomocy karty.

Chowany aparat w Oppo Reno to coś niezwykłego

Górna krawędź różni się znacząco od pospolitego smartfona, ponieważ właśnie tutaj schowana została kamerka. Jest to jeden z najważniejszych, o ile nie najważniejszy element tego telefonu. Kamerka podnosi się w momencie kiedy chcemy wykonać zdjęcie, lub mamy ustawione odblokowywanie smartfona przy pomocy rozpoznawania twarzy. Swoim kształtem przypomina… strasznie cienki kawałek pizzy, a może płetwę rekina? Nie wiem do czego można to porównać, ale na zdjęciach możecie zobaczyć to na własne oczy. Moduł działa szybko i sprawnie. Często zdawało się, że wysuwa się on szybciej niż aktywuje się ekran czy gdy przełączymy kamerkę w aplikacji aparatu. Oczywiście mechanizm podczas pracy wydaje z siebie dźwięki. Nie są to jednak odgłosy długie i głośne, dlatego też nie przeszkadza to podczas użytkowania. 

Oczywiście oprócz kamerki na tym wysuwającym się elemencie umieszczono również wszelkiego rodzaju czujniki oraz głośnik do rozmów. Warto nadmienić tutaj, że element ten nie wysuwa się podczas rozmowy, ponieważ rozmówcę słyszymy dzięki małej szczelinie w ramce nad ekranem. Z tyłu znajdziemy też podwójną diodę LED, która w razie potrzeby wysuwa się z całym modułem – czy to gdy chcemy wykonać zdjęcie z flashem czy po prostu użyć jej jako latarki. 

Jednym z największych minusów całego wysuwającego się elementu jest z pewnością problem z utrzymaniem go w czystości. Mechanizm z kamerą w Oppo Reno bardzo chętnie zbiera kurz, więc przed każdym skorzystaniem z kamerki musimy go przeczyścić. Dostęp do krawędzi jest jednak utrudniony, ponieważ moduł jest wąski, więc nie uda nam się wyczyścić wszystkiego dokładnie.

Oppo Reno

Wielki i piękny wyświetlacz AMOLED

Wyświetlacz jaki wykorzystano w Oppo Reno zajmuje 93,1% przedniego panelu. Jest to AMOLED o przekątnej 6,4-cala wyświetlający obraz o rozdzielczości 2340 x 1080 pikseli. Jak to w przypadku AMOLEDów bywa – obraz jest ostry, szczegółowy, nie znajdziemy tutaj jakichkolwiek niedoskonałości czy problemów. Kąty widzenia są świetne, a kolory bardzo żywe i dobrze odwzorowane. 

Równie dobrze prezentuje się maksymalny poziom jasności ekranu. Pozwala na komfortowe korzystanie z Oppo Reno podczas słonecznych dni. W przypadku minimalnej jasności mogłoby być trochę lepiej, ponieważ ekran jest ciut za jasny. Po zmroku może okazać się to trochę męczące dla oczu. 

Oczywiście jednym z najważniejszych elementów ekranu jest oczywiście skaner linii papilarnych, który został pod nim ukryty. Jego lokalizacja jest w optymalnym miejscu przez co nie musiałem się gimnastykować aby odblokować telefon. Pole do rozpoznawania linii papilarnych jest dość obszerne, co wpływa na skuteczność skanera.

System i wydajność podzespołów Oppo Reno

Oppo Reno pracuje na systemie Google Android 9.0 Pie z nakładką Color OS. Trzeba przyznać, że całość prezentuje się bardzo dobrze. Jest intuicyjna i posiada wiele przydatnych funkcji, które upraszczają korzystanie ze smartfona na co dzień. System działa płynnie, jest dobrze zoptymalizowany, radzi sobie z wieloma aplikacjami otwartymi w tej samej chwili. 

Oprogramowanie oferuje dodatkowe funkcje. Użytkownik jest w stanie regulować barwę wyświetlanych na ekranie kolorów. Mamy tutaj swoisty odpowiednik Always On Display, który wyświetla godzinę, datę, poziom naładowania baterii i ostatnie powiadomienia w stylu w jakim robią to smartfony Samsunga. Oczywiście, tak jak w przypadku nowoczesnych urządzeń mobilnych znajdziemy tutaj funkcję Night Shield, która odpowiada za niwelowanie promieniowania światła niebieskiego. Można włączyć go w każdym momencie, ale także przy pomocy harmonogramu, a intensywność filtra jest regulowana. 

