Pomimo tego, że Arkadiusz Milik naprawdę dobrze prezentuje się w barwach Olympique Marsylia i jest uwielbiany przez kibiców, to ma na pieńku z menadżerem. Dlatego też jego czas we francuskim klubie zdaje się dobiegać końca. Polak może zostać bohaterem głośnego transferu, jednak ma sporą konkurencję.
Arkadiusz Milik znowu trafi do Serie A?
Wydaje się, że czas Arkadiusza Milika w barwach Olympique Marsylia jest policzony. Polski napastnik co prawda strzelał w drużynie z Lazurowego Wybrzeża sporo bramek, to jednak konflikt na linii zawodnik-trener wydaje się przeszkodą nie do przejścia. Od momentu transferu do Francji Polak łączony jest z innymi klubami.
Przeczytaj także: Viaplay zmaga się z wielomilionowymi stratami w tym roku.
Arkadiusz Milik wkrótce może stać się bohaterem głośnego transferu, ponieważ swoje zainteresowanie, ponownie zresztą, usługami zawodnika wyraził Juventus. Włoski klub ma poszukiwać zawodnika, który wzmocni siłę rażenia i wspomoże podstawowego napastnika, czyli Dušan Vlahović. Takie informacje podał Gianluca Di Marzio.
Konkurencja do transferu jest naprawdę spora
Polski napastnik obserwowany jest przez Starą Damę już od jakiegoś czasu. O transferze do Turynu mówiło się jeszcze wtedy, kiedy Arkadiusz Milik reprezentował jeszcze barwy SCC Napoli. Do transferu oczywiście nie doszło, a Polak trafił do Francji. Teraz znowu jest coś na rzeczy. O transfer będzie jednak trudno.
Arkadiusz Milik nie jest jedynym celem Juventusu, ponieważ jak podaje Gianluca Di Marzo, na celowniku Starej Damy znalazł się także Anthony Martial z Manchesteru United oraz Memphis Depay z Barcelony. Ten ostatni może być do wyjęcia praktycznie “za nic”, ponieważ klub z Katalonii potrzebuje pieniędzy.
Źródło: Twitter