121
Views

Wiele osób uważa, że składane telefony to przyszłość, która wkrótce będzie dla nas normalnością. Właśnie nadeszła chwila, dzięki której sprawdzam dla Was, jak spisuje się takie rozwiązanie. Czy jest to w ogóle wygodne, przydatne, sensowne? Przekonajmy się na przykładzie Huawei Mate Xs 2.

Huawei Mate Xs 2 – zawartość zestawu

W zestawie poza smartfonem otrzymujemy także:

  • Etui
  • Ładowarka 66W
  • Kabel USB-C
  • Kluczyk do tacki karty SIM
  • Instrukcja obsługi
  • Karta gwarancyjna

Smartfon fabrycznie został zabezpieczony folią, a dołączone etui możemy używać w “trybie” złożonym. Z pewnością zabezpieczy nam przede wszystkim tył urządzenia, bo w końcu używamy jedną wielką taflę szkła. W przypadku użytkowania smartfonu rozłożonego, nie mamy możliwości jego zabezpieczenia. Producent nie dostarcza nam takiego rozwiązania, a sam przypuszczam, że jakieś może się na rynku pojawić – szczególnie na Aliexpress.

Huawei Mate xs 2 - rozkładany telefon jakiego nie widziałeś
Huawei Mate xs 2 – rozkładany telefon jakiego nie widziałeś

Huawei Mate Xs 2 – specyfikacja techniczna

W przypadku smartfonu za 7999 złotych powinniśmy otrzymać w zasadzie same topowe podzespoły, a więc za serce urządzenia odpowiada Snapdragon 888, a za układ graficzny Adreno 660. To wszystko przy wsparciu 8 GB pamięci RAM. Dane przechowamy na nośniku o pojemności 512 GB. Na pewno nie zadowoli klientów brak wsparcia dla 5G, które otrzymujemy już w praktycznie każdym nowym smartfonie i to niekoniecznie z tej półki cenowej.

  • Ekran – OLED 120Hz
  • Procesor – Snapdragon 888
  • Procesor graficzny – Adreno 660
  • Pojemność baterii – 4600 mAh
  • System operacyjny – EMUI 12
  • Pamięć RAM – 8 GB
  • Pamięć wewnętrzna – 512 GB
  • Ładowanie – 66 W
  • NFC: TAK
  • Bluetooth: 5.2
  • Złącza: USB-C, 3.1 Gen1

Dane pochodzą ze strony producenta – Huawei.

Huawei Mate xs 2 – System

W przypadku marki takiej jak Huawei nie mogło zabraknąć autorskiego rozwiązania w postaci systemu operacyjnego EMUI 12. Osobiście uważam, że jest przyjazny dla użytkownika, aczkolwiek widać w nim inspirację konkurencji. Przykładem będzie podzielenie zsuwanego paska na prawą i lewą stronę, jak w telefonach Xiaomi, gdzie po lewej znajdziemy powiadomienia, a po prawej panel sterowania. Sam interfejs jest dosyć przejrzysty. Do mojego gustu przypadł sposób nawigacji w postaci gestów, polegający na wykonaniu ruchu od krawędzi ekranu do jego środka, aby wrócić i od dołu ekranu ku górze, aby przejść na ekran główny. Oczywiście, jeśli komuś się nie spodoba, ma możliwość wyboru klasycznego rozwiązania z trzema przyciskami.

Nie uświadczymy jakichkolwiek usług Google, więc dla osób, które posiadają jakieś ważne dane w postaci np. adresu e-mail na Gmail, może być to kłopotliwe. Mapy Petal działają nawet w porządku. W tych sytuacjach, w których ich potrzebowałem sprawdziły się tak jak należy. Widok z satelity jest średnio czytelny, szczególnie gdy chcemy przybliżyć jakąś okolicę dosyć blisko. Jako, że nie ma usług Google, nie ma także sklepu Play, który został skutecznie zastąpiony przez AppGallery. Zdziwiłem się trochę, bo znalazłem w nim w zasadzie wszystkie aplikacje, których potrzebowałem. W sklepie znajdziemy także emulatory, która mają za zadanie pomóc z “odpaleniem” innych aplikacji, których nie ma w AppGallery.

