Powerbank jako osobne urządzenie czy dodatkowa bateria wbudowana w obudowę ochronną?

Tego, jak ważnym urządzeniem dla każdego posiadacza urządzeń mobilnych jest powerbank, nie trzeba nikomu wyjaśniać. Producenci montują coraz pojemniejsze baterie i bardziej energooszczędne podzespoły, jednak nadal możemy cieszyć się pracą smartfona, tabletu czy innych tego typu urządzeń przez dzień, maksymalnie dwa dni. Dodatkowe źródło energii przyda się szczególnie tam, gdzie nie mamy dostępu do prądu, np. podczas pieszych wycieczek górskich. Zastanówmy się, czy wybrać powerbank jako osobne urządzenie, czy dodatkową baterię wbudowaną w obudowę ochronną.

Powerbank to tak popularny i praktyczny gadżet, że często dołączany jest jako prezent. My jednak dziś musimy zastanowić się nie nad jego atutami, lecz nad tym, czy wybrać klasyczne rozwiązanie, a więc powerbank jako osobne urządzenie, czy też baterię wbudowaną w obudowę ochronną. Obie te możliwości mają plusy i minusy. Przyjrzymy się im w tym artykule.

 

Klasyczny powerbank

Producenci tworzą rozmaite powerbanki, które mają przede wszystkim różną pojemność baterii. Zupełnym minimum, jakim powinniśmy się interesować, jest produkt oferujący około 6000 mAh. To powinno wystarczyć na dwa dodatkowe ładowania smartfona. Dobrze, jeśli powerbank ma dwa porty USB, dzięki czemu będzie możliwe ładowanie dwóch urządzeń jednocześnie. Pamiętajmy także o tym, aby wybierać przede wszystkim produkty renomowanych producentów. Podróbki mogą często mieć o wiele mniejszą pojemność niż ta deklarowana, a ich jakość wykonania może sprawić, że taki produkt szybko ulegnie zniszczeniu. Co ciekawe, znajdziemy powerbanki, które wyposażone są w latarkę LED, a także panel solarny, który może podładować urządzenie w słoneczny dzień. Niektóre modele mają wodoodporną obudowę, inne znów taką, której nie straszny jest upadek czy ciężkie warunki pogodowe. Oczywiście produkty te różnią się także kształtem obudowy. Najczęściej spotkamy płaskie – przypominające smartfon, jednak znajdziemy też podobne do… jednorożca. Jeśli mamy bezprzewodową ładowarkę, warto zastanowić się nad zakupem powerbanka oferującego ładowanie indukcyjne. W przypadku smartfonów z szybkim ładowaniem szukajmy powerbanku z tak zwanym Quick Charge, który za sprawą większego przepływu energii szybciej naładuje nasz telefon.

Powerbank jako osobne urządzenie czy dodatkowa bateria wbudowana w obudowę ochronną?
Na przykładzie ADATA P20000D, tak może wyglądać powerbank

 

Proponowane powerbanki od 70 do 120 złotych

Pierwszym powerbankiem godnym uwagi jest Huawei AP007, mający akumulator o pojemności 13000 mAh i 2 porty USB. Ładowanie produktu odbywa się poprzez złącze micro-USB. Na obudowie znajdują się diody informujące o stanie naładowania baterii. Innym modelem godnym uwagi jest produkt firmy TP-Link. Model TL-PB10400, jak sama nazwa mówi, oferuje pojemność akumulatora wynoszącą 10400 mAh. Cechuje się ładowaniem typu Fast Charge. Możemy więc szybko naładować dwa urządzenia mobilne jednocześnie.

Trzecim godnym uwagi, a przede wszystkim pojemnym powerbankiem jest ADATA P20000D. Jest to naprawdę pojemny model, którego akumulator oferuje aż 20000 mAh. Przykładowo może on naładować najnowszy smartfon Apple aż sześć razy.

Powerbank jako osobne urządzenie czy dodatkowa bateria wbudowana w obudowę ochronną?
Huawei AP007 to powerbank, którego pojemność akumulatorów wynosi 13000 mAh

 

Powerbank wbudowany w obudowę ochronną

Alternatywą dla klasycznych powerbanków są obudowy ochronne z wbudowanymi akumulatorami. To świetna propozycja dla kogoś, kto nie lubi nosić ze sobą dodatkowego sprzętu, a co za tym idzie przewodów podłączonych do smartfona. Mamy więc dwa produkty w jednym. Etui ochronne, które zwiększa bezpieczeństwo naszego telefonu podczas upadku, a także akumulator, który w razie potrzeby naładuje smartfona. Niestety, nie jest to gadżet pozbawiony wad. Przede wszystkim chodzi o pojemność baterii. Jest ona zdecydowanie o wiele niższa niż w przypadku tradycyjnych powerbanków. Najczęściej taka obudowa do smartfona oferuje od 2500 do 5000 mAh, a więc łatwo policzyć, że naładujemy telefon tylko raz. Drugim problemem jest to, że taki “case” jest zaprojektowany do jednego typu smartfona. Dlatego w przypadku zmiany telefonu na inny model nie będzie on pasował. Oczywiście są wyjątki, np. w przypadku Apple iPhone 7 i 8, gdzie telefony te różnią się nieznacznie.

Przykładem takiego urządzenia wbudowanego w obudowę ochronną może być: powerbank Mophie, który jest dedykowany do konkretnych modeli smartfonów Apple i Samsung. Jest to sprzęt certyfikowany przez producentów smartfonów, dlatego nie musimy obawiać się o jakość jego wykonania i działanie wbudowanych akumulatorów. Niestety, minusem jest zaporowa cena. Możemy oczywiście znaleźć alternatywne produkty mniej znanych dostawców, jednak nie wiadomo, czy będzie to dobry sprzęt.

Powerbank jako osobne urządzenie czy dodatkowa bateria wbudowana w obudowę ochronną?
Mophie juice pack air to bardzo dobry, ale też bardzo drogi powerbank w formie obudowy smartfona

 

Obie opcje mają wady i zalety

Zarówno powerbank jako osobne urządzenie, jak i taki, który jest wbudowany w obudowę ochronną, mają wady i zalety. Ta pierwsza opcja ma przede wszystkim dużą pojemność i jest uniwersalna. Taki akumulator może ładować często dwa różne urządzenia jednocześnie. Niestety, musimy się przyzwyczaić, że będzie to dodatkowy sprzęt w naszym plecaku. Powerbank wbudowany w obudowę jest o wiele wygodniejszy – chroni naszego smartfona przed przypadkowym uszkodzeniem, ale, niestety, akumulator ma o wiele mniejszą pojemność. Coś za coś.

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama