Jakiś czas temu gościłem zestaw 2.0 od polskiego producenta — Genesis Helium 300BT. Tym razem uraczono mnie głośnikami 2.1, stylistycznie niemal identycznymi jak model stereo. Zachowano tutaj iluminację ARGB, dodano za to subwoofer oraz pilot. Więcej jednak w samym tekście, dlatego zapraszam do lektury recenzji Genesis Helium 800BT.
Wstęp i specyfikacja Genesis Helium 800BT
Testowany dziś zestaw to swoiste rozwinięcie modelu Helium 300BT, o czym z resztą pisałem wyżej. Producent zdecydował się na dołożenie subwoofera, czyniąc Genesis Helium 800BT głośnikami 2.1. Co więcej, pakiet został wzbogacony o zewnętrzny pilot (który działa radiowo, a nie na podczerwień. Nie ma więc potrzeby celować nim bezpośrednio w głośniki). Nie zabrakło również cyfrowego złącza optycznego (odpowiedni kabel znajduje się w zestawie). Wracając jeszcze do pilota, warto wspomnieć, że nie jest od domyślnie sparowany. Należy to zrobić ręcznie za pomocą skrótu klawiszowego „sub+” + „sub-„. Instrukcja niestety o tym nie wspomina.
Całość prezentuje się nieźle, iluminacja będzie dobrze pasować do stanowiska, na którym dominuje podświetlenie. Możemy je ponadto synchronizować z innymi peryferiami (o ile te posiadają taką funkcję), także w tym wypadku stosowny kabelek znajduje się w komplecie. Rozmiarowo model ten jest raczej standardowy, nie powinien powodować problemu z ustawieniem nawet tam, gdzie miejsca jest stosunkowo mało. Za chwilę przejdę do omówienia konstrukcji oraz wykonania, nim jednak tak się stanie, szybki rzut oka na specyfikację:
- Typ Zestawu: 2.1
- Łączność: Bluetooth, Optyczne, RCA (analog)
- Łączna Moc Wyjściowa (RMS): 60W
- Pasmo Przenoszenia: 100 Hz – 20 kHz
- Sterowanie: Pilot bezprzewodowy oraz panel na prawej ścianie subwoofera.
- Materiał: Drewno, plastik
- Wymiary Satelit (dł. x szer. x wys.): 113 mm x 110 mm x 180 mm
- Wymiary Subwoofera (dł. x szer. x wys.): 255 mm x 255 mm x 240 mm
Konstrukcja oraz jakość wykonania Genesis Helium 800BT
Producent postawił na wykończenie z drewna a dokładniej MDF. Przód zarówno subwoofera jak i satelit okryty jest plastikowymi maskownicami z metalowymi kratkami. Całość została także wykończona czarną, chropowatą okleiną. Wykonanie nie budzi większych zastrzeżeń, jest po prostu poprawnie. Co warto nadmienić, satelity są jednodrożne. To, co widać nad przetwornikiem średnio/wysokotonowym, to zwyczajna atrapa. Pilot przypomina te dołączane do najtańszych taśm LED z Allegro, wyraźnie odstaje jakością od reszty. Poza tym jest bardzo lekki i mały, łatwo go gdzieś zgubić.
Na prawej ścianie subwoofera obecny jest panel sterujący oraz ze złączami. Jest on co ciekawe plastikowy. Obecne są na nim dwa potencjometry, wyłącznik zasilania oraz wszelkie możliwe złącza. Kabel zasilający jest przytwierdzony na stałe, nie ma możliwości jego odłączenia.
Podsumowując, jakościowo jest poprawnie. Pilot odstaje znacząco od reszty, aczkolwiek można się było tego spodziewać. Tego typu piloty można spotkać czasem nawet w droższych zestawach. Na plus jednak to iż działa on radiowo, a nie na podczerwień.
Brzmienie Genesis Helium 800BT
Odsłuchu dokonałem przy pomocy iPada 5-gen dla łącza bezprzewodowego oraz przewodowo przy pomocy komputera z FX-Audio DAC X3 Pro z zainstalowanym Bursonem V5i.
Brzmienie jest o tyle ciekawe, że satelity wybijają się przed szereg. Dźwięk z nich płynący jest dość płaski, pozbawiony wyrazu. Górne pasmo jak i średnica zostały obcięte, słychać to szczególnie w bardziej złożonych utworach. Brakuje im dynamiki, scena jest dość wąska. Wokal jest wyraźny, co oczywiście na plus (no i przydaje się w filmach). Separacja poszczególnych pasm wypada poprawnie. Subwoofer uzupełnia całość, ale brakuje mu odpowiedniego zejścia, ponadto poziom jego głośności jest dość niski, próba jego przesadnego podbicia za pomocą potencjometru kończy się przesterowaniem. Nie jest to więc sprzęt dla fanów głośnego odsłuchu.
Ogólny poziom głośności jest akceptowalny w przypadku małych oraz nieco większych pomieszczeń. Imprezy nie nagłośni, ale przez wgląd na satelity nada się do oglądania filmów w nocy, nie budząc przy tym nikogo wokół. Podobnie sprawa ma się w grach, w których jakość dźwięku jest ważna, głosy postaci są wyraźne, subwoofer dodaje tła przy efektach.