Cyfrowy Polsat to jeden z najpopularniejszych dostawców telewizji satelitarnej w naszym kraju. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że dostawca uruchamiał dodatkowe, płatne usługi bez wiedzy klientów. Teraz ma zwrócić im pieniądze.
UOKiK uznał, że Cyfrowy Polsat jest winny
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów jakiś czas temu wziął pod lupę działania dostawcy usług telewizji satelitarnej czy internetu. Jak się okazało, Cyfrowy Polsat automatycznie aktywował jedną lub dwie dodatkowe usługi w momencie, kiedy klient decydował się na zawarcie lub zmianę warunków umowy.
Przeczytaj także: Te urządzenia szkodzą zdrowiu! UOKiK opublikował listę
UOKiK ustalił, że Cyfrowy Polsat automatycznie aktywował program antywirusowy Ochrona Internetu oraz Serwis Ipla 3 z 3. Informacje na ten temat nie były podawane klientom, a rezygnacja z nich nie była możliwa nawet przy zawieraniu umowy. W pierwszych miesiącach trwania okresu promocyjnego usługi były darmowe, jednak po upływie tego czasu spółka naliczała opłaty.
Spółka musi oddać pieniądze klientom
Jak ustalono, o rezygnacji i wyłączeniu usług musieli pamiętać sami klienci. Problem polegał na tym, że Cyfrowy Polsat zapewniając, że usługi są darmowe, wprowadzał klientów w błąd. Tak wyjaśnił to prezes UOKiK, Tomasz Chróstny.
Konsumenci powinni mieć rzeczywistą możliwość wyboru i oceny, czy dana usługa jest im potrzebna i czy chcą ponosić koszty związane z jej uruchomieniem. Opłaty wykraczające poza uzgodnione świadczenie główne, w przypadku Cyfrowego Polsatu poza abonament za usługę dostępu do internetu, muszą zostać przez konsumentów jasno i wyraźnie zaakceptowane najpóźniej w chwili zawierania umowy.
Obowiązek zwrócenia pieniędzy klientom ma obowiązywać w zakresie trzech pierwszych faktur, które zawierały dodatkowe opłaty za rzekomo darmowe usługi. Warunkiem jest jednak rezygnacja z usługi przed otrzymaniem czwartej faktury. Spółka może również rozpatrzyć i uwzględnić złożone dotychczas reklamacje. Decyzja UOKiK obowiązuje zarówno byłych, jak i obecnych klientów Cyfrowego Polsatu.
Źródło: UOKiK