Niemiecki gigant motoryzacyjny BMW zaprezentował niedawno Theatre Screen, nowy samochodowy system rozrywki. Składa się on z 31-calowego ekranu 8K, który zamienia tylną kanapę samochodu w osobiste kino. Wydaje się to być niezwykle interesujące, więc przyjrzymy się bliżej tej nowej funkcji i wszystkiemu, co się z nią wiąże.
BMW ujawniło swój nowy prototyp Theatre Screen. System rozrywki został wbudowany w samochód, który wygląda jak ich luksusowa elektryczna seria 7. Ekran znalazł się pod sufitem samochodu i obniża się zapewniając komfort oglądania. Wyświetlacz ma rozdzielczość 8K, czyli 8000 x 2000 pikseli, a także obsługuje proporcje 16:9, 21:9 i 32:9. System działa w oparciu o Fire OS. Zapewnia on dostęp do większości nowoczesnych usług strumieniowania wideo i innych aplikacji Fire TV. Co więcej, posiada również wsparcie dla łączności 5G. Brakuje jeszcze tylko podwyższonej częstotliwości odświeżania i mamy idealnie połączenie. O tym jak wypada w praniu przekonamy się po wprowadzeniu Theatre Screen do obiegu.
Dodatkowe mechanizmy poprawiające wrażenia
Panel o przekątnej 31 cali jest ekranem dotykowym, a dodatkowo w tylnych drzwiach samochodu wbudowano niewielkie przyciski dotykowe. Ekran kinowy BMW oferuje dźwięk przestrzenny z 30 głośników firmy Bowers & Wilkins. Producent określa dźwięk jako 4D, ponieważ wykorzystuje on również głośniki wbudowane w tylne siedzenia, aby zapewnić wibracje dźwięku i wysoką immersję w intensywnych momentach. Niemiecki producent samochodów posunął się jeszcze dalej! Kiedy wyświetlacz opada z sufitu, rolety okien bocznych i tylnej szyby zamykają się, a oświetlenie z tyłu pojazdu zostaje przyciemnione”. Jak dla mnie – bomba! Ciekawe jak miałoby to działać w praktyce, wiele mechanizmów to również zwiększona awaryjność.
Twórcy TS zadeklarowali, że zostały przeprowadzone odpowiednie testy bezpieczeństwa i nie ma czego się obawiać. W planach jest również udostępnienie ekranu dla osób siedzących z przodu, po wprowadzeniu pełnej automatyzacji jazdy. Póki co największą barierą są przepisy prawne, które mają swoje podstawy. Ilość wypadków z udziałem tego typu aut była znacząca. Mimo, że w większości przypadków zostało to już poprawione, nadal istnieją obawy o zagrożenie na drogach.
Cena i data premiery
Urzędnicy tej marki potwierdzili, że wygląda to bardzo podobnie do wersji, która już w niedalekiej przyszłości ma pojawić się na rynku. Pierwszym samochodem wyposażonym w ten system ma być SUV BMW iX. Niestety nie podano żadnych informacji odnośnie daty premiery i ceny. Patrząc na złożoność tego systemu, nietrudno domyślić się, że koszt będzie proporcjonalnie wysoki. Tak więc byle kowalski nie będzie mógł od tak pozwolić sobie na ten bajer.