Apple Intelligence, czyli rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji, które trafią do najnowszych urządzeń giganta z Cupertino, zostaną zaprezentowane w przyszłym miesiącu. Czy za AI od kalifornijskiej firmy będziemy musieli zapłacić?
Wszyscy stawiają na AI, Apple też
Ostatnim trendem i wielkim korkiem w przyszłość mobilnej technologii są rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji. Samsung zaprezentował swoje Galaxy AI podczas premiery Samsunga Galaxy S24, a Apple zrobi to przy okazji wrześniowego debiutu najnowszej serii iPhone’ów 16.
Przeczytaj także: Apple dla uczniów i studentów. Jak iPadOS 18 ułatwia naukę?
Apple Intelligence, bo tak właśnie nazywa się model AI od giganta z Cupertino, ma wprowadzić do naszego codziennego życia wiele usprawnień, dzięki czemu korzystanie z urządzeń amerykańskiej firmy będzie po prostu łatwiejsze i bardziej intuicyjne. Pozostaje jednak pytanie – czy korzystanie z Apple Intelligence będzie darmowe?
Czy za Apple Intelligence będziemy musieli płacić?
Praktyka, w której firmy oferują nowe funkcje za darmo, aby potem wołać za nie opłaty, jest nam wszystkim bardzo dobrze znana. Ot, taka wersja demo. Jak będzie z Apple Intelligence? Wiemy już, że wszystkie funkcje, które gigant pokazał przedstawiając AI, nie będą dostępne na całym świecie – mowa tutaj przede wszystkim o Unii Europejskiej i Chinach. Apple musi jeszcze nad nimi popracować i zapewne będą one gotowe w 2025 roku.

Z pewnością od momentu uruchomienia AI na urządzeniach Apple, użytkownicy będą mogli korzystać z funkcji dotyczących Wiadomości i aplikacji Mail, czy Memory Maker w Zdjęciach, jednak opcje takie jak Image Playground API (pozwalające na tworzenie grafik na podstawie konkretnych wiadomości i zdjęcia odbiorcy zapisanego w kontakcie w naszym telefonie), czy Genmoji – te opcje mają być dostępne dopiero w przyszłym roku.

Apple ma przed sobą wiele przeszkód, jeśli chodzi o inne funkcje, dlatego należy spodziewać się, że rozwój Apple Intelligence potrwa jeszcze kilka lat i do tego momentu sztuczna inteligencja powinna być darmowa. Sugeruje się, że będzie to trwać do 2027 roku.

Niewykluczone, że Apple, kiedy dopracuje swoje AI do perfekcji, będzie chciało ukryć te „lepsze” funkcje za paywallem. Coś na przykładzie usługi iCloud – darmowa oferuje 5 GB miejsca w chmurze, a zakup większej pojemności daje nam także opcję „przekazywania prywatnego”, dzięki czemu Apple zwiększa naszą ochronę podczas przeglądania sieci.
Źródło: opr. wł./macrumors