Od razu muszę zaznaczyć, że jestem fanem dobrego brzmienia, dlatego mocno krytycznym okiem (uchem?) podchodzę do sprzętu audio. Nie inaczej jest w tym przypadku. Przenośny głośnik bluetooth ma umilać nam spędzanie czasu, dlatego musi oferować dobrą jakość dźwięku. Tak naprawdę tylko jeden z dotychczas przetestowanych przeze mnie przedstawicieli tego typu urządzeń wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Był nim Razer Leviathan Mini, który grał naprawdę świetnie jak na swój rozmiar. Jeśli więc poszukujecie dobrego brzmienia i możecie przeznaczyć około 500 – 600 złotych na głośnik bluetooth to wydaje będą to dobrze wydane pieniądze. Co ciekawe, jest to urządzenie, które ma już dwa lata. Przez ten czas nie spotkałem się z lepszym głośnikiem, serio. Dziś jednak zajmiemy się nieco tańszym, ale nadal nie najtańszym głośnikiem. Wodoszczelna obudowa, spore gabaryty, ładny wygląd, specjalne wzmocnienie tonów niskich. Na papierze wygląda to nawet dobrze. Przekonajmy się, co w praktyce oferuje Lamax Sounder SO-1.
Dodaj komentarz