TikTok zdominował 2021 rok. Platforma do udostępniania krótkich filmików stała się nie tylko najpopularniejszą odwiedzaną domeną w mijającym roku, ale również jej aplikacja mobilna była najczęściej pobieraną aplikacją. Nie wszystko jest jednak tak idealne, jak moglibyśmy się tego spodziewać. Moderatorzy pozwali ByteDance, właściciela platformy.
TikTok pozwany przez moderatorów.
Media społecznościowe są stale monitorowane. Moderatorzy kontrolują treści, które są na nie wrzucane, dzięki czemu na naszych profilach nie widzimy nieprzyzwoitych filmów. Praca moderatora nie jest więcej lekka, ponieważ osoby, które się tym zajmują, muszą oglądać okropne filmiki. Mowa tutaj o scenach gwałtu, samobójstwach, pornografii czy nawet kanibalizmu.
Przeczytaj także: Szkoły w USA zamykane ze względu na nowy trend na TikToka
Oglądanie tego typu rzeczy może negatywnie wpłynąć na zdrowie psychiczne każdej osoby. Można powiedzieć, że przecież taką pracę wybrali, jednak oglądanie strzelanin, morderstw, czy innych wideo, na których znajdują się tego typu tragiczne zbrodnie, mogą prowadzić do depresji, czy innych urazów psychicznych. Do kalifornijskiego Sądu Okręgowego wpłyną zbiorowy pozew oskarżający właściciela serwisu, ByteDance, o zaniedbanie dotyczące zdrowia psychicznego swoich pracowników.
Gwałty, morderstwa, czy znęcanie się nad bezbronnymi. To codzienność moderatorów
O swojej pracy opowiedziała jedna z moderatorek pracująca dla zewnętrznej firmy o nazwie Telus International, Candie Frazier. Z jej słów możemy dowiedzieć się, że przeglądanie filmików zajmuje 12 godzin dziennie, a każdy pracownik musi oglądać od 3 do 10 filmików na raz. Wśród nich znajdują się okropne materiały, na których widać m.in. znęcanie się nad zwierzętami, morderstwa, strzelaniny i gwałty na nieletnich.
Według relacji Frazier po 4 godzinach pracy przysługiwała im 15-minutowa przerwa. Po niej wracali do swoich obowiązków, a kolejna przerwa przysługiwała im po 2 godzinach pracy. Tempo pracy było wysokie, jednak oglądanie tego typu filmików negatywnie odbija się na zdrowiu psychicznym pracownika. Kilkaset godzin pracy w takich warunkach może doprowadzić do ataków paniki, depresji, czy zespołu stresu pourazowego.
W pozwie chodzi głównie o to, że ByteDance, firma matka platformy TikTok nie zapewniła odpowiedniego wsparcia psychologicznego dla swoich pracowników. W pozwie znajduje się także zarzut, że TikTok nie stosuje branżowych metod walki z tego typu materiałami.