Przerwy w dostawach prądu mogą być bardziej regularne w naszym kraju. Polska może doświadczać czasowych braków w dostawie energii elektrycznej. Powodem jest węgiel, a konkretnie problemy z jego dostawą. Tegoroczna zima będzie bardzo trudna?
Polska będzie walczyła z niedoborem energii?
Tegoroczna zimna może okazać się bardzo ciężka, ponieważ problemy z dostawą węgla do naszego kraju są bardzo ograniczone. W związku z brakiem tego surowca, który w ostatnich latach sprowadzany był na teren naszego kraju ze Wschodu, możemy doświadczyć regularnych przerw w dostawie energii, czyli tzw. blackoutów.
Przeczytaj także: BP Polska wprowadza zniżki do 30 gr na litrze paliwa
Na łamach serwisu Money.pl pojawiły się wypowiedzi Janusza Olszowskiego, prezesa Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej. Ten potwierdził, że czasowe dostawy energii elektrycznej mogą być bardziej regularnym zjawiskiem. Nasz kraj, jak i wiele innych mają problemy z dostawą węgla, a główną tego przyczyną jest oczywiście wojna rosyjsko-ukraińska.
Tegoroczna zima będzie bardzo trudna
Dotychczas dostawy węgla do naszego kraju pochodziły z Rosji (ok. 72 proc. dostaw), jednak z wiadomych przyczyn proces ten został ukrócony. Oczywiście znalazły się już alternatywy – węgiel będziemy ściągać lub już ściągamy z Australii, Kanady, Kazachstanu, Kolumbii, USA, RPA czy Indonezji. Należy pamiętać, że ponad 70 proc. energii produkowanej w Polsce możliwe jest dzięki właśnie temu surowcowi.
11 lipca związkowcy wtargnęli do siedziby Polskiej Grupy Górniczej w Katowicach i żądali od zarządu gwarancji rozmów z premierem Mateuszem Morawieckim na temat wydobycia węgla w naszym kraju. Rząd zapewnił, że wydobycie tego surowca w Polsce w 2022 roku zdecydowanie wzrośnie. Olszewski przyznaje jednak, że tegoroczna zima będzie bardzo ciężka, a według Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla do końca bieżącego roku, Polska będzie na “minusie”, ponieważ będzie brakować około 11 mln ton surowca.
Źródło: money.pl
