Jak wiele przedmiotów można ująć w jednym teście? Cóż, nie wiem ale mogę Was zapewnić że w tym artykule będziecie mieli co czytać (z resztą nie tylko czytać). Zdecydowałem się bowiem przetestować dla Was garść klawiatur mechanicznych w budżecie od 100 do 400 złotych. Zarówno z rodzimego nam rynku jak i z zagranicy. Zapraszam!
Wstęp oraz lista bohaterów
Myślę, że tłumaczenie czym jest klawiatura mechaniczna oraz jakie dzielą ją różnicę od klawiatur operujących na gumowych kopułach jest tutaj zbędne. Poza tym, dla zainteresowanych zrobiłem już poradnik z tym związany i znajduje się on tutaj. Oczywiście zachęcam do zapoznania się z nim, pomoże on zrozumieć pewne pojęcia wykorzystane w tym tekście. Ująłem tutaj zarówno modele z naszego rynku jak i od naszych zachodnich sąsiadów, ponadto ujęte zostały w zasadzie wszystkie popularne obecnie rozmiary od 60% aż po pełne, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Przejdźmy zatem do listy bohaterów dzisiejszego testu.
- GK61
- Anne Pro 2
- Modecom Volcano Lanparty 2
- Modecom Volcano Lanparty BT RGB
- SPC Gear GK630K
- Krux Atax (Pro)
- iBOX Aurora K-4
- A4tech Bloody B975
- A4tech Bloody B820R
- AKKO 3108 V2 World Tour
- Krux Neo Pro RGB
GK61 – Wstęp oraz specyfikacja
Jedna z najtańszych klawiatur z dzisiejszego zestawienia. Operująca na przełącznikach optycznych Gateron Red. Rozmiar to zdobywające popularność 60%. Model niewielki, wiele funkcji należy wywołać za pomocą kombinacji klawiszy (co jest zrozumiałe zważywszy na braki w klawiszach). Klawiaturę możemy zakupić między innymi na Aliexpress. Jej ceny oscylują tam w okolicach 150-200 złotych w zależności od wersji oraz przełączników (kombinacji jest dość sporo). Rzućmy okiem na specyfikację.
- Rozmiar: 60%
- Układ: US ANSI
- Przełączniki: Optyczne Gateron Red
- Wymiary: 293 x 103 x 40 mm
- Typ przełącznika: Liniowy (linear)
- Typ klawiatury: Zamknięta (closed design)
- Podświetlenie: RGB, Punktowe
- Materiał obudowy: Tworzywo sztuczne
- Materiał keycapów: ABS
- Metoda wytwarzania keycapów: Double-shot
- Oprogramowanie: Tak
- Bezprzewodowa/przewodowa: Nie/Tak
- Łączność: USB-C
- Hotswap przełączników: Tak
- Waga: 780 g
Konstrukcja i jakość wykonania
Ogólna jakość wykonania klawiatury jest zaskakująco dobra jak na swoją kwotę. Obudowa została wykonana z tworzywa sztucznego dobrej jakości. Klawiatura nie trzeszczy ani nie ugina się pod naciskiem. Przeszkadzać może brak możliwości regulacji kąta nachylenia. Gumowe wstawki na spodzie zapobiegają ślizganiu się GK61 po biurku. Przełączniki pracują gładko i płynnie, moment aktywacji jak to w przełącznikach liniowych nie jest wyczuwalny. Stabilizatory zostały oczywiście przez producenta nasmarowane. Waga jest odpowiednia by klawiatura dobrze trzymała się biurka. Poniżej test dźwięku.
Podświetlenie oraz wyposażenie
Przejdźmy do podświetlenia. Tutaj należy wytknąć pewną swoistą wadę tego elementu. Mianowicie wiele barw przechodzących przez keycapy jest widoczne w „dwóch kolorach” równocześnie. Do czego zmierzam? Przykładowo kolor fioletowy ma swoistą domieszkę czerwonego co psuje obraz całości.
Zmiana efektów świetlnych odbywa się za pomocą skrótów klawiszowych lub z poziomu oprogramowania. Kilka przykładowych efektów możecie zobaczyć poniżej.
Producent dostarcza razem z urządzeniem dodatkowo kabel USB-C > USB-A w oplocie, narzędzie do wyciągania przełączników oraz narzędzie do zdejmowania keycapów. Nie zabrakło także instrukcji obsługi (języka Polskiego oczywiście tam nie uświadczymy). Akcesoria choć nie powalą na kolana to i nie przyniosą wstydu, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę cenę klawiatury. Kabel posiada 1,5 metra długości, wystarczająco w większości typowych scenariuszy użytkowania choć może okazać się nieco za krótki przy większych biurkach.
Oprogramowanie i podsumowanie
Oprogramowanie to dość ciekawy przypadek. Przy pierwszym kontakcie może się wydać dość skomplikowane. Trzeba poświęcić chwilę by zrozumieć jak ono właściwie działa. Oferuje możliwość programowania własnych makr, tworzenie efektów świetlnych, wybór z masy predefiniowanych a także zapisywanie profili. Opcji jest całkiem sporo, każdy znajdzie więc coś dla siebie. Naturalnie próżno szukać tutaj Polskiego języka.
