Test BMW i8 – część techniczna
Test BMW i8 zacznę od kwestii technicznych, ponieważ są one ważne w samochodach sportowych. Model ten zbudowano w oparciu o architekturę LifeDrive. W praktyce oznacza to rozłożenie masy 50/50. Współczynnik oporu powietrza wynosi zaledwie 0,26. To za sprawą bardzo opływowych (aerodynamicznych) kształtów. Wnętrze wykonano z tworzywa sztucznego, które wzmocniono włóknem węglowym. Co ciekawe, jest to pierwszy samochód seryjnie produkowany, który wyposażony jest w szkło wzmacniane chemicznie, a także reflektory laserowe. Muszę się przy nich na chwilę zatrzymać, ponieważ warto je pochwalić za to, że w trybie świateł drogowych oferują zasięg do 600 metrów. Jadąc więc w nocy możemy się czuć, jakbyśmy prowadzili samochód w dzień. Idąc dalej w tematykę techniczną auta możemy doświadczyć szoku. Pamiętajcie, że BMW i8 to auto sportowe. Pod maską znajdziecie trzycylindrowy silnik spalinowy. Pojemność? Zaledwie 1,5 litra. Wyposażono go w technologię TwinPower Turbo. Oznacza to, że oferuje moc 231 KM i 320 Nm momentu obrotowego. Wspiera go silnik elektryczny, który ma 143 KM i 250 Nm momentu. Moc systemowa to 374 KM, a więc już całkiem ciekawie jak na trzycylindrowy motor. Silnik współpracuje z sześciobiegową skrzynią.