Aubameyang postawił sprawę jasno. Jeśli odejdzie z Barcelony, to tylko do tego klubu!

Pierre-Emerick Aubameyang prawdopodobnie wkrótce odejdzie z FC Barcelony. Nie tylko ze względu na brak miejsca w składzie, ale również kłopoty finansowe katalońskiego klubu. O napastnika walczą dwa kluby z Premier League, jednak Gabończyk oznajmił, że może odejść, ale tylko do jednego z nich.

Pierre-Emerick Aubameyang wkrótce opuści Barcelonę?

Po przejściu Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony w szeregach katalońskiego klubu zrobiło się dość ciasno. Siła rażenia drużyny prowadzonej przez Xavi’ego jest spora, jednak sytuacja finansowa nie pozwala zatrzymać klubowi wszystkich swoich zawodników. Poza tym nie starczyłoby dla wszystkich czasu do gry. Jednym z tych zawodników jest Pierre-Emerick Aubameyang.

Przeczytaj także: Robert Lewandowski może w końcu spać spokojnie. Dlaczego?

Pierre-Emerick Aubameyang do Barcelony przeszedł w poprzednim sezonie, a trafił tam właśnie z Premier League, a konkretnie z Arsenalu. Na Emirates Stadium występował od 2018 do 2022 roku i dla Kanonierów strzelił 68 goli w 128 spotkaniach. Wiele wskazuje na to, że swój dorobek w najlepszej lidze świata będzie mógł wkrótce powiększyć, ponieważ interesują się nim dwa kluby – Manchester United i Chelsea Londyn.

Napastnik zgodzi się tylko na transfer do jednej drużyny

Gaboński napastnik znalazł się na celowniku dwóch topowych klubów Premier League. Choć w świetle ostatniej formy Manchesteru United jest to stwierdzenie na wyrost, to jednak Chelsea Londyn walczy o mistrzostwo kraju i potrzebuje klasowego napastnika, który przybliży ich tego celu. The Blues są również faworytem do pozyskania napastnika, który sam potwierdził, że jeśli miałby opuścić Barcelonę, to tylko dla drużyny Thomasa Tuchela.

Pierre-Emerick Aubameyang_2
fot. Transfermarkrt

Według najnowszych przecieków Chelsea jest w stanie zapłacić za zawodnika 20 milionów euro, co może okazać sie niewystarczające, ponieważ kataloński klub wycenił swojego napastnika na około 30 milionów euro. Klub z Londynu ma jednak nadzieje, że kwota dostępnego zostanie obniżona i uda im się ściągnąć w swoje szeregi doświadczonego napastnika.

Źródło: Matt Law @Twitter

Reklama