 

 


Color OS i przydatne funkcje

Oppo Reno umożliwia korzystanie również z inteligentnych trybów – mowa tutaj o zakładce inteligentny kierowca, dzięki któremu możemy pozbyć się zbędnych powiadomień, aby te nie rozpraszały nas podczas jazdy. Możemy również łączyć się z systemem audio przy pomocy technologii Bluetooth oraz aktywować tryb głośnomówiący. W lewej zakładce ekranu znajdziemy Inteligentnego asystenta, który daje nam szybki dostęp do najważniejszych wydarzeń i najczęściej używanych aplikacji, pokazuje nam nasze dzienne osiągnięcia fitness czy pogodę. Z krawędzi możemy wysunąć Inteligentny pasek boczny, który daje nam dostęp do najczęściej używanych lub wcześniej zdefiniowanych przez nas aplikacji. 

Color OS oferuje także aktywowanie asystenta głosowego Google po dłuższym przytrzymaniu przycisku zasilania, oraz wyłączenie dolnych klawiszy nawigacji na rzecz gestów pełnoekranowych. Te można ustawić według własnych potrzeb i tak, jak jest nam najwygodniej. Z poziomu Menedżera telefonu możemy zadbać o kondycję urządzenia i zoptymalizować jego działanie – pozbyć się zbędnych plików i zabić procesy w tle. 

Nad płynnym i szybkim działaniem Oppo Reno czuwa dobra specyfikacja, która w połączeniu z dobrze zoptymalizowanym systemem daje nam naprawdę wydajny telefon. Producent użył tutaj procesora Qualcomm Snapdragon 710, 6 GB pamięci RAM, które wspierane jest przez GPU Adreno 616. Do dyspozycji użytkownika oddano 256 GB i osobiście nie byłem w stanie zająć nawet 80% tej powierzchni. Tak jak wcześniej wspomniałem, nie mamy możliwości rozszerzenia pamięci przy pomocy karty microSD.

Łączność 

Oppo Reno szybko łączy się urządzeniami poprzez bezprzewodową technologię Bluetooth. Strony internetowe wykorzystujące łączność Wi-Fi i pakiet danych wczytują się szybko i sprawnie. Rozmowy telefonicznie również prezentują się bardzo dobrze. Rozmówca słyszalny jest głośno i wyraźnie. Oczywiście na pokładzie Reno znalazł się moduł NFC, więc płacenie telefonem jest jak najbardziej możliwe. 

Zabezpieczenia 

Jak przystało na smartfon z 2019 roku Oppo Reno został wyposażony zarówno w czytnik linii papilarnych pod ekranem oraz rozpoznawanie twarzy. Oczywiście idzie to w parze ze standardowym wpisywaniem hasła, PINu czy też wymyślonego przez użytkownika wzoru. 

Rozpoznawanie twarzy działa bardzo dobrze. Oczywiście twarz skanowana jest przy pomocy przedniej kamerki wysuwające się z obudowy smartfona. Moduł jest szybki, jednak nie tak szybki jak w przypadku telefonów, które swoją kamerkę mają umieszczoną na ekranie. Niestety, producent nie zdecydował się na wykorzystanie tutaj również kamer na podczerwień, dlatego też bezpieczeństwo nie jest tak wysokie, a skuteczność niska. 

Za dnia rozpoznawanie twarzy działa niezwykle szybko i posiada wysoką skuteczność. Gorzej wypada to po zmroku lub w pomieszczeniu, w którym nie ma światła. Kamerka potrzebuje choć odrobinę światła by mogła rozpoznać naszą twarz. Jeśli jednak telefon w dalszym ciągu nie odblokuje się dzięki kamerce to pod ekranem mamy czytnik linii papilarnych. 

Skaner odcisku palca został umieszczony w optymalnym miejscu, przez co korzystałem z niego częściej niż z rozpoznawania twarzy. Jest on bardzo precyzyjny i ma wysoką skuteczność. Co prawda pod względem szybkości nie może równać się ze skanerami umieszczonymi na obudowie urządzenia, jednak jakoś bardzo od nich nie odstaje. 

Czytnik linii papilarnych jest aktywny na wygaszonym ekranie, jednak nie działa on cały czas. Aktywuje się on wtedy kiedy smartfon wyczuje ruch lub podniesiemy urządzenie. Wtedy właśnie pojawia się ładna animacja, która wskazuje nam obszar, do którego powinniśmy przyłożyć palec. 

Skaner wykorzystywany jest również do logowania się do aplikacji, w których to zapisane mamy hasło oraz aplikacji bankowych.

Aparaty

Oppo Reno zostało wyposażone w dwa aparaty, z których główny ma 48 Mpix z przysłona f1/7, zaś drugi – 5 Mpix z przysłona f/2.4. Natomiast w wysuwającym się module znalazła się 16-megapikselowa kamerka z przysłoną f/2.0. W obu przypadkach mamy do dyspozycji diody doświetlające, które umieszczone zostały na wcześniej wspomnianym module. 

Jeśli chodzi o samą jakość zdjęć Oppo Reno to jest bardzo dobrze. Zdjęcia są ostre i szczegółowe, kolory prezentują się bardzo naturalnie. Trzeba przyznać, że aparat dobrze radzi sobie w różnych sytuacjach. Pozytywnie zaskakuje tryb makro, który dobrze wyostrza mniejsze elementy. Zdjęcia nocne i ujęcia robione w pomieszczeniach ze słabym oświetleniem są gorsze i nikogo nie powinno to dziwić. Na zdjęciach widoczne są szumy, a kolory nie są aż tak wyraziste. W aparacie znajdziemy dwukrotne przybliżenie, jednak co naturalne – zdjęcia wykonane w tym trybie tracą na ostrości. Nie jest ona jakoś wielka, jednak jest obecna. 

Aparat na froncie również dobrze radzi sobie w dobrym oświetleniu – zdjęcia są ostre i szczegółowe, a kolory są nasycone. W przypadku zdjęć przy słabym oświetleniu jest tak samo jak w przypadku zdjęć z kamery głównej. 

Aplikacja aparatu jest bardzo prosta, a jej interfejs może wydawać się ubogi. Pozory jednak mylą, ponieważ aplikacja jest dobrze rozbudowana. Do wyboru mamy tryb nocny, tryb portretowy, filmowanie w zwolnionym tempie, film poklatkowy, różnego rodzaju filtry kolorystyczne. Znajdziemy tutaj również wsparcie dla Google Lens. Oczywiście nie zabrakło trybu profesjonalnego.

Świetna bateria i szybkie ładowanie

Do Oppo Reno producent postanowił włożyć akumulator o pojemności 3765 mAh. Do zestawu dołączona została również ładowarka z trybem szybkiego ładowania VOOC 3.0. Od 0 do 100% ładowarka ładuje smartfon w 1,5 godziny co w tych czasach jest standardowym wynikiem. Nie jest to jednak poziom ładowania jak w przypadku Oppo RX17 Pro, w którym to ładowarka SuperVOOC “uzupełniała” baterię w 40 minut! 

Jak akumulator radzi sobie w praktyce? Realny czas SoT (Screen on time) wynosi tutaj około 7 godzin przy włączonej transmisji danych i automatycznej jasności ekranu. Jeśli korzystamy z urządzenia bardziej intensywnie czas na ekranie wynosi od 5,5 do 6 godzin. Jest to naprawdę dobry wynik.

Korzystanie ze smartfona Oppo Reno kończy się tak, że wytrzymuje on 1,5, a nawet 2 dni na pojedynczym ładowaniu. Wszystko zależy od tego jak z niego korzystamy. Oczywiście da się wyczerpać energię w jeden dzień jednak jest to bardzo trudne.

Podsumowanie – czy Oppo Reno jest wart swojej ceny?

Jakim więc telefonem jest Oppo Reno? Jest to smartfon, który potrafi pozytywnie zaskoczyć. Mimo, że nie posiada specyfikacji z najwyższej półki, to dzięki świetnej optymalizacji jest modelem, z którego korzysta się bardzo przyjemnie. System działa płynnie, a sam telefon reaguje na polecenia w ułamku sekundy. 

Do plusów trzeba zdecydowanie zaliczyć też design urządzenia. Oppo Reno to telefon, który prezentuje się bardzo dobrze. Materiały użyte w produkcji są wysokiej jakości. Telefon nie palcuje się, co jest jego zaletą. Producent również nie zrezygnował z portu audio, które dla wielu osób będzie czynnikiem, który zadecyduje o zakupie smartfona. 

Moduł aparatu robi też lekką furorę wśród osób, które widzą to po raz pierwszy. Zastosowanie takiej technologii sprawia, że telefon jeszcze bardziej zyskuje na statusie bycia “cool”. Poza względami estetycznymi bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków. Kwestią jednak jest to ile mechanizm jest w stanie wytrzymać? Jest on podatny na uszkodzenia, jednak ile razy będzie mógł się wysuwać i chować zanim zacznie szwankować? Według producenta ma on wytrzymać kilka lat, jednak są to tylko domysły. 

Dodajmy do tego bardzo dobrą baterię, która starcza nawet na dwa dni użytkowania. W rezultacie bardzo dobry smartfon w cenie 2000 złotych! Jest to urządzenie godne polecenia. 

Oppo

Exit mobile version