Nextbase zwraca 300 zł za kamerę. Jak to możliwe? Sprawa jest prostsza, niż Ci się wydaje! Wakacje w pełni, drogi pełne aut – jedni wracają z urlopów, drudzy dopiero ruszają, a za rogiem już powrót do szkoły. To moment, w którym warto pomyśleć o dodatkowym bezpieczeństwie w aucie. I tu wkracza… marka, którą znają wszyscy, poszukujący kiedykolwiek porządnej kamery samochodowej.

Nextbase robi sprzęt, który zgarnia nagrody na całym świecie m.in. finalista Fast Company Innovation By Design Awards 2023 czy zwycięzca Trusted Reviews Awards 2024. A teraz możesz dorwać ich kamery w fajnej ceniei jeszcze dostać zwrot kasy – nawet do 300 zł! No serio, podwójna wygrana prawda? Ale o co chodzi? Do końca sierpnia możesz kupić jeden z wybranych modeli i dostać z powrotem nawet 300 zł. Brzmi jak dobry deal? Bo taki właśnie jest.
Ile możesz zgarnąć?
W zależności od tego, który model wybierzesz, wygląda to tak:
- 30 zł: Nextbase 122 HD, Nextbase Piqo 1K
- 50 zł: Nextbase 222 G, Nextbase Piqo 2K
- 100 zł: Nextbase 322 GW
- 150 zł: Nextbase 422 GW, Nextbase 522 GW
- 200 zł: Nextbase 622 GW, Nextbase iQ FHD
- 250 zł: Nextbase iQ 2K
- 300 zł: Nextbase iQ 4K
Jest tylko jeden haczyk – niezależnie od tego, ile kamer kupisz, kasa wraca tylko raz.

Nextbase zwraca 300 zł za kamerę. Jak to ogarnąć?
Spokojnie, zero papierologii w stylu „podaj PESEL babci” – tu jest prosto:
- Kup kamerę z listy powyżej (do końca sierpnia).
- W 30 dni od zakupu wbij na nextbase.pl/zwracamy-kase i wypełnij krótki formularz.
- Dołącz fotkę/skan paragonu lub faktury oraz numer seryjny kamery.
- Czekasz maksymalnie 28 dni roboczych i… kasa ląduje na Twoim koncie.
Jeśli kupisz sprzęt np. 28 sierpnia, to i tak masz jeszcze miesiąc na zgłoszenie. Ważne, żeby zmieścić się w terminach.
Dlaczego warto mieć kamerkę w aucie?
Wiadomo – najlepiej, żeby nagrania z niej były tylko pamiątką z pięknych tras, zachodów słońca nad morzem czy krętych dróg w górach. Ale życie bywa mniej malownicze. Wystarczy jeden kierowca, który wjedzie Ci w bok i będzie próbował wmówić, że to Twoja wina, żeby docenić taki gadżet. Kamera pozwoli też udokumentować dzikie manewry innych uczestników ruchu, a jeśli boisz się zostawić auto na parkingu, będzie Twoim cichym strażnikiem. No i zawsze możesz uwiecznić „trasę życia” – czy to nad Bałtyk czy w Alpy. Sprzęt Nextbase nagrywa nawet wtedy, gdy samochód stoi i jest wyłączony. Zresztą wspominaliśmy już o Nextbase w naszych innych artykułach.

Do kiedy Nextbase zwraca 300 zł za kamerę?
Promka trwa do 31 sierpnia 2025 r. – a potem koniec. Pełen regulamin i szczegóły znajdziesz na nextbase.pl/zwracamy-kase.
Podsumowując
Kupujesz kamerę, zgłaszasz, dostajesz kasę. Proste. A przy okazji robisz coś dla bezpieczeństwa swojego i swojego auta. Więc jeśli od dawna myślałeś o zakupie – to jest właśnie ten moment, żeby w końcu to zrobić.
Sprawdź nasz test Nextbase Piqo 2K.