Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Duster to marzenie Polaków

Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy. Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.
Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.

Kusi fajnym wyglądem, dobrym wyposażeniem i napędem 4×4. Do tego najważniejsza rzecz: to tani SUV z oszczędnym silnikiem. Ekonomiczna jednostka może fabrycznie posiadać instalacje LPG. Kolejny tydzień z tym samochodem utwierdza mnie, że Duster to ideał dla polskich kierowców.

Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.
Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.

Nie od dziś wiadomo, że Dacia Duster zauroczyła Polaków. Może i nie grzeszyła na początku jakością wykonania, ale z czasem producent coraz poważniej podchodził do tej kwestii. Dziś prezentowany model ma dosłownie wszystko, czego może oczekiwać kierowca od SUV-a (może bardziej crossovera? Jak myślicie?). Mamy system kamer, bezkluczykowe otwieranie auta, podgrzewane fotele, Android Auto i Apple CarPlay, systemy bezpieczeństwa włącznie z kontrolą martwego pola. Do tego nowa Dacia Duster wygląda po prostu świetnie. Nowoczesne światła LED, efektowne logo, terenowe dodatki wizualne.

Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.
Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.

Mało tego, auto może nie tylko nawiązywać do terenówki pod względem designu. Pełnoprawny napęd 4×4 pokazuje (np. w testach Terenwizji), że Duster sprawdza się w terenie. Nie mogę nie wspomnieć o tym, że to auto fabrycznie może wyjechać z dieslem lub benzyną. Mało tego, możemy zamówić fabryczną instalację LPG! Auto startuje od 83 900 zł za nowy w salonie. Taki wariant jak testowany, czyli z napędem na przód i z automatem w najbogatszej wersji to wydatek na poziomie niecałych 115 000 zł. Dużo? Trochę sporo ale patrząc na konkurencję i to, co oferuje, cena wcale nie wydaje się być tak wysoka.

Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.
Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.

Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Wybór jest prosty

Oczywiście, nie każdemu musi się podobać nowy Duster. To fakt. Ja jednak za każdym razem, gdy testuję ten model utwierdzam się w przekonaniu, że jeśli ktoś chce tani samochód, a przy okazji dobrze wyposażony, trudno znaleźć alternatywę. Jedyna rzecz, która mnie irytuje to brak możliwości połączenia automatycznej skrzyni biegów z napędem na cztery koła. Uważam, że to powinno zostać zmienione. Ogólnie z tego co widzę, mało jest Duserów z automatem na rynku wtórnym. Nie wiem czy ludzie boją się tej skrzyni czy jednak po prostu idą albo w tańsze rozwiązanie lub chcą napęd 4×4, a takowego nie dostaniemy z automatem.

Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.
Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.

Tak czy inaczej, najtańszy używany Duster (2017 rok), który ma automat z dieslem został wyceniony na 40 tysięcy złotych. Nowy z instalacją LPG (także automat) startuje od niecałych 80 tysięcy złotych. Ciekawiej się robi w przypadku modeli z napędem na cztery koła. Tu najtańszy samochód z 2011 roku z dieslem wyceniono na 24 tysiące złotych. W miarę świeży egzemplarz (np. 3-letni), również 4×4 i dieslem pod maską to koszt około 55 tysięcy złotych. Jak widać, te ceny są naprawdę atrakcyjne. Dlatego tak dużo Duserów jeździ po polskich drogach.

Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.
Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.

Odświeżony design

Zmiany w wyglądzie Dacii Duster zdecydowanie na plus. Na froncie ujrzymy nowe logo. Podobają mi się także światła LED – nie ukrywam, przypominają mi te z Audi A6 C6. Mamy również zmodyfikowany tył. W centralnym miejscu klapy bagażnika widnieje napis „DACIA”. Do tego ładne światła tylne, liczne przetłoczenia, dodatki, uwidocznione nadkola. Warto jednak dodać, że pomimo odświeżenia w kwestii designu, nadal zachowano taką samą bryłę, jak z początku produkcji.

Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.
Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.

We wnętrzu jest poprawnie aż do bólu. Klasyczne zegary, materiałowe, aczkolwiek całkiem wygodne fotele, osobny panel klimatyzacji, ekran multimediów z przeciętną rozdzielczością (ale Apple CarPlay i Android Auto wyświetla). Dużo plastiku. Twardego plastiku. Ale czy jest się do czego przyczepić? Raczej nic nie skrzypi, nic nie trzeszczy. Z resztą, wiemy chyba, że jest to tanie auto, a z czegoś ta cena się musi wziąć, prawda? OK, jedna rzecz do której muszę się przyczepić to czasami skrzypiący pedał hamulca. Zapewne wystarczyło psiknąć WD40, ale jednak skrzypiał.

Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.
Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.

Jak jeździ się Dacią Duster z automatem?

Trudne pytanie. Dlaczego? Niska cena nie oznacza niskich oczekiwań. A jak jest w praktyce? Trochę nijak. Po prostu wsiadasz do Dustera i jedziesz od punktu A do punktu B. Nie ma tu żadnej frajdy z jazdy. Nie ma emocji. Nie ma też komfortu. Jedziesz i zapominasz o tym, że jechałeś. Inna kwestia to oczywiście wersja z napędem na cztery koła. Tam po lekkich modyfikacjach możesz poszaleć w terenie. Model z automatem nie posiada takiej możliwości, gdyż ma napęd na przód.

Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.
Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.

Czy to oznacza, że Dusterem jeździ się źle? W żadnym wypadku! Fakt, w trasie bywa głośno, bo wyciszenie to coś, czego temu modelowi brakuje. Ale nie przesadzajmy – da się normalnie przejechać 300 kilometrów bez narzekania na ból pleców czy uszu przez ten szum. Jest normalnie ale bez radości z prowadzenia. Tak mogę to opisać. Dodam jeszcze, że miejsca jest sporo. Zarówno z przodu, jak i z tyłu, chociaż tam trochę brakuje przestrzeni na nogi. Raczej nie wybierajcie się z ekipą na dalsze podróże. Dlaczego? Oprócz komfortu, słabo wypada bagażnik 445 litrów to trochę mało.

Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.
Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.

Dacia Duster z 1.3 150 KM i automatem

Połączenie fajne, mocne jak na te gabaryty. A przy okazji ten 6-biegowy automat potrafi spalać całkiem niewielkie ilości benzyny. Mowa o 7-9 litrach w mieście i 6 w trasie przy spokojnej (czyli zawsze) jeździe. Chociaż szczerze mówiąc, gdybym miał kupować Dustera, zapewne byłby to albo diesel albo opcja z LPG. Skoro idziemy w tani samochód, to niech będzie też tania eksploatacja, prawda? W końcu ma być tani SUV z oszczędnym silnikiem. A taki według mnie będzie albo diesel albo benzyna z gazem. Myślę też, że celowałbym w odmianę z napędem na cztery koła. Wolałbym czasami „dać sobie” trochę emocji w terenie. Trudno, wygoda niech idzie na bok.

Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.
Tani SUV z oszczędnym silnikiem. Dacia Duster z automatem to dobre auto. Nic dziwnego, że ten model lubią Polacy.
Reklama