Microsoft znany jest na całym świecie ze swojego systemu operacyjnego Windows. Na pewno znajdą się jednak osoby, które nie wiedzą, że amerykański gigant ma w swojej ofercie również ultrabooki. Microsoft Surface Laptop 3 to najnowsza generacja urządzenia, które potrafi zaskoczyć.
Przez pewien okres czasu miałem przyjemność testować najnowszy model Microsoft Surface Laptop 3 w rozmiarze 13,5-cala. Laptop został wyposażony w najnowszą generację procesorów Intel Core oraz ekran o proporcjach 3:2. Jak sprawdził się podczas testów?
Microsoft Surface Laptop 3 to urządzenie z półki premium i nie świadczy o tym jedynie cena. Najnowszy model laptopa amerykańskiego giganta został zaprojektowany z myślą minimalizmie. Nie znajdziemy tutaj masy portów, dodatkowych klawiszy czy niepotrzebnych elementów. Wygląd Surface Laptop 3 jest stonowany i elegancki. Testowany przez nas model laptopa miał kolor platynowy, który dostępny jest w dwóch wersjach – z alcantarą i bez niej. Dostępna jest również czarna wersja kolorystyczna laptopa.
To, co rzuca się w oko po pierwszym otwarciu klapy ekranu to oczywiście wyżej wspomniana alcantara, która znajduje się na całym korpusie laptopa Microsoft Surface Laptop 3. Materiał ten został pokryty specjalną warstwą, która ma chronić go przed zabrudzeniami. Według zapewnień producenta jest on również odporny na ścieranie, więc jeśli czymś go ubrudzimy bez problemu możemy wziąć ścierkę i wytrzeć plamę.
Każdy element Microsoft Surface Laptop 3 został wykonany wzorowo. Wszystkie elementy urządzenia są ze sobą świetnie spasowane, żaden z nich nie odstaje czy skrzypi. Cała obudowa laptopa została wykonana z aluminium, co sprawia, że całokształt jest bardzo solidny.
Przyznaję, że Microsoft Surface Laptop 3 bardzo wpadł mi w oko. Alcantara nadaje mu uroku i wyróżnia go na tle konkurencji.
Ograniczona ilość portów
Tak jak już wcześniej wspomniałem, Microsoft Surface Laptop 3 to urządzenie o minimalistycznym wyglądzie i niestety daje się to poznać w kwestii portów. Producent nie zdecydował się na umieszczenie zbyt dużej ilości złączy, dlatego też znajdziemy tutaj jedynie złącze audio, gniazdo Surface Connect, jeden port USB 3.1 Gen 2 typu A oraz jeden USB typu C. I to by było na tyle. O ile dzięki temu laptop prezentuje się elegancko, to jednak w kwestii funkcjonalności wyposażenie Surface Laptop 3 w tak małą ilość portów może być uciążliwe.
Warto dodać, że zastosowany tutaj port USB typu C posiada implementację protokołów Power Delivery i DisplayPort, dzięki czemu przy jego pomocy możemy ładować urządzenie, a także podłączyć je do monitora.
Jedyną rzeczą do której muszę się przyczepić jest umieszczenie gniazda Surface Connect, przy pomocy którego ładujemy urządzenie. Jest ono umieszczone za nisko i kiedy laptop leży na biurku trudno podłączyć ładowarkę. To co trzeba jednak pochwalić, to fakt, że wejście to jest magnetyczne, więc gdy przypadkowo zahaczymy kabel przechodząc obok biurka nie porwiemy za sobą całego laptopa, a jedynie odłączymy kabel ładowania.
Wyświetlacz (nie)idealny
W Surface Laptop 3 Microsoft wykorzystał matrycę, którą producent nazywa Pixel Sense. Jest to wyświetlacz IPS o proporcjach 3:2, z rozdzielczością 2256 x 1504 i gęstością 201 ppi. Matryca wspiera 10-punktowy dotyk, a do zestawu możemy dokupić pióro Surface Pen. Wyświetlacz oferuje świetne odwzorowanie kolorów oraz szerokie kąty widzenia, co można docenić podczas pracy. Niestety, w kwestii wyświetlacza muszę się do czegoś przyczepić. O ile praca w zaciemnionym pomieszczeniu jest bardzo wygodna i przyjemna, to wystarczy, że wyjdziemy na zewnątrz lub po prostu odsłonimy rolety. Powłoka matrycy jest błyszcząca, więc po spotkaniu z promieniami słonecznymi wyświetlacz zamienia się w lustro. Maksymalne podświetlenie matrycy to 400 cd/m², co w połączeniu z refleksyjną powłoką sprawia, że praca przy Microsoft Surface Laptop 3 na zewnątrz jest niemożliwa.
Podczas testów doceniłem jednak pracę na ekranie o proporcjach 3:2. Dzięki takiej matrycy jest ona wygodna, a co za tym idzie efektywniejsza. Dzięki takim proporcjom zyskujemy więcej przestrzeni roboczej. Ekran ten najlepiej sprawdza się podczas przeglądania internetu, gdzie na wyświetlaczu mieści się o wiele więcej tekstu, co w efekcie daje rzadsze przewijanie.
Wygodna klawiatura i gładzik
Microsoft Surface Laptop 3 został wyposażony w klawiaturę, która bardzo przypadła mi do gustu. Skok klawiszy jest bardzo dobrze wyczuwalny, przez co pisanie tekstów na klawiaturze Surface Laptop 3 jest bardzo wygodne. Kliknięcie klawisza jest słyszalne, jednak mi to zupełnie nie przeszkadzało. Nie jest to jednak irytujące kliknięcie, a to z tych przyjemniejszych. Tutaj też jednak znalazł się minus, ponieważ klawiatura podczas pisania ugina się i to dość wyraźnie. Oczywiście nie wpływa to w żadnym stopniu na komfort użytkowania, jednak takie zjawisko występuje.
Klawiatura posiada trzystopniowe podświetlenie, które zostanie docenione przez nocnych marków.
Jeśli chodzi o gładzik, to tutaj nie mogę się do niczego przyczepić. Powierzchnia robocza jest duża, co wpływa na komfort pracy i ogólnego użytkowania. Sam touchpad jest bardzo gładki i śliski, przez co korzystanie z niego jest bardzo przyjemne. Kliknięcie tego elementu jest dobrze wyczuwalne i słyszalne.
Topowa wydajność Surface Laptop 3
Testowany przeze mnie model Microsoft Surface Laptop 3 został wyposażony w procesor Intel Core i5-1035G7. Laptop ten jest pierwszym modelem wykorzystującym jednostki Icy Lake 10. generacji. CPU i5-1035G7 to cztero-rdzeniowy procesor z zintegrowaną kartą graficzną Intel Iris Plus Graphics o 64 blokach wykonawczych. Do uzupełnienia całości producent dołożył tutaj 8 GB pamięci RAM LPDDR4 oraz dysk Toshiba BG4 256 GB.
Model Surface Laptop 3 jest wydajnym urządzeniem, które świetnie sprawdza się podczas prac biurowych. Bez problemu radzi sobie z większym obciążeniem i śmiało możemy korzystać z edytora grafiki, odtwarzacza multimedialnego i wielu innych aplikacji jednocześnie. Procesor 10. generacji świetnie sprawdza się w tych warunkach, przez co korzystanie z laptopa jest komfortowe.
To, za co jeszcze muszę pochwalić urządzenie Microsoftu, to jego błyskawiczna gotowość do pracy. Po otworzeniu klapy laptop natychmiast przechodzi w tryb gotowości. Często miałem wrażenie, że wybudza się z trybu uśpienia zanim otworzyłem klapę.
Microsoft Surface Laptop 3 równie dobrze wygląda pod względem kultury pracy. Wentylatory uruchamiają się wyłącznie w momencie, gdy naprawdę nałożymy mu dużo obowiązków. I pomimo tego, nie są głośne w swojej pracy.
Poniżej znajdziecie wyniki z najpopularniejszych benchmarków.
Microsoft Surface Laptop 3 i bardzo dobrze grające głośniki
Głośniki Omnisonic z obsługą technologii Dolby® Audio™ jakie znajdziemy w laptopie Microsoft Surface Laptop 3 są dobre. Grają tak, jak przystało na urządzenie z półki premium. Dźwięk jest czysty i przyjemny dla ucha. Bardzo często muzyka podczas pracy „leciała” mi właśnie z wbudowanych głośników, a nie z zestawu zewnętrznego.
Windows Hello i świetna bateria
W Surface Laptop 3 znajdziemy funkcję Windows Hello, która umożliwia logowanie do systemu przy pomocy skanu twarzy. Funkcja ta działa bardzo sprawnie, nawet pod ostrzejszym kątem, czy po zmroku. Logowanie do systemu odbywa się bardzo sprawnie i z racji tego, że Microsoft Surface Laptop 3 nie posiada czytnika linii papilarnych jest to jedyna opcja logowania nie wymagająca używania hasła czy pinu.
Oczywiście jednym z najważniejszych aspektów podczas wyboru biurowego notebooka jest bateria. W Microsoft Surface Laptop 3 znajdziemy akumulator pozwalający na 6-7 godzin pracy biurowej, co jest świetnym wynikiem.