Volkswagen Arteon Elegance 2.0 TDI 190 KM test

Czterodrzwiowe coupe – kto by pomyślał, że tyle osób interesuje się takim typem nadwozia

Porsche Panamera, Mercedes-Benz CLS, Kia Stinger, BMW Serii 6 GT czy Volkswagen Arteon. Auta te dzieli wiele, ale wszystkie natomiast cechują się jedną rzeczą. Każde z nich to czterodrzwiowe coupe. Nic więc dziwnego, że po sukcesie Passata CC, który to następnie był po prostu VW CC, marka zdecydowała się na kontynuowanie produkcji samochodu z nadwoziem typu czterodrzwiowe coupe. Jak już wspomniałem, bohater tego testu ma wiele wspólnego z Passatem, jednak nie ma co ukrywać. Auta te mają również wiele różnic. Przekonajmy się, co oferuje Volkswagen Arteon Elegance 2.0 TDI 190 KM, a więc samochód, którego dotyczy ten test. 

Przyzwyczaj się do wzroku innych uczestników ruchu

Testowany Volkswagen Arteon nie posiadał pakietu R-Line, który zawiera delikatnie zmodyfikowane zderzaki, nakładki na progi, czy inne końcówki wydechu, jednak nie ukrywajmy tego. Nawet wersja Elegance prezentuje się świetnie. Potwierdzają to liczne spojrzenia zarówno kierowców, jak i przechodniów. Arteon był naprawdę fajnie skonfigurowany. Piękny kolor, ogromne wręcz felgi i chromowane dodatki sprawiły, że samochód ten jest rzeczywiście elegancki. To nie oznacza, że projekt jest stonowany i… nudny. Wręcz przeciwnie! Nie brakuje mu zacięcia sportowego. Co tu dużo mówić. Linia nadwozia nie prędko się zestarzeje. W końcu Arteon został zaprezentowany światu w 2017 roku podczas Geneva Motor Show. Projekt ten nadal wzbudza zachwyt, za co należą się słowa uznania osobom odpowiedzialnym za jego przygotowanie. Sprawdźmy jak wygląda wnętrze, jakie oferuje Volkswagen Arteon Elegance 2.0 TDI 190 KM. 

Wnętrze, jakie oferuje Volkswagen Arteon jest dobrze znane

Niestety producent nie pokusił się o znaczne zmiany w projekcie wnętrza. Volkswagen Arteon to tak naprawdę Passat. Jeśli ktoś z Was jeździł modelem B8 od razu będzie czuł się jak w domu. Trochę szkoda. Chciałbym, by nie tylko ludzie mijający mnie na ulicy wiedzieli, że nie jadę Passatem. Oczywiście nie zarzucam temu wnętrzu nic. Podoba mi się kolorystyka, jaką dobrała osoba odpowiedzialna za konfigurację. Duży ekran wirtualnego kokpitu wygląda dobrze. Ogromny wręcz wyświetlacz odpowiedzialny za multimedia jest dotykowy. Domyślacie się, że będzie wiecznie ubrudzony przez ślady palców. To jednak nie jest problemem. Uważam, że sporym minusem jest oprogramowanie, a konkretnie jego wygląd. Przeniesiono je z Passata i zagłębiając się w nie widać ten upływ czasu. Osobiście widziałbym w Arteonie wnętrze z na przykład VW Touarega. Mam nadzieję, że kolejna generacja tego auta zaskoczy nas pozytywnie nie tylko w kwestii wyglądu zewnętrznego, jak i wnętrza.

Volkswagen Arteon Elegance 2.0 TDI 190 KM oferuje bardzo wysoki komfort podróżowania

Co prawda zarówno Passat jak i Arteon wykorzystują tą samą płytę podłogową. Jednak to właśnie bohater tego artykułu posiada o pięć centymetrów dłuższy rozstaw osi. Ogólnie, patrząc na całe auto, Arteon jest o 10 cm dłuższy od Passata. Przekłada się to rzecz jasna na większy komfort podróżowania. Szczególnie dotyczy to osób siedzących na tylnej kanapie. Zaznaczę jednak, że lepiej, by podróżujących tam było dwóch. To przez bardzo wysoki tunel środkowy. Testowany Volkswagen Arteon Elegance 2.0 TDI 190 KM oferował pasażerom osobną klimatyzację, podgrzewane fotele, a także gniazdo 230V, USB i 12V. Na bogato, nie ma co. 

Arteon to świetne auto na długie trasy

Komfortowe podróżowanie zapewnia adaptacyjne zawieszenie. Świetnie tłumi nierówności, a to z kolei sprawia, że nawet bardzo długi dystans nie zmęczy ani kierowcy, ani pasażerów. Jeśli chodzi o wyciszenie – źle nie jest, aczkolwiek przy wyższych prędkościach wiatr jest dość mocno słyszalny. To zapewne przez brak ramek w drzwiach. Coś za coś. 

Warto jeszcze wspomnieć o bagażniku. Przede wszystkim za sprawą tego, że jest to tak naprawdę liftback, otwór załadunkowy jest wręcz ogromny. Sam bagażnik jest dwadzieścia litrów mniejszy od tego, który posiada Passat. Mamy więc do dyspozycji 563 litry. Cztery osoby bez problemu zmieszczą swoje bagaże nawet na długi wyjazd. 

Volkswagen Arteon Elegance 2.0 TDI 190 KM – silnik, skrzynia, spalanie, właściwości jezdne

Arteon może być wyposażony w silniki benzynowe o pojemnościach 1.5 TSI lub 2.0 TSI lub wysokoprężny 2.0 TDI. Różni je, rzecz jasna moc. Oprócz tego możemy posiadać auto z 6-biegowym manualem, lub 7-biegowym automatem DSG. Jeśli chodzi o napęd, dostępny jest przedni oraz 4Motion, a więc na wszystkie koła. Testowany Volkswagen Arteon Elegance 2.0 TDI 190 KM, jak sama nazwa mówi był wyposażony w silnik diesla. Ten współpracował z 7-biegową skrzynią automatyczną DSG. Auto posiadało napęd 4Motion. Dość mocno zaskoczyła mnie dynamika, jaką oferuje to połączenie. Arteon przyspieszał bardzo dynamicznie, co sprawiało, że nie miałem problemu z wyprzedzaniem nawet kilku ciężarówek. Oczywiście nie jest to jakieś wybitnie sportowe przyspieszanie, ale w codziennym użytkowaniu spisuje się idealnie. Do setki auto przyspiesza w 7,8 sekundy. Prędkość maksymalna jaką może osiągnąć Arteon to 233 km/h. Samochód ten prowadzić się może precyzyjnie, jeśli ustawimy tryb sport, lub… jak łódź, w przypadku trybu komfortowego. Ogólnie nie mam żadnych uwag do układu kierowniczego. Jest on poprawny, niczego mu nie brakuje. 

Ile pali Volkswagen Arteon 2.0 TDI 190 KM z DSG?

Jeśli jedziemy spokojnie samochód spala naprawdę niewielkie ilości paliwa. Przykładowo podczas ekonomicznej jazdy w trasie, gdzie w 80% będzie przeważać droga krajowa 2.0 TDI 190 KM z 7-biegowym DSG spali 5 – 5,5 litra. W mieście możemy spodziewać się około 8 litrów. Tak czy inaczej średnie spalanie z około 1500 km wyniosło 6,5 litra. Według mnie rewelacja. Zbiornik o pojemności 66 litrów sprawi więc, że Arteonem przejedziemy bez problemu 1000 km. Widziałem, że niektórym udaje się osiągnąć jeszcze niższe spalanie. Racja, kiedy jechałem bardzo, ale to bardzo spokojnie spalanie wyniosło 4,5 litra, ale nie sądzę, by ktokolwiek tak jeździł na co dzień. 

Volkswagen Arteon test – podsumowanie

Arteon to ciekawe auto. Oferuje wysoki komfort jazdy, prowadzi się bardzo dobrze, może być świetnie wyposażony. Podczas dalekich podróży czuje się jak ryba w wodzie. Plusem jest również jego sportowa sylwetka. Jeśli więc nie chcecie jeździć klasycznym sedanem, poszukujecie auta, przez które sąsiedzi nie będą mogli spać z zazdrości, a przy okazji nie przeszkadza Wam to, że we wnętrzu będzie to po prostu Passat, w takim przypadku Volkswagen Arteon będzie świetnym wyborem.