Site icon MenWorld.pl

Test smartfona Honor 10 – idealny model ze średniej półki?

Nie każdy potrzebuje flagowca

Jakiś czas temu testowaliśmy smartfon Samsung Galaxy S10+. Trzeba za niego zapłacić ponad cztery tysiące złotych. Nie oszukujmy się, w naszym kraju to dla wielu osób dwie pensje. Czy chcąc posiadać fajny telefon jesteśmy zmuszeni na zakup flagowca? Okazuje się, że nie. Udowodnił to Karol w recenzji smartfona ze średniej półki – Galaxy A50. Dziś jednak chciałbym przestawić model, który jest już jakiś czas na rynku. To jednak w niczym nie przeszkadza. Honor 10, bo o nim mowa kosztuje dziś około 1200 złotych. W tej cenie otrzymujemy bardzo dobre podzespoły, które zamknięte są w kompaktowej (i ciekawej) obudowie.

Test smartfona Honor 10 - idealny model ze średniej półki?

Parametry techniczne z najwyższej półki

Honor 10 udowadnia, że wcale nie trzeba wydawać kilku tysięcy złotych na smartfona, by cieszyć się wydajnymi podzespołami. Nawet dziś, kiedy od premiery chipsetu HiSilicon Kirin 970 minęło już sporo czas nie musimy martwić się, że jakaś aplikacja będzie się zacinać przez słabą wydajność. Jedyne, co może irytować niektóre osoby to Bluetooth w standardzie 4.2, a także USB 2.0. Tak czy inaczej, na resztę podzespołów nie ma co narzekać. Mamy więc ośmiordzeniowy procesor, 4 GB pamięci RAM, a także 64 lub 128 GB pamięci na dane. Oprócz tego znajdziemy moduł NFC, czytnik linii papilarnych oraz dwuzakresowe Wi-Fi.

 

Honor 10 nadal wygląda świeżo

Obserwując rynek telefonów komórkowych można zauważyć, że w kwestii wyglądu panuje dziwna moda. Najpierw dążyliśmy do zmniejszania wielkości urządzeń. Następnie chcieliśmy coraz większe ekrany. Dziś co prawda modele, które najczęściej w nazwie mają “plus” nadal się sprzedają, jednak producenci widzą zapotrzebowanie na nieco bardziej kompaktowe urządzenia. Dlatego też Honor 10 waży 156 gramów, a jego wymiary to 149,5 x 71,6 x 9 mm.

Smartfon wygląda po prostu świetnie. Co prawda widać, że producenci mocno patrzyli na konkurencję, jednak to wcale nic złego. Mamy więc wąskie ramki, lekko zaokrąglone krawędzie 2,5D, a także wcięcie w górnej części ekranu. Co prawda nie będę ukrywał, że o wiele bardziej podoba mi się to znane z Honor View 20, jednak pamiętajmy, że trendy zmieniają się bardzo szybko, a bohater tego testu został zaprezentowany rok temu!

Test smartfona Honor 10 - idealny model ze średniej półki?

Front

Na przodzie znajdziemy ekran o proporcjach 19:9. Ma on 5,84 cala i wyświetla obraz w rozdzielczości Full HD+, a więc 2280 x 1080 pikseli. Wyświetlacz jest chroniony szkłem Corning Gorilla Glass. Na wcięciu producent umieścił głośnik, aparat 24 Mpix, czujnik zbliżeniowy oraz oświetlenia, a także diodę powiadomień. Na dole, pod ekranem znajdziemy czytnik linii papilarnych. Działa on naprawdę szybko i bezproblemowo. Co ważne, jest to wersja ultradźwiękowa, której praktycznie nie widać.

Test smartfona Honor 10 - idealny model ze średniej półki?

Tył

Patrząc na większość smartfonów możemy dojść do wniosku, że większość modeli posiada nudną kolorystykę. Honor 10 odbiega od reszty. Nawet wersje, które mogłoby się wydawać, że będą nudne (czerń, szarość) są zaprojektowane tak, że od razu zwracamy na nie uwagę. To za sprawą specjalnego panelu, który załamuje światło. Dzięki temu zyskujemy świetny efekt, który sprawia, że posiadając Honor 10 wyróżniamy się wśród tłumu. To lubię! OK, może żeby nie było zbyt kolorowo… Palce odbijają się wręcz nagminnie. Niestety, jeśli będziecie chcieli utrzymać “plecki” w dobrej formie wizualnej, będziecie musieli ciągle je czyścić.

Oczywiście z tyłu znajdziemy także podwójny aparat 24 Mpix + 16 Mpix f/1,8 oraz lampę doświetlającą LED. Zapomniałbym… Tył również jest zaokrąglony. To sprawia, że smartfon świetnie leży w dłoni, ale też niestety ma tendencje do przypadkowego zsuwania się, ponieważ ta powierzchnia jest wręcz idealnie gładka. Należy więc dość pewnie go trzymać, by później nie narażać się na koszta. Co prawda w zestawie otrzymacie również silikonowe etui, ale umówmy się – kto je będzie zakładał na tak piękny smartfon.

Test smartfona Honor 10 - idealny model ze średniej półki?

Krawędzie

Na dole umieszczono port USB typu C, a także port audio. Na prawej krawędzi znajdziemy przycisk do regulacji głośności oraz ten, dzięki któremu zablokujemy telefon. U góry umieszczono… moduł podczerwieni IrDA. Nie, nie będziemy nim przesyłać Explosion. Służy on do obsługi na przykład telewizora lub systemu audio. Na lewej krawędzi umieszczono szufladę na dual SIM. Karty pamięci nie włożycie, bo miejsca na nią nie znajdziecie.

Ekran

Wyświetlacz w Honor 10 to LCD IPS o przekątnej 5,84 cala. Jak już wcześniej wspominałem wyświetla on obraz w rozdzielczości 2280 x 1080 pikseli. Proporcja wynosi 19:9. Jeśli notch, czyli to wcięcie w górnej części będzie wam przeszkadzać można je programowo wygasić. Osobiście jednak stwierdzam, że wcale nie przeszkadza ono w codziennym użytkowaniu telefonu, ponieważ nie jest tak szerokie, jak np. w smartfonie Motorola One.

Jasność ekranu na poziomie 495 cd/m2 sprawia, że korzystanie z urządzenia nawet na zewnątrz, gdy słońce świeci bardzo mocno nie będzie problematyczne. Co ciekawe, możemy ustawić jeden z trzech trybów barw. Osobiście wolałem opcję automatyczną, chociaż dla niektórych kolory mogą być zbyt zimne.

Test smartfona Honor 10 - idealny model ze średniej półki?

Smartfon Honor 10 w praktyce

Honor 10 pracuje pod kontrolą systemu Android, który dodatkowo posiada nakładkę EMUI. Oprogramowanie jest ładne. W dalszym ciągu uważam, że projekt nawiązuje od iOS. Nie zauważyłem opóźnień podczas pracy aplikacji. Wszystko działało stabilnie. Jedynie można nieco przyczepić się do delikatnego nagrzewania się obudowy w okolicach aparatu. Bateria o pojemności 3400 mAh pozwala na pracę przez około dziesięć – jedenaście godzin. Za pomocą ładowarki Super Charge smartfon naładujecie w półtorej godziny.

Aparat tylny posiada system AI. W praktyce wykrywa on automatycznie 22 różne programy i dobiera ustawienia tak, aby zdjęcie wyglądało jak po obróbce profesjonalisty. W praktyce czasami kolory są przesadzone i zamiast ładnej fotki dostajemy cukierkową przeróbkę. Na szczęście, jeśli efekt AI się nam nie spodoba będziemy mogli go szybko usunąć już po zrobieniu zdjęcia. Jakość fotek jest dobra, ale nie idealna. Niestety nie spodziewajcie się fajnych zdjęć nocnych. Oczywiście uważam, że to nie jest wada, ponieważ pamiętajmy, że to smartfon, który kosztuje obecnie około 1200 złotych.

Podsumowanie

Jeśli poszukujesz ładnie wyglądającego, świetnie leżącego w dłoni smartfona, który dodatkowo będzie posiadał wydajne parametry, a przy okazji nie będziesz musiał wydawać na niego dużej ilości gotówki to Honor 10 będzie według mnie idealnym wyborem. Model ten ma atrakcyjny projekt obudowy, nie jest “wielką cegłą”, jakich teraz wiele oraz, co ważne wyposażony jest w podzespoły, które nadal cieszą się dobrą wydajnością. Do tego świetna wręcz cena na poziomie 1200 złotych. Co tu dużo mówić – jestem na tak!

Test smartfona Honor 10 - idealny model ze średniej półki?

Exit mobile version