Anne Pro 2 – Wstęp oraz specyfikacja
Pozostanę jeszcze w temacie klawiatur w rozmiarze 60%. Bowiem kolejną ciekawą (jednak droższą) propozycją jest Anne Pro 2. Model bardzo popularny w klawiaturowych kręgach. Jednak czy słusznie? Sztuka która trafiła w moje ręce korzysta z przełączników Gateron Red. Ponownie więc mamy do czynienia z liniowcami o których mogliście przeczytać już wyżej. Klawiaturę można obecnie dostać na Aliexpress w cenach oscylujących pomiędzy 250 a 400 złotych.
- Rozmiar: 60%
- Układ: US ANSI
- Przełączniki: Gateron Red
- Wymiary: 284 x 97 x 20 mm
- Typ przełącznika: Liniowy (linear)
- Typ klawiatury: Zamknięta (closed design)
- Podświetlenie: RGB, Punktowe
- Materiał obudowy: Tworzywo sztuczne
- Materiał keycapów: PBT
- Metoda wytwarzania keycapów: Double-shot
- Oprogramowanie: Tak
- Bezprzewodowa/przewodowa: Tak/Tak
- Łączność: USB-C, Bluetooth 4.0
- Hotswap przełączników: Nie
- Waga: 635 g
- Bateria: Li-Ion 1900 mAh
Konstrukcja oraz jakość wykonania
Klawiatura zaskakuje jakością wykonania. Materiał z którego wykonany został case jest niezwykle sztywny, ale i przyjemny w dotyku. Cała konstrukcja jest zwarta i nie ma luzów, nie skrzypi ani również nie wygina się pod naciskiem. Brakuje możliwości regulacji kąta nachylenia. Na spodzie obecny jest włącznik oraz gumowe wstawki antypoślizgowe. Przełączniki pracują gładko a także płynnie, są również niezwykle ciche. Producent nie zadbał jednak o fabryczne smarowanie stabilizatorów. Całość sprawia wrażenie zdecydowanie droższej niż w rzeczywistości jest. Poniżej test dźwięku do wglądu.
Podświetlenie i wyposażenie
Podświetlenie jest żywe i jasne. Zadbano również o masę wbudowanych efektów zmienianych zarówno z poziomu klawiatury jak i oprogramowania które omówię później. Prawie wszystkie kolory wyświetlają się prawidłowo.
Dlaczego prawie? Biały wpada w poświatę różowego, jednak jest to normalne zważywszy iż brakuje osobnej białej diody. Ta przypadłość dotyka stanowczą większość klawiatur z podświetleniem RGB, niezależnie od ceny i klasy. Poniżej mały pokaz możliwości świetlnych Anne Pro 2.
Jako, że klawiatura umożliwia także pracę bezprzewodową należy co nieco wspomnieć o tej funkcjonalności. Połączenie jest stabilne, a zasięg wystarczy do normalnej pracy. Opóźnienie jest akceptowalne do typowej pracy na klawiaturze (choć może być odczuwalne w grach).
Producent wraz z urządzeniem dostarcza kabel USB-C > USB-A o długości 1.8 m, narzędzie do wyciągania keycapów, kilka dodatkowych kolorowych capów oraz instrukcję obsługi. Kabel nie posiada oplotu, jego długość jest aż nadto wystarczająca do typowych zastosowań. Wśród akcesoriów znajduje się wszystko co powinien zawierać zestaw tej klasy. Same akcesoria są dobrej jakości choć brakuje oplotu na kablu.
Oprogramowanie i podsumowanie
Oprogramowanie jak na chińskiego producenta jest bardzo dopracowane. Opcji znajdziemy w nim wiele jak makra, podświetlenie, a nawet visualizer do którego osobiście mam słabość 😉 Layout jest przyjemny, opcje są rozmieszczone wygodnie więc każdy bez problemu się tutaj połapie. Za ten element duży plus. Zaskoczeniem jest tutaj obecność nam ojczystego języka. Producent postarał się o tłumaczenie interfejsu i to całkiem dokładne. Spory pozytyw za to.
Modecom Volcano Lanparty 2 – Wstęp i specyfikacja
Tym modelem wkroczymy w klawiatury normalnie dostępne na Polskim rynku. Lanparty 2 oferuje przełączniki Gateron Brown lub Blue, moja sztuka operuje na Brownach czyli przełącznikach dotykowych dających odczucie w momencie aktywacji. Klawiatura wyróżnia się dodatkowym portem USB czy rolką do zmiany głośności. Można ją obecnie kupić od około 220 złotych.
- Rozmiar: TKL (tenkeyless czyli bez bloku numerycznego)
- Układ: UK ISO
- Przełączniki: Gateron Brown
- Wymiary: 362 x 134 x 34.47 mm
- Typ przełącznika: Dotykowy (tactile)
- Typ klawiatury: Zabudowana (closed design)
- Podświetlenie: RGB, Punktowe
- Materiał obudowy: Tworzywo sztuczne
- Materiał keycapów: ABS
- Metoda wytwarzania keycapów: Double-shot
- Oprogramowanie: Tak
- Bezprzewodowa/przewodowa: Nie/Tak
- Łączność: USB-C
- Hotswap przełączników: Nie
- Waga: 830 g
Konstrukcja oraz jakość wykonania
Jakość wykonania jest przeciętna. Pomimo zastosowania metalowej płyty mocującej przełączniki (mount-plate) klawiatura ugina się pod naciskiem wydając charakterystyczne skrzeczenie plastiku. Przełączniki pracują poprawnie jednak słyszalne są w nich sprężyny. Regulacja kąta nachylenia tylko z jednym stopniem.
Spód wyposażony w gumy antypoślizgowe które spełniają swoje zadanie, klawiatura nie ślizga się po biurku. Rolka pełniąca zarówno rolę regulacji głośności jak i jasności podświetlenia na plus, tak jak i dodatkowy podświetlony na niebiesko port USB 2.0. Producent niestety nie zadbał o smarowanie stabilizatorów. Poniżej test dźwięku klawiatury.
Podświetlenie i wyposażenie
Podświetlenia RGB oczywiście nie zabrakło jednak mogłoby być jaśniejsze i żywsze. Biały wpada w poświatę różowego oraz turkusowego. Nie jest to oczywiście żadne zaskoczenie. Zmiana efektów świetlnych odbywa się z poziomu klawiatury lub oprogramowania. Poniżej mały pokaz światełek.
W opakowaniu poza klawiaturą znajdziemy również kabel USB C > USB A oraz instrukcję w języku Polskim. Na tym dodatki się kończą, nie muszę mówić że nie ma szału. Jest najwyżej przeciętnie zważywszy na cenę. Kabel w oplocie o długości 1.8 m wystarczy do większości typowych scenariuszy użytkowania.
Oprogramowanie i podsumowanie
Oprogramowanie jest i działa. Więcej w zasadzie powiedzieć o nim nie można. Interfejs jest toporny, opcje są rozłożone bez ładu i składu a zmiana ustawień podświetlenia nie umożliwia w zasadzie nic czego nie można by zrobić z poziomu klawiatury. Zdecydowanie jest nad czym popracować drogi producencie.
Modecom Volcano Lanparty BT RGB – Wstęp i specyfikacja
Tym razem klawiatura w rozmiarze 65% operująca na przełącznikach Gateron Yellow dostępna na Polskim rynku. Przełączniki oczywiście liniowe jednak nieco cięższe niżeli testowane wcześniej Gateron Red. Wielobarwna iluminacja nie jest tutaj zaskoczeniem a ponadto obecna jest łączność bezprzewodowa za pomocą bluetooth. Model ten można kupić już od około 300 złotych.
- Rozmiar: 65%
- Układ: US ANSI
- Przełączniki: Gateron Yellow
- Wymiary: 310 x 102 x 39 mm
- Typ przełącznika: Liniowy (linear)
- Typ klawiatury: Zamknięta (closed design)
- Podświetlenie: RGB, Punktowe
- Materiał obudowy: Tworzywo sztuczne
- Materiał keycapów: ABS
- Metoda wytwarzania keycapów: Double-shot
- Oprogramowanie: Tak
- Bezprzewodowa/przewodowa: Tak/Tak
- Łączność: USB-C, Bluetooth 5.1
- Hotswap przełączników: Nie
- Waga: 594 g
Konstrukcja i jakość wykonania
Nie mogę się przyczepić do jakości wykonania. Materiał który zastosowano w przypadku obudowy to tworzywo sztuczne, jednak jest ono sztywne. Klawiatura nie ugina się, nie wydaje również żadnych niepożądanych dźwięków. Przełączniki pracują równo i gładko, jak na liniowce przystało punkt aktywacji nie jest wyczuwalny. Nie oświadczymy tutaj możliwości regulacji kąta nachylenia. Waga jest odpowiednia jak na rozmiar klawiatury, ponadto gumowe stopki zapobiegają ślizganiu się klawiatury po biurku. Warto wspomnieć o nasmarowanych fabrycznie stabilizatorach. Poniżej zamieszczam test dźwięku.
Podświetlenie i wyposażenie
Podświetlenie RGB jest oczywiście punktowe. Wypada ono poprawnie choć jasność mogłaby być wyższa. Barwa biała wpada w poświatę niebieskiego co jest typowe dla diod RGB. Dlaczego tak jest wyjaśniałem już wcześniej. Poniżej kilka przykładowych efektów świetlnych.
Jeśli chodzi o zawartość zestawu to znajdziemy w środku narzędzie do wyciągania capów, kabel USB-C > USB-A o długości 1.8 m w oplocie oraz instrukcję obsługi. Próżno szukać tutaj dodatkowych nakładek na klawisze oraz innych dodatków które są dość popularne w klawiaturach o tych rozmiarach.
Oprogramowanie i podsumowanie
Oprogramowanie jest w zasadzie tym samym z którym do czynienia miałem w przypadku Lanparty 2. To dalej dość toporny interfejs oraz opcje rozłożone bez żadnego ładu. Ten element mógł zostać poprawiony zważywszy że Lanparty BT RGB jest klawiaturą nowszą więc czas na poprawki był.
SPC Gear GK630K – Wstęp i specyfikacja
Tej klawiatury nie trzeba nikomu przedstawiać. Ma swoich zwolenników jak i przeciwników. Operuje na przełącznikach liniowych Kailh Red. Nie zabrakło podświetlenia RGB, odpinanego kabla USB-C czy dwustopniowej regulacji kąta nachylenia. Rozmiar TKL czyli pozbawiono ją bloku numerycznego. Jej cena oscyluje w okolicach 240-250 złotych obecnie.
- Rozmiar: TKL (tenkeyless czyli bez bloku numerycznego)
- Układ: US ANSI
- Przełączniki: Kailh Red
- Wymiary: 361,5 × 140 × 42,5 mm
- Typ przełącznika: Liniowy (linear)
- Typ klawiatury: Otwarta (float-key)
- Podświetlenie: RGB, Punktowe
- Materiał obudowy: Aluminium, tworzywo sztuczne
- Materiał keycapów: ABS
- Metoda wytwarzania keycapów: Laser-etched
- Oprogramowanie: Tak
- Bezprzewodowa/przewodowa: Nie/Tak
- Łączność: USB-C
- Hotswap przełączników: Nie
- Waga: 915 g
Konstrukcja i jakość wykonania
Jakość wykonania jest po prostu dobra. Case jest wykonany z tworzywa sztucznego, sztywnego więc całość nie ugina się oraz nie wydaje niepożądanych dźwięków. Top który jest równocześnie mount-plate (płytą mocującą przełączniki) wykonany jest z aluminium. Całość prezentuje się dobrze. Waga jest aż nadto wystarczająca, do tego producent zastosował spore gumy na spodzie zapobiegające ślizganiu się klawiatury po biurku.
Obecne są także stopki regulujące kąt nachylenia klawiatury a dostępne są łącznie 3 ustawienia (wraz z domyślnym). Odpinany kabel jest już w zasadzie standardem. Stabilizatory zostały fabrycznie nasmarowane. Przełączniki w ów klawiaturze pracują poprawnie, czasem da się usłyszeć sprężyny podczas pisania. Płynność mogłaby być lepsza. Poniżej test dźwięku.
Podświetlenie i wyposażenie
Podświetlenie jest w porządku. Kolory są dość żywe a jasność stoi na dobrym poziomie. Naturalnie jednak należy wspomnieć o prześwicie niebieskiego gdy wybrana zostanie barwa biała. Ot specyfika diod RGB i niewiele można z tym zrobić. Chyba że producenci zaczęli by stosować diody RGBW w klawiaturach co oczywiście się nie opłaca. Poniżej kilka przykładowych efektów podświetlenia.
Zawartość zestawu dość podstawowa, na wyposażeniu kabel USB-C > USB-A w oplocie o długości 1.8 m, narzędzie do demontażu capów które umieszone jest w obudowie na jej spodzie oraz instrukcja obsługi. Jest to co konieczne do eksploatacji klawiatury, nie ma więc zaskoczenia.
Oprogramowanie i podsumowanie
Oprogramowanie jest obecne i działa tak jak należy. Interfejs jest prosty ale i ładny. Opcje są rozłożone wygodnie i nie trudno połapać się w jaki sposób ono działa. Kolory można wybierać z predefiniowanych lub ręcznie z palety 16 mln kolorów. Obecna jest także opcja programowania makr. Do tego elementu nie mam zastrzeżeń.
Krux Atax/Pro – Wstęp i specyfikacja
Stosunkowo świeża a ponadto jedna z najtańszych propozycji z prezentowanych dziś klawiatur. Operuje na przełącznikach Outemu Red (dostępne są także Brown oraz Blue) z podświetleniem RGB punktowym oraz strefowym do wyboru. (Atax oraz Atax Pro). Kabel nie jest odłączany, ponadto brakuje oplotu (jednak cena do czegoś zobowiązuje) obecne są za to dwustopniowe nóżki do regulacji kąta nachylenia. Cena wynosi kolejno około 130 złotych za Ataxa oraz 160 złotych za Ataxa Pro.
- Rozmiar: TKL (tenkeyless czyli bez bloku numerycznego)
- Układ: US ANSI
- Przełączniki: Outemu Red
- Wymiary: 355 x 137 x 39 mm
- Typ przełącznika: Liniowy (linear)
- Typ klawiatury: Zamknięta (closed-design)
- Podświetlenie: RGB, Punktowe/Strefowe
- Materiał obudowy: Tworzywo sztuczne
- Materiał keycapów: ABS
- Metoda wytwarzania keycapów: Double-shot
- Oprogramowanie: Tak/Nie
- Bezprzewodowa/przewodowa: Nie/Tak
- Łączność: USB-A (na stałe)
- Hotswap przełączników: Nie
- Waga: 940 g
Konstrukcja i jakość wykonania
Jakość wykonania zważywszy na cenę sprawia pozytywne wrażenie. Konstrukcja jest zwarta oraz sztywna i to pomimo zastosowania w całości tworzywa sztucznego. Mount-plate jest oczywiście metalowy. Kabel na stałe przytwierdzony do klawiatury i nie posiada oplotu. Obecne są dwustopniowe nóżki umożliwiające regulację kąta nachylenia. Waga jest odpowiednia co w połączeniu z gumowymi wstawkami sprawia że klawiatura dobrze trzyma się blatu lub biurka.
Stabilizatory nie zostały nasmarowane (choć w modelu Pro da się zaobserwować śladowe ilości smarowania). Przełącznikom brakuje gładkości i płynności, da się czasem usłyszeć także sprężyny jednak cena nie wzięła się znikąd. Klawiatura idealna dla osób zaczynających swoją przygodę z „mechanikami” a także tych planujących pobawić się w modyfikowanie. Poniżej test dźwięku.
Podświetlenie i wyposażenie
Podświetlenie to sprawa ciekawa. Model non-Pro ma na stałe przypisane kolory do każdej ze stref. Zaś Pro posiada już pełne RGB per-key (punktowe). Ponadto ten drugi umożliwia kontrolę za pomocą oprogramowania. Generalnie podświetlenie wypada nadzwyczaj dobrze, jest jasne i dość żywe. Co może zaskoczyć to biała barwa która prezentuje niezły poziom, widoczna jest tylko delikatna poświata niebieskiego koloru. Poniżej garść efektów obu modeli.
Zawartość zestawu (nie licząc samej klawiatury) obejmuje jedynie instrukcję w języku Polskim. Zaskoczenia oczywiście nie ma wszak mówimy o klawiaturach za 130 oraz 160 złotych dostępnych normalnie na rodzimym nam rynku. Kabel posiada 1.6 m długości co jest wystarczające do typowych scenariuszy w których klawiatura może być eksploatowana.
Oprogramowanie i podsumowanie
Oprogramowanie dotyczy tylko modelu z dopiskiem Pro o czym wspominałem już wcześniej. Jest ono proste, wręcz trywialne. Umożliwia zmianę efektów oraz wybór kolorów spośród 7 dostępnych (nie przewidziano ręcznego definiowania na palecie kolorów), ponadto możemy programować makra. Interfejs nie jest skomplikowany, razić mogą jaskrawe kolory którymi atakuje nas ów soft po uruchomieniu. Podsumowując, jest OK ale mogło być lepiej.
iBOX Aurora K-4 – Wstęp i specyfikacja
Tym razem model pełny, ponadto z podkładką pod nadgarstki mocowaną magnetycznie. Przełączniki na jakich operuje ów klawiatura to niezbyt znane KRGD Red czyli oczywiście odpowiednik wszelkich czerwonych, liniowych przełączników. Nie zaskoczę raczej nikogo pisząc iż podświetlenie RGB się tutaj znajduje, ponadto punktowe. Kabelek mocowany na stałe co ciekawe w oplocie. Cena kusi ponieważ oscyluje w okolicach 200 złotych co jak za pełnego „mechanika” z RGB oraz podkładką jest ceną zachęcającą. Jednak czy słusznie?
- Rozmiar: Pełny 100%
- Układ: US ANSI
- Przełączniki: KRGD Red
- Wymiary: 435 x 123 x 38.5 mm klawiatura, 435 x 68 x 14.5 mm podkładka
- Typ przełącznika: Liniowy (linear)
- Typ klawiatury: Otwarta (float-key)
- Podświetlenie: RGB, Punktowe
- Materiał obudowy: Metal, tworzywo sztuczne
- Materiał keycapów: ABS
- Metoda wytwarzania keycapów: Double-shot
- Oprogramowanie: Tak
- Bezprzewodowa/przewodowa: Nie/Tak
- Łączność: USB-A (na stałe)
- Hotswap przełączników: Nie
- Waga: Brak informacji
Konstrukcja i jakość wykonania
Jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia. Top który jest równocześnie mount-plate dla przełączników wykonany został z cienkiej blachy. Case to niskiej jakości tworzywo sztuczne, cała klawiatura ugina znacząco podczas korzystania. Stopki otrzymały tylko jedno ustawienie kąta nachylenia (nie licząc domyślnego). Kabel bez możliwości demontażu jednak w oplocie. Na spodzie obecne są tylko dwie gumowe stopki antypoślizgowe, te umieszczone obok regulacji nachylenia są plastikowe. Klawiatura jest lekka i nie trzyma się zbyt stabilnie na blacie, łatwo o jej przypadkowe przesunięcie.
Podkładka jest OK, nie mam do niej zastrzeżeń, mocowana jest magnetycznie choć pod moje dłonie okazała się za krótka (dotyka to niestety stanowczą większość podkładek dołączanych do klawiatur z którymi przyszło mi obcować). Stabilizatory bez żadnego smarowania. Przełączniki szorstkie, do tego z wyraźnym „brzdękaniem” sprężyn podczas pisania. Nie trzymają się także zbyt pewnie i mocno ruszają się na boki. Dodatkowe przyciski multimedialne na plus, rolka która widoczna jest w prawym górnym rogu nie służy do regulacji głośności a jasności podświetlenia. Poniżej test dźwięku.
Podświetlenie i wyposażenie
Podświetlenie także nie jest mocną stroną tejże klawiatury. Jest ciemne a kolorom brakuje wyrazistości. Biała barwa to w zasadzie mix wszystkiego po trochu, odradzam korzystanie z takiego koloru podświetlenia. Regulacja jasności rolką powoduje zacinanie się efektów animowanych jeśli z jakiegoś akurat korzystamy. Poniżej kilka przykładowych efektów.
Zestaw obejmuje podkładkę pod nadgarstki, narzędzie do demontażu capów oraz instrukcję w języku Polskim. Jak widać bardzo standardowe wyposażenie. Kabel jest mocowany na stałe i posiada 1.6 m długości co wystarczy w typowych scenariuszach użytkowania.
Oprogramowanie i podsumowanie
Oprogramowanie także tutaj występuje. Jest proste, umożliwia dokładnie tyle ile możemy zrobić z poziomu klawiatury, kolory można wybierać spośród predefiniowanych oraz ręcznie z palety. Nie zabrakło również możliwości programowania makr. Do tego elementu nie mam uwag, jest i działa jak należy.
A4tech Bloody B975 – Wstęp i specyfikacji
Kolejna pełna klawiatura w tym zestawieniu. Bloody B975 odznacza się przełącznikami optycznymi LK Libra Orange oraz pełnym podświetleniem RGB oczywiście punktowym. Znalazło się także miejsce na podkładkę pod nadgarstki. Kabelek w oplocie mocowany na stałe. Do wyboru mamy jeszcze przełączniki brązowe które są odpowiednikiem liniowych. Klawiaturę można dostać w cenie poniżej 300 złotych.
- Rozmiar: Pełna 100%
- Układ: US ANSI
- Przełączniki: Optyczne LK Libra Orange
- Wymiary: 444 x 132 x 37 mm klawiatura, 450 x 70 x 17 mm podkładka
- Typ przełącznika: Klikający (clicky)
- Typ klawiatury: Otwarta (float-key)
- Podświetlenie: RGB, Punktowe
- Materiał obudowy: Metal, tworzywo sztuczne
- Materiał keycapów: ABS
- Metoda wytwarzania keycapów: Double-shot
- Oprogramowanie: Tak
- Bezprzewodowa/przewodowa: Nie/Tak
- Łączność: USB-A (na stałe)
- Hotswap przełączników: Tak
- Waga: Brak informacji
Konstrukcja i jakość wykonania
Jakość wykonania stawia te klawiaturę dość wysoko w całej stawce. Konstrukcja jest sztywna i zwarta, top który wykonany jest z metalu imitującego szczotkowane aluminium. Obudowa korzysta z tworzywa sztucznego jednak jest ono dobrej jakości. Zabrakło dwu-stopniowej regulacji kąta nachylenia. Klawiatura pewnie trzyma się blatu lub biurka więc o przypadkowym przesunięciu nie ma mowy.
Podkładka jest przykręcana co jest nieco dziwnym rozwiązaniem gdyż uniemożliwia prosty demontaż jeśli nie jest już potrzebna. Ponadto sama składa się z dwóch elementów: metalowej głównej części oraz plastikowej wstawki, tutaj producent umożliwił jej prostą wymianę (w zestawie znajduję się czarna oraz pomarańczowa).
Stabilizatory niestety nie zostały nasmarowane. Warto jednak wspomnieć o mocowaniu samego capa spacji – ten jest dodatkowo do obudowy przykręcony. Nie spotkałem się z czymś takim w żadnej innej klawiaturze z którą miałem okazję obcować. Przełączniki są gładkie i płynne, klik nie jest typowy jak w niebieskich przełącznikach. Jest przyjemny i nie drażni uszu. Poniżej test dźwięku.
Podświetlenie i wyposażenie
Podświetlenie na plus, jest żywe i równe. Ponadto jasne. Prezentuję się ono na prawdę świetnie. Biała barwa wpada w delikatną poświatę różowego. Efektami można zarządzać z poziomu klawiatury jak i oprogramowania. Poniżej kilka przykładowych efektów.
Wyposażenie to ewenement wśród pełnych klawiatur. Producent wraz z nią dostarcza podkładkę pod nadgarstki z dwoma wymiennymi nakładkami (czarną oraz pomarańczową), 2 pakiety dodatkowych capów na WASD oraz klawisze sąsiadujące (pomarańczowe oraz przeźroczyste), instrukcję oraz narzędzie do ściągania capów. Co bym nie mówić zestaw na stanowczy plus. Kabel stały jednak w oplocie a jego długość wynosi 1.8 m co jest wystarczające dla większości scenariuszy użytkowania.
Oprogramowanie i podsumowanie
Oprogramowanie także jest tutaj obecne jednak pozostawia ono wiele do życzenia. Interfejs jest archaiczny i toporny. Trzeba się nakombinować by zrozumieć jak ono działa. Ten element mógł zostać lepiej dopracowany. Umożliwia ono zmianę podświetlenia, tworzenie własnych animowanych efektów (co jest swoistym plusem) oraz programowanie makr.
A4tech Bloody B820R – Wstęp i specyfikacja
Wybiedzona wersja modelu B975 którego opisałem wcześniej. Producent poszczędził na podkładce której w zestawie nie uświadczymy. Zastosowano także inne przełączniki – LK Libra Blue które również są przełącznikami klikającymi jednak bliżej im charakterystyką do typowych niebieskich o czym wspomnę w dalszej części tekstu. Kabel naturalnie nie jest odpinany jednak znajduje się w oplocie. Podświetlenie RGB również znalazło tutaj swoje miejsce. Cena klawiatury wacha się w okolicach 230 – 250 złotych w zależności od sklepu.
- Rozmiar: Pełna 100%
- Układ: US ANSI
- Przełączniki: Optyczne LK Libra Blue
- Wymiary: 445 x 132 x 37 mm
- Typ przełącznika: Klikający (clicky)
- Typ klawiatury: Otwarta (float key)
- Podświetlenie: RGB, Punktowe
- Materiał obudowy: Metal, tworzywo sztuczne
- Materiał keycapów: ABS
- Metoda wytwarzania keycapów: Double-shot
- Oprogramowanie: Tak
- Bezprzewodowa/przewodowa: Nie/Tak
- Łączność: USB-A (na stałe)
- Hotswap przełączników: Nie
- Waga: Brak informacji
Konstrukcja i jakość wykonania
Konstrukcja jest generalnie podobna do modelu B975, można śmiało stwierdzić że klawiatury dzielą ten sam korpus oraz top. Widać to chociażby po otworach na podkładkę w B820R której to przecież w zestawie nie uświadczymy. Producent zastosował jednak inne przełączniki które pracują wyraźnie gorzej względem tych z wcześniejszego modelu.
Wyczuwalna jest szorstkość a klik jest głośny i metaliczny jak w typowych niebieskich przełącznikach. Jakość wykonania bez zarzutu, ponownie jednak zabrakło smarowania stabilizatorów. Także tutaj spacja jest przykręcona do obudowy. Poniżej test dźwięku.
Podświetlenie i wyposażenie
Podświetlenie jest równe i jasne. W zasadzie działa ono niemal identycznie do tego z B975. Zauważyłem jednak że efekty animowane nie są tak płynne jak można tego oczekiwać. Ponownie biała barwa wpada w poświatę różowego co nie jest żadnym zaskoczeniem. Poniżej garść efektów z tejże klawiatury.
Zestaw choć nieco biedniejszy to dalej pozostawia po sobie pozytywne wrażenie. Poza samą klawiaturą obecny jest w zestawie pakiet pomarańczowych capów na WASD oraz klawisze sąsiadujące, urządzenie do ściągania capów oraz instrukcja. Kabel standardowo 1.8 m w oplocie.
Oprogramowanie i podsumowanie
Oprogramowanie jest identyczne jak w przypadku wcześniej opisanej B975 więc nie ma co się nad nim rozwodzić. To dalej ten sam toporny i archaiczny interfejs.
AKKO 3108 V2 World Tour – Wstęp i specyfikacja
A teraz klawiatura o nietuzinkowym wyglądzie od Chińskiego producenta jakim jest Akko. To jednak nie wszystko, przełączniki zastosowane w tym modelu to autorskie Akko Pink (odpowiednik czerwonych, liniowych przełączników u innych producentów). Nie uświadczymy tutaj co prawda podświetlenia ale klawiatura broni się bardzo dobrą jakością wykonania i wspomnianym wcześniej ciekawym designem. Ceny jej na Aliexpress, Gearbest czy Banggood oscylują w okolicach 350 złotych.
- Rozmiar: Pełna 100%
- Układ: US ANSI
- Przełączniki: Akko Pink
- Wymiary: 440 x 140 x 41 mm
- Typ przełącznika: Liniowe (linear)
- Typ klawiatury: Zamknięta (closed design)
- Podświetlenie: Brak
- Materiał obudowy: Tworzywo sztuczne
- Materiał keycapów: PBT
- Metoda wytwarzania keycapów: —-
- Oprogramowanie: Nie
- Bezprzewodowa/przewodowa: Nie/Tak
- Łączność: USB-C
- Hotswap przełączników: Nie
- Waga: 1.2 kg
Konstrukcja i jakość wykonania
Jakość wykonania jest świetna. Klawiatura jest sztywna i nie daje się wygiąć. Nie wydaje żadnych niepożądanych dźwięków. Jej waga wynosi grubo ponad kilogram, w zasadzie mogłaby z powodzeniem służyć nie tylko do pisania ale i samoobrony w razie konieczności 😉 Regulacja kąta nachylenia w dwóch poziomach (nie licząc domyślnego), 5 gumowych stopek zapobiegających ślizganiu się klawiatury po biurku. Kabel oczywiście odłączany z końcówką USB-C. Stabilizatory nie zostały fabrycznie nasmarowane co warte odnotowania. Przełączniki pracują gładko i płynnie, ich działanie można śmiało porównać do Gateronów Red. Poniżej test głośności.
Wyposażenie i podsumowanie
Jako że podświetlenia tutaj nie uświadczymy to możemy pominąć ten punkt i przejść do wyposażenia. W zestawie obecne jest narzędzie do wyciągania capów, kilka dodatkowych capów utrzymanych w stylistyce całej klawiatury (przykładowo na enter obecny w bloku numerycznym możemy sobie założyć capa z kotkiem), kabel USB-C > USB-A o długości 1.6 m oraz instrukcję obsługi. Akcesoria dołączone do klawiatury nie pozostawiają złego wrażenia, jest to co być powinno.
Krux Neo Pro RGB – Wstęp i specyfikacja
Czas na finał tego zestawienia a także swoistą premierę. Jest to bowiem nowa klawiatura od lubianego w naszym kraju Kruxa. Model w rozmiarze 60% wyposażony w liniowe przełączniki Gateron Red. Nie zabrakło także podświetlenia RGB oraz możliwości pracy bezprzewodowo. Cena oscyluje w okolicach 250 złotych.
- Rozmiar: 60%
- Układ: US ANSI
- Przełączniki: Gateron Red
- Wymiary: 291 x 101 x 39,5 mm
- Typ przełącznika: Liniowe (linear)
- Typ klawiatury: Zamknięta (closed design)
- Podświetlenie: RGB, punktowe
- Materiał obudowy: Tworzywo sztuczne
- Materiał keycapów: ABS
- Metoda wytwarzania keycapów: Double-shot
- Oprogramowanie: Tak
- Bezprzewodowa/przewodowa: Tak/Tak
- Łączność: USB-C, Bluetooth
- Hotswap przełączników: Nie
- Waga: 580 g
Konstrukcja i jakość wykonania
Jakość wykonania jest poprawna. Tworzywo sztuczne z którego wykonana została klawiatura sprawia dobre wrażenie i nie ugina się pod naciskiem. Standardowo w tym rozmiarze zabrakło nóżek umożliwiających regulację kąta nachylenia.
Obecne są jednak gumowe stopki zapobiegające ślizganiu się klawiatury po biurku. Waga jest odpowiednia jak na ten rozmiar. Stabilizatory nasmarowane co nie tylko widać ale i czuć podczas eksploatacji. Przełączniki pracują równo i płynnie tak jak w przypadku tych samych switchy w opisywanej na początku Anne Pro 2. Poniżej test dźwięku.
Podświetlenie i wyposażenie
Podświetlenie jest poprawne. Mogłoby być nieco jaśniejsze i żywsze jednak cena nie wzięła się znikąd. Kolory są wyświetlane prawidłowo, biały wpada w poświatę różowego co raczej nie jest zaskoczeniem. Kolory możemy zmieniać za pomocą klawiatury bądź oprogramowania. Poniżej garść przykładowych efektów.
Zestaw obejmuje oczywiście klawiaturę, kabel USB-C > USB-A o długości 1.5 m w oplocie, narzędzie do ściągania capów oraz instrukcję obsługi. Długość kabla wystarczy do typowych scenariuszy użytkowania jednak przy większych biurkach może się okazać nieco krótki (od czego jest jednak praca bezprzewodowa?). Wyposażenie dość podstawowe jednak wystarczające szczególnie biorąc pod uwagę cenę klawiatury.
Oprogramowanie i podsumowanie
Oprogramowanie sprawia wrażenie że już gdzieś to widziałem. Po małym rozpoznaniu okazało się że nie musiałem daleko szukać. To kopia softu wykorzystywanego w klawiaturach Modecoma które testowałem wcześniej. Zmieniła się tylko kolorystyka (te kropki wyglądają źle, choć to tylko moja opinia). O ile oprogramowanie do Ataxa Pro było proste i po prostu działało o tyle to tutaj jest toporne i raczej upierdliwe.
Wielki finał
W ten oto sposób udało się dotrzeć do końca zestawienia. Nie wszystkie klawiatury załapały się na wyróżnienie z wielu powodów jak jakość wykonania, funkcjonalność czy możliwości w stosunku do ceny. Jakie klawiatury zapadły mi w pamięć?
Bardzo pozytywnie oceniam AKKO 3108 V2 z racji bardzo dobrej jakości wykonania oraz przykuwającego uwagę designu. Choć nie posiada ona podświetlenia to zdecydowanie jest modelem wartym rozważenia jeśli lubisz wyróżniać się z tłumu.
Na tle pozostałych wyróżnia się także „Anka” czyli Anne Pro 2 która pomimo niewielkich rozmiarów oferuje dobrą jakość wykonania, efektowne podświetlenie a także bardzo dobry soft. Łącze bluetooth także się przydaję.
Nie można pominąć także modelu Bloody B975 od A4tech. Niepozorna jednak świetnie wyposażona oraz wykonana klawiatura operująca na optycznych przełącznikach o ciekawym feelingu. Na dopełnienie całości wyposażona w bardzo żywe i jasne podświetlenie RGB.
Na koniec dołożyłbym także model od rodzimego producenta. Wzbudzający kontrowersje jednak warty odnotowania z racji dostępności w naszym kraju a także prostego designu oraz sensownej jakości wykonania. Tym modelem zakończymy podsumowanie.