Jak wszyscy wiemy, aktualna sytuacja rynkowa nie sprzyja kupowaniu nowego komputera czy modernizowaniu obecnego. Karty (i nie tylko) są coraz droższe i nie zapowiada się, by ten trend miał się niedługo zmienić. Jeżeli jednak ktoś już musi z jakiś powodów zakupić przynajmniej nową platformę, czyli procesor, płytę i RAM, to jest pewne budżetowe rozwiązanie, które cały czas zyskuje na popularności. Mowa oczywiście o serwerowych Intel Xeon z poprzednich generacji. Na przykładzie sprzętu dostarczonego przez firmę Huanan Polska omówimy platformę opartą na CPU Intel Xeon E5-2620V3! Zapraszam na testy w grach i aplikacjach z porównaniem do Ryzen 3 3300X, czyli procesora, którego koszt zamyka się w granicach kupna całej platformy na Xeonie!
Zacznijmy jednak od początku – czym jest Intel Xeon E5-2620V3?
Jest to nic innego, jak procesor „serwerowy” od niebieskich na podstawkę LGA 2011-3. Niektórzy mogą zaraz podnieść raban. Ale jak to, przecież te płyty kosztują fortunę! Zwyczajne płyty na tę podstawkę rzeczywiście kosztują bardzo dużo. Jest jednak na to rozwiązanie pochodzące, a jakżeby inaczej, z Chin. Stworzyli oni bowiem prototypowe płyty na tym sockecie, oparte jednak nie zawsze na układach logicznych X99, a tańszych, ze zmodyfikowanymi BIOS’ami, aby mogły obsługiwać tytułowe Xeony. Swoją popularność zyskują przez to, iż uważane są za świetne pod kątem stosunku ceny do wydajności.
Prym w tych podzespołach wiodą firmy jak Huanan, Machinist, czy Jingsha. My otrzymaliśmy do testów zestaw oparty o Machinist X99Z, Intel Xeon E5-2620V3 oraz 32GB pamięci operacyjnej DDR4 ECC od firmy Huanan.pl.
Żeby mieć odniesienie, jak opłacalne są to podzespoły, zdecydowaliśmy porównać taki zestaw do platformy opartej o Ryzen 3 3300X. Koszt tego CPU to w przybliżeniu wartość całej platformy (płyta, RAM, procesor) opartej o procesor Intela.
Z Polski czy z Chin?
Platformy obsługujące omawiane procesory można zakupić zarówno na popularnym, chińskim serwisie Aliexpress, jak i w Polsce. Oczywiście w tym pierwszym przypadku całość wyjdzie nas taniej, aczkolwiek wiążę się to z paroma „problemami”:
- brak gwarancji / gwarancji realizowanej w Polsce
- stosunkowo długi czas oczekiwania na przesyłkę
W przypadku zakupu w Polsce, od przykładowo Huanan.pl, czyli firmy, która udostępniła nam sprzęt w celu przygotowania recenzji, mamy pełną, 2-letnią gwarancję. Jeżeli sprzęt jest dostępny to dostajemy go w parę dni po zamówieniu. Szybciej i jednak trochę bezpieczniej niż w przypadku transportu prosto z Chin. Dodatkowo możemy liczyć na profesjonalne wsparcie w razie jakiś problemów / pytań.
Jak wygląda przykładowy zestaw kupiony na stronie Huanan.pl?
Pewnie zastanawiacie się, jak taki przykładowy zestaw może wyglądać i w jakiej formie do nas przyjeżdża – zapoznajmy się więc z tym zagadnieniem.
Całość przychodzi do nas w standardowej, aczkolwiek dobrze zabezpieczonej paczce. W niej znajdujemy pudełko z płytą główną i resztą komponentów.
Jak możemy zauważyć, wszystkie elementy są już zamontowane na płycie głównej. Wszystko to również z powodu, iż taki transport, przy dobrym zabezpieczeniu jest po prostu lepszy. Dodatkowo, jeżeli zakupimy usługę „Turbo-unlock”, która po prostu odblokowuje wyższe taktowanie naszego procesora, to tym bardziej zrozumiałe, iż zestaw jest praktycznie „złożony”.
W środku oprócz samej płyty z zamontowanym procesorem i pamięcią operacyjną, znaleźć możemy głośniczek (tzw beeper), baterię CMOS, płytę CD, instrukcję obsługi oraz zestaw pozwalający montować chłodzenia na podstawkę AM3.
Jakość płyty głównej
Wiele osób z tego co widzę boi się o to, iż te eksperymentalne płyty są zlepkiem z naprawdę najgorszego „syfu”. Oczywiście są modele, które można tak nazwać, ale jeżeli będziemy trzymać się tych lepszych producentów, jak Huanan, Jingsha, czy z budżetowych Machinist, szansa trafienia „gruza” jest niska. Są to – zależnie od ceny – całkiem przyzwoite, lub naprawdę dobre płyty oferujące wiele w porównaniu do tego, ile kosztują.