Apple ma problemy, a na nich stracą oczywiście konsumenci!

Mogłoby się wydawać, że w związku z atakiem Rosji na Ukrainę, COVID-19 odszedł w odstawkę. Być może nie pojawia się aż tak dużo wiadomości na temat wirusa, jednak w dalszym ciągu jest on w powietrzu. Chiny walczą z ogromną falą zakażeń, co wpływa oczywiście na prace w fabrykach i łańcuchy dostaw. W związku z tym mocno może oberwać Apple.

Lockdown w Chinach ponownie powoduje osunięcia

COVID-19 ogromnie wpłynął na życie nas wszystkich i dalej to robi. Przez Chiny przechodzi właśnie ogromna fala zakażeń koronawirusem, co oddziałuje na prace w fabrykach największych firm technologicznych na świecie. W bardzo ciężkiej sytuacji znalazło się m.in. Apple, ponieważ fabryka, w której produkowane są komputery MacBook Pro działa jedynie na 30 proc. mocy produkcyjnej.

Przeczytaj także: Niektóre auta BMW wyjadą z linii produkcyjnej bez wsparcia dla Android Auto i Apple CarPlay

Jak się okazuje fabryka Quanta, na której polega Apple w kontekście produkcji laptopów MacBook Pro, nie działa, tak jakby życzył sobie tego amerykański gigant. Z informacji znalezionych na tajwańskiej stronie zajmującej się monitorowaniem łańcuchem dostaw fabryka Quanta w Szanghaju pracuje jedynie z mocą 30 proc. Taką liczbę udało się osiągnąć od zniesienia blokady, co nastąpiło w poprzedni miesiącu.

Apple znacząco wydłuża terminy dostaw swoich komputerów

W związku z falą COVID-19, która przechodzi właśnie przez Państwo Środka, wprowadzono kolejny lockdown, który spowodował mocne ograniczenie pracy w fabrykach. CC Leung, wiceprezes Leung, pod koniec kwietnia stwierdził, że firma w najbliższej przyszłości chce osiągnąć zdolność produkcyjną na poziomie 50 proc., jednak nie ma pojęcia, kiedy dokładnie to się stanie. W fabryce Quanta produkuje się 14- i 16-calowe MacBooki Pro.

apple macbook pro

Tajwańska strona podała, że większość fabryk wznowiła już produkcję, jednak głównym problemem jest dostęp do komponentów. Brak potrzebnych elementów odbija się oczywiście na konsumentach, ponieważ w związku z tym muszą oni zdecydowanie dłużej czekać na wysłanie zamówionych towarów. Aby przyśpieszyć wysyłkę, Apple zdecydowało się na zamianę transportu morskiego na powietrzny, ale w związku z niedoborem komponentów, daty oczekiwania mogą się mocno nie różnić. Sugeruje się, że 14- i 16-calowe MacBooki Pro zostaną wysłane w okresie od 29 czerwca do 14 lipca. To samo tyczy się komputera Mac Studio.

Źródło: MacRumors

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama