Nic nie trwa przecież wiecznie. Cristiano Ronaldo i Leo Messi przekonali się o tym na własnej skórze. Porażki FC Barcelony z PSG oraz Juventusu z Porto sprawił, że pierwszy raz od 15 lat ani CR7, ani Leo Messi nie pojawią się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Bolesne porażki obu drużyn największych piłkarzy świata
Liga Mistrzów wkroczyła w decydującą fazę. Rewanżowe mecze od zawsze wzbudzały sporo emocji, nawet jeśli w pierwszy meczu wynik sugerował, że nic wielkiego się już nie wydarzy. Barcelona przed czterema laty odrobiła czterobramkową stratę z PSG i ostatecznie wygrała 6:1 awansując do kolejnej rundy. Wczoraj nic takiego nie miało miejsca. Duma Katalonii zremisowała z PSG 1:1, a dwumecz skończył się wynikiem 5:2 dla Paryżan.
W przypadku Juventusu było więcej nadziei. Pierwszy mecz Porto wygrało 2:1, a w drugim meczu drużyna z Portugalii przegrała 2:3. Z racji tego, że Portowcom udało się strzelić dwie bramki na wyjeździe, o awansie decydowały właśnie one. Ostatecznie dwumecz skończył się wynikiem 4:4 i to Porto awansowało do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Cristiano Ronaldo i Leo Messi nie zagrają w ćwierćfinale. Pierwszy raz od 2006 roku!
Porażki Juventusu i FC Barcelony oznaczają jedno – