698
Views

Wnętrze podtrzymuje wrażenie i efekt wow

Wnętrze DS 7 Crossback również wypełnione jest po brzegi różnymi detalami. Warto zauważyć, że przeważają tu ostre linie, aczkolwiek już z zewnątrz było to widać. Zamiast tradycyjnych zegarów mamy wirtualny kokpit. Projekt przycisków, niezależnie o których mówimy był dopracowany w stu procentach. Szczególnie może podobać się pokrętło do regulacji głośności, które umieszczono tuż pod 12-calowym wyświetlaczem. Niestety, jak to w dotykowych ekranach bywa, estetykę psują pozostawione odciski palców. Plus za Apple Car Play i Android Auto. Drugi plus za świetny system audio firmy Focal.

Kokpit w DS 7 Crossback. Robi wrażenie, prawda?

Kokpit w DS 7 Crossback. Robi wrażenie, prawda?

 

Sterowanie klimą takie samo jak… Peugeocie 308

Minus za sterowanie klimatyzacją w ekranie, jak to w całej grupie PSA bywa. Mnie on mocno irytuje, ale po kilku samochodach Citroen i Peugeot trochę przywykłem. Tak czy inaczej, zazwyczaj mnie irytuje i nic na to nie poradzę. Nie jest to do końca intuicyjny system. Przynajmniej dla mnie. Kolejną rysą na szkle jest jakość, jaką oferuje kamera cofania. Nie ukrywam, po aucie, które chce być premium oczekiwałbym zdecydowanie wyższej rozdzielczości. W DS 7 Crossback otrzymujemy praktycznie to samo, co np. w Peugeocie 308. Trochę to niepoważne.

Za drążkiem automatycznej skrzyni biegów umieszczono wyłożony delikatnym materiałem “schowek” na smartfon. Ogólnie materiały, które zostały użyte we wnętrzu są świetnej jakości. Plastiku tu jak na lekarstwo. Jeśli jest, to świetnie spasowany. Przeważa skóra i alkantara. Fotele regulowane automatycznie są bardzo komfortowe. Oczywiście by zwiększyć poziom wygody dodano masaże i podgrzewanie.

1 2 3 4 5 6

Kategoria artykułu
Motoryzacja
Daniel Laskowski

Jestem pomysłodawcą magazynu, który właśnie przeglądasz. Miałem okazję pisać treści dla wielu portali internetowych, a także gazet. Interesuję się nowymi technologiami, motoryzacją (przede wszystkim samochodami, chociaż coraz mocniej patrzę w kierunku motocykli typu bobber) oraz muzyką. Nie skupiam się jednak na jednym gatunku. Słucham zarówno jazzu, jak i muzyki elektronicznej. Na łamach MenWorld.pl zajmuję się zarówno tworzeniem treści, jak i zarządzaniem całym portalem.

    Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.