Nowe Subaru BRZ nie dla Europejczyków. Prawie

Kilka dni temu światło dzienne ujrzała nowa wersja japońskiego „slow-fast car”. Mówimy tutaj o drugiej generacji Subaru BRZ. Co prawda model ten dostępny będzie jedynie na rynku amerykańskim, ale wspominamy o nim bo ma to być ponownie bliźniacza konstrukcja z nową Toyota GR86. Tak, marka zmieniła oznaczenie ze względu na rozwijający się dział Gazoo Racing. Ale wracając do auta.

Nowe Subaru BRZ wygląda całkiem fajnie

Ze zmian zewnętrznych to auto trochę przypomina mi nowego Nissana 400Z. Możliwe, że obecne trendy japońskich konstruktorów idą podobnym torem i teraz taka jest moda. Jednak auto stało się trochę bardziej ugrzecznione i idące stylistycznie tak, jak to w Toyocie przystało. Czyli dziwnie. W środku można zauważyć nowy system multimedialny z 8-calowym ekranem i lekko przeprojektowaną deskę rozdzielczą. W zasadzie jest tak jak powinno to wyglądać w samochodzie tego typu. Ma być przyjemnie dla oka bez zbędnych gadżetów.

Trzeba wspomnieć przede wszystkim o tym co drzemie pod maską i jak poprawiono właściwości jezdne.

Zaczynając  od silnika to będzie to teraz:

  • 2.4-litrowy  czterocylindrowy wolnossący silnik w układzie boxer
  • napęd wyłącznie na tylną oś ze szperą
  • przeniesienie napędu za pomocą 6-biegowej skrzyni manualnej lub 6-biegowej automatycznej
  • podniesienie momentu obrotowego względem poprzednika o 15%
  • nowy silnik generuje 250 Nm i 230 KM przy 7000 obr/min
  • pierwsze 100 km/h pojawi się już po niecałych 6 sekundach

Tutaj nie tylko o silniku trzeba wspomnieć. Producent chwali się, że nowa generacja Subaru BRZ jest aż o 50% sztywniejsza od poprzednika, a dzięki szerszemu zastosowaniu aluminium masa własna wynosi zaledwie 1280 kilogramów. Dodatkowo możliwość całkowitego wyłączenia trakcji i świetne właściwości jezdne będą idealną formą rozrywki.

Krążą też plotki o powstaniu wersji STI. Silnik, który miałby tu zagościć występuje już w modelu Ascent i jest to tama sama jednostka, tylko że turbodoładowana. Generuje 260 KM i 360 Nm. Wtedy to już by było całkiem całkiem.

Nowe Subaru BRZ nie dla Europejczyków. Prawie
Nowe Subaru BRZ nie dla Europejczyków. Prawie

Sprawdź również inne nasze artykuły z kategorii motoryzacja.

A wam jak się podoba nowa wizja Subaru BRZ? Marka umiera, czy jeszcze damy jej szanse? Premiera powinna się odbyć jesienią następnego roku.

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama