Poznaliśmy pierwszego finalistę Euro 2020! Reprezentacja Włoch pokonała Hiszpanię po rzutach karnych. Nie zabrakło emocji i pomimo lepszej postawy Hiszpanów, nie udało im się przejść dalej. #CoNaEuro2020 to nasz przegląd wydarzeń z boisk Mistrzostw Europy.
#CoNaEuro2020. Mecz godny półfinału!
Włosi mogli fantastycznie zacząć ten mecz. Piękną prostopadłą piłkę w 3. minucie otrzymał Barella, wyprzedził obrońców, ominął bramkarza, jednak jego strzał odbił się od słupka. Chwilę potem sędzia liniowy odgwizdał spalonego. Hiszpania na ten mecz wyszła bez swojego podstawowego napastnika, Alvaro Moraty. Louis Enruqie, szkoleniowiec reprezentacji La Furia Roja postanowił zmienić ustawienie swojej drużyny. Trzeba przyznać, że w niektórych sytuacjach brak obecności Moraty sporo kosztował Hiszpanów. W 13. minucie świetną piłkę w pole karne dostał Mikel Oyarzabal. Przed sobą miał tylko bramkarza Włoch, jednak nie opanował piłki. W 20. minucie Unai Simon źle ocenił swoje wyjście i Włosi mogli zdobyć pierwszą bramkę w tym meczu, jednak piłkę spod nóg Barelli wybił Sergio Busquets. Pięć minut później bramkę mogli strzelić Hiszpanie, jednak strzał Daniel Olmo fantastyczną interwencją obronił Gianluigi Donnarumma. Obie reprezentacje wymieniały się ciosami, jednak żaden z nich nie był celny. Pierwsza połowa skończyła się remisem.
Przeczytaj także: Piotr Zieliński zagra w Premier League?
W drugiej połowie oglądaliśmy wielki spektakl
Mecz Włochy – Hiszpania zaczął się tak naprawdę w drugiej połowie. Wtedy rozpoczęło się prawdziwe widowisko. Pierwszy cios wyprowadzili Hiszpanie w 50. minucie, jednak Di Lorenzo ubiegł Fernana Torresa. Kolejna groźna akcja Hiszpanów przeprowadzona została w 53. minucie. Groźnym strzałem popisał się Busquets, jednak piłka minimalnie przeleciała nad poprzeczką. Włosi natychmiast odpowiedzieli strzałem, jednak uderzenie Chiesy zostało zatrzymane przez Unai Simona. Pierwsza bramka padła w 60. minucie. Akcję fantastycznie rozpoczął bramkarz Włoch, który wypuścił piłkę Insignie. Ten natychmiastowym podaniem uruchomił Verattiego. Piłka powędrowała do Immobile, jednak obrońca reprezentacji Hiszpanii wybił ją spod nóg napastnika Włoch. To futbolówki dopadł Frederico Chiesa, który fantastycznym strzałem umieścił piłkę w bramce.
Chwilę po strzelonej przez Włochów bramce, na boisku pojawił się Alvaro Morata. Hiszpania zyskała drugi oddech i rzuciła się do odrabiania strat. Zaledwie cztery minuty później bramkę wyrównującą mógł strzelić Oyarzabal, jednak minął się z “zawieszoną” piłką. Sytuacja ta mogła się zemścić, jednak po fenomenalnym zagraniu Chiesy, napastnik reprezentacji Włoch, Berardi, trafił w nogi hiszpańskiego bramkarza. W 80. minucie Hiszpanie przeprowadzili decydującą akcję, której głównym konstruktorem był Alvaro Morata. Napastnik otrzymał piłkę w okolicach połowy boiska i popędził na bramkę. Przed polem karnym podał ją do Olmo, a ten natychmiast oddał ją wbiegającemu w pole karne Moracie. Ten pewnie umieścił piłkę w bramce i mieliśmy remis. Włosi bronili się przez następne dziesięć minut, jednak Hiszpania nie potrafiła ostatecznie ugodzić reprezentację prowadzoną przez Roberto Manciniego.
#CoNaEuro2020. Dodatkowe 30 minut i przeprawa Moraty z nieba do piekła
Zwycięzcy nie wyłoniło 90 minut, miało to zrobić dodatkowe trzydzieści. Tutaj bardziej przeważającą drużyną była ekipa Hiszpanii. W 97. minucie płaskim strzałem z rzutu wolnego próbował zaskoczyć Daniel Olmo i udało się to połowicznie. Po zamieszaniu w polu karnym Donnarummy piłka jednak nie znalazła się w siatce. 110. minuta mogła okazać się dla Hiszpanów końcem marzeń, jednak Berardi w momencie strzelania gola znajdował się na pozycji spalonej. Starania Hiszpanów i Włochów w dogrywce nie były skuteczne, dlatego kolejnym etapem były rzuty karne.
Tutaj Hiszpanie mogą mówić o niewykorzystanych sytuacjach. Do pierwszej jedenastki podszedł reprezentant Włoch, Manuel Locatelli. Jego niepewny strzał obronił Unai Simon. Pierwszy strzał Hiszpanów wykonywał Daniel Olmo, który rozegrał fantastyczny mecz. Zawodnik uderzył na tyle mocno i nieprecyzyjnie, że piłkę posłał w trybuny. Bellotti pewnie wykonał drugi rzut karny Włochów, tak samo jak Gerard Moreno w barwach Hiszpanii. Trzecią serię rozpoczął Bonucci, który strzałem w prawy róg pokonał Simona rzucającego się w przeciwną stronę. To samo zrobił Thiago Alcantara, który po tragicznych trzydziestu minutach w dogrywce, po profesorsku pokonał Donnarummę. Czwarta seria rozpoczęła się od pewnego strzału w prawe okienko Bernardeschiego. Do piłki podszedł Alvaro Morata i jego strzał w prawy róg świetnie wyczuł włoski bramkarz. Do finału ME2020 Włochów wysłał Jorginho, ekspert od jedenastek. Pięknym lekkim strzałem w prawy róg bramki pokonał Simona. Włosi 1 (4), Hiszpania 1 (2).
Kolejnych finalistów poznamy już dziś
Już dziś wieczorem swój mecz półfinałowy rozegrają reprezentacje Anglii i Danii. Faworytem spotkania są Lwy Albionu, jednak reprezentacja Danii już nie raz zaszokowała świat swoim skutecznym futbolem. Będzie to na pewno bardzo ciekawe spotkanie, o którym przeczytacie w naszym podsumowaniu #CoNaEuro2020.