W dzisiejszych czasach częściej korzystamy z komunikatorów, niż piszemy wiadomości SMS, czy wykonujemy połączenia głosowe. Niestety, większość aplikacji mocno narusza naszą prywatność. FBI pokazało, który komunikator jest najbezpieczniejszy w użytkowaniu.
FBI podpowiada, jakie komunikatory są najbezpieczniejsze
Komunikator jest aplikacją, dzięki której jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi znajomymi i rodziną. Wybierając te aplikacje, kierujemy się przede wszystkim jego popularnością wśród osób, z którymi jesteśmy w najczęstszym kontakcie. Zachowanie prywatności i bezpieczeństwo schodzi wtedy na drugi plan.
Przeczytaj także: FBI ostrzega przed wyjazdem na Zimowe IO w Pekinie
Zachowanie prywatności i bezpieczeństwa naszych danych jest bardzo ważnym aspektem w dzisiejszych czasach. Nie każda aplikacja do komunikacji zapewnia taki sam poziom szyfrowania. Dostawcy mogą uzyskać poszczególne informacje na nasz temat. FBI udostępniło dokument, w którym możemy zobaczyć, jakie komunikatory są tymi najbezpieczniejszymi.
W badaniu przeprowadzonym przez FBI wzięło udział 9 komunikatorów. Mówmy tutaj o iMessage, Line, Signal, Telegram, Viber, WeChat, WhatsApp, Wickr i Threema. Organizacja non-profit o nazwie Property of the People sprawiła, że organizacja rządowa USA udostępniła informacje na temat tych komunikatorów. Dowiedzieliśmy się, do jakich danych może uzyskać dostęp biuro śledcze. Która aplikacja zdradza najwięcej szczegółów?
Który komunikator zdradza najwięcej danych?
Skupmy się na aplikacjach, które są popularne w Polsce. WhatsApp jest z całego zestawienia najmniej bezpieczny. FBI zdradziło, że na wezwanie biura śledczego aplikacja może udostępnić sporą bazę informacji. Wezwanie sądowe zdradzi podstawowe informacje o użytkowniku. Nakaz przeszukania pozwala władzom uzyskać dostęp do książek kontaktowych, informacje bilingowe o źródle i miejscu docelowym wiadomości, które gromadzone są co kwadrans.
iMessage jest następny w kolejce. Tutaj też mówimy o wysokiej podatności na działania władz. Apple jest w stanie wystosować władzom ograniczoną zawartość wiadomości, a wezwanie sądowe pozwala na udostępnianie podstawowych informacji o użytkownikach. Co więcej, producent przy wezwaniu sądowym ma obowiązek udostępnić kontakty wyszukiwane przez obiekt postępowania w ostatnich 25 dniach. W przeciwieństwie do aplikacji WhatsApp Apple nie udostępnia informacji billingowych, jednak na mocy nakazu może udostępnić kopię zapasową danego urządzenia osoby, która jest obiektem śledztwa.
Wydaje się i wiemy to nie od dziś, że najpopularniejszymi komunikatorami są Signal i Telegram. Signal nie udostępnia służbom żadnych treści wiadomości. Może on udostępnić jedynie czas i datę rejestracji konta i ostatniego logowania. Z kolei Telegram udostępnia jedynie IP i numer telefonu użytkownika, który oskarżony jest o działania terrorystyczne.
Źródło: The Record