Huawei Mate xs 2 – klawiatura

Huawei Mate xs 2 - rozkładany telefon jakiego nie widziałeś
Huawei Mate Xs 2 – rozkładany telefon jakiego nie widziałeś

Jako, że telefon użytkujemy w dużym stopniu do pisania wiadomości czy w ogóle wpisywania czegokolwiek, czuję potrzebę odniesienia się do dosyć rozbudowanej, a zarazem irytującej klawiatury, jaką znajdziemy w Huawei Mate Xs 2. Nazwałem ja rozbudowaną, przede wszystkim ze względu na funkcję, z którą pierwszy raz mam do czynienia w smartfonie. Chodzi o imitację odgłosu klawiatury mechanicznej. Dodatkowo mamy do wyboru rodzaj switcha, który chcemy słuchać: liniowy, tactile, a może clicky?

Niestety, w samej klawiaturze irytuje inny aspekt. Mowa o bardzo słabej autokorekcie, która bardziej przeszkadza niż pomaga. Irytuje nie tylko braku uczenia się, ale także brak sensu w umiejscowieniu opcji zmiany języka, który znajduje się zaraz obok przecinka. Wystarczy, że klikniemy troszeczkę obok przecinka i klawiatura przełączy nam się w tryb języka angielskiego i poprawia słowa na angielskie… Gdy już jesteśmy przy języku polskim, zawsze miałem problem z wpisaniem poprawnie swojego adresu e-mail, bo klawiatura poprawiała w nim literki na swoje. Dobrze, ze nie robiła tego z hasłem.

Dodatkowo nie uczyła się tego, że po poprawieniu chcę zostawić taką formę, tylko nadal ją poprawiała, a gdy udało się wpisać poprawnie to za, nazwijmy to, dziesiątym razem, nadal nie znała tego, że mam taki adres e-mail, a nie inny i wprowadzała swoją, własną korektę podczas dalszego użytkowania smartfonu.

Huawei Mate Xs 2 – wygląd zewnętrzny i głośniki

Huawei Mate xs 2 - rozkładany telefon jakiego nie widziałeś
Huawei Mate Xs 2 – rozkładany telefon jakiego nie widziałeś

Smartfon Huawei Xs 2 po wyjęciu z pudełka prezentuje się rewelacyjnie. Widać, że mamy do czynienia z produktem premium. Tył urządzenia z wyglądu sprawia wrażenie, że został pokryty skórą. W praktyce jest to imitacja wykonana z przyjemnego w dotyku plastiku. Rozkładanie zostało zabezpieczone przez zatrzask, który zwalniamy specjalnym przyciskiem umieszczonym z tyłu pod aparatami. Jeśli o aparatach mowa, warto zaznaczyć, że nie uświadczymy tutaj klasycznej wysepki. W smartfonie umieszczono również głośniki stereo, które zostały umiejscowione po przeciwnych stronach ekranu, aby otrzymać tzw. efekt kinowy. Przyznam, że sprawdzają się naprawdę dobrze.

Huawei Mate Xs 2 – bateria

Ogniwo posiada pojemność 4600 mAh, które niestety nie satysfakcjonuje mnie do końca. Gdy zabierałem smartfon naładowany do 90-100%, około godziny 7:00, podczas używania przez 3-4 godziny z włączonym ekranem i włączonym LTE w tle o godzinie 15 miałem już poniżej 20%. Warto również wspomnieć o komunikacie, który otrzymujemy po podłączeniu urządzenia do ładowania. Przypominane jest nam, że zalecane jest rozłożenie smartfonu na czas ładowania. Samo ładowanie jest naprawdę bardzo szybkie, dzięki ładowarce o mocy 66 W.

Huawei Mate Xs 2 – ekran

Huawei Mate xs 2 – rozkładany telefon jakiego nie widziałeś

W tym aspekcie jestem po prostu zachwycony. Maksymalna jasność jest niesamowita, a mówimy o poziomie 1100 nitów. Taka wartość pozwala na korzystanie ze smartfonu nawet w słoneczne dni bez konieczności używania maksymalnej jasności. Poza tym zastosowano tutaj 120 Hz OLED oferujący rozdzielczość 2480 × 1176 px w przypadku złożonego smartfonu i 2480 × 2200 px jeśli mowa o rozłożonym. Po rozłożeniu można by rzec, otrzymujemy tablet, bo ekran ma przekątną na poziomie 7.8 cali.

Na pewno wielu z Was zastanawia się nad tym, czy po rozłożeniu odczuwalne jest miejsce zgięcia i przyznam szczerze, że nie. Z pewnością nie tak bardzo jak myślałem, bo jedynie w górnej części ekranu delikatnie czuć wybrzuszenie. W pozostałej części ekranu kompletnie tego nie doznałem. Widać je co prawda spoglądając pod światło, ale “przejeżdżając” tam palcem nie przeszkadza to w jakimkolwiek stopniu.

Huawei Mate Xs 2 – aparat

Otrzymujemy tutaj trzy aparaty na tylnej części obudowy. Główny (f/1.8, OIS) został wyposażony w 50 Mpix matrycę o rozdzielczości 8192 x 6144 px. Maksymalny zoom, który możemy uzyskać wynosi 30x. Ma on zapewnić płynne nagrywanie w 4K, a także w trybie slowmotion “oferując” 960 klatek na sekundę w rozdzielczości Full HD. Drugi aparat jest ultraszerokokątny (f/2.2) o rozdzielczości 13 Mpix, a trzeci z teleobiektywem (f/2.4, OIS) o rozdzielczości 8 Mpix. Przedni aparat także ma możliwość nagrywania w 4K i w trybie slowmotion do 240 klatek na sekundę w Full HD. Do dyspozycji mamy obiektyw szerokokątny (f/2.2) o rozdzielczości 10,7 Mpx. Poniżej zdjęcia wykonane przy użyciu Huawei Mate Xs 2.

Huawei Mate xs 2 - rozkładany telefon jakiego nie widziałeś
Huawei Mate xs 2 – rozkładany telefon jakiego nie widziałeś
Huawei Mate xs 2 - rozkładany telefon jakiego nie widziałeś
Huawei Mate xs 2 – rozkładany telefon jakiego nie widziałeś
Huawei Mate xs 2 - rozkładany telefon jakiego nie widziałeś
Huawei Mate xs 2 – rozkładany telefon jakiego nie widziałeś

Huawei Mate Xs 2 – nagrania wideo

Nagranie w rozdzielczości 1920 x 1080
Nagranie w rozdzielczości 3840 x 2160

Huawei Mate Xs 2 – użytkowanie w praktyce

Jak przystało na topowe podzespoły, nie uświadczymy tutaj zacinania, a całość działa bardzo płynnie i przyjemnie. Sam smartfon nie przegrzewa się, ale warto zaznaczyć, że w trybie rozłożonym jest wyraźnie chłodniejszy.

Urządzenie idealnie sprawdzi się, gdy chcemy obejrzeć np. film na nieco większym ekranie niż zwykły ekran smartfonu. Jego praktyczność – nawet pod kątem biznesowym – pokazuje fakt, że niniejsza recenzja powstała właśnie w wykorzystaniu Huawei Mate Xs 2. Starałem się wykorzystać smartfon na pisanie w praktycznie każdym miejscu. Dlatego myślę, że sprawdziłby się idealnie wśród osób, które na co dzień zajmują się pracą online.

Sprawdź również inne nasze artykuły z kategorii urządzenia mobilne.

Podsumowanie
Czy jest to urządzenie praktyczne? Zależy do czego chcemy je wykorzystywać. Pod kątem biznesowym, Huawei Mate Xs 2 sprawdzi się idealnie. Duży ekran pozwoli na komfortowe przeglądanie dokumentów, arkuszy kalkulacyjnych, poczty czy Internetu. W przypadku użytkowników prywatnych, jest to raczej "zachcianka", bowiem smartfon ten faktycznie jest wydajny, jednak czy warto wydać tak dużą kwotę tylko po to, by mieć duży, rozkładany ekran?
Zalety
Bardzo dobra jakość wykonania
Rewelacyjny ekran
Niesamowite wrażenia z rozgrywki na rozłożonym ekranie
Rewelacyjny w użytkowaniu na codzień
Nawet podczas sporego obciążenia nie nagrzewa się
Bardzo słabo wyczuwalne zagięcie ekranu
Głośniki stereo po przeciwnych stronach ekranu
Wady
Brak wsparcia dla 5G
Brak usług Google
Irytująca klawiatura
Cena
8
Wynik
Kategoria artykułu
Urządzenia mobilne
Łukasz Łyszcz

Interesuję się głównie nowymi technologiami, ale lubię też prześledzić ważniejsze mecze piłki nożnej czy obejrzeć wyścig Formuły 1. Jakiś czas temu upodobałem sobie pisanie tekstów i prawdopodobnie wpadłeś na mój opis, zaraz po skończeniu czytania moich wypocin w "artykule", albo "recenzji".

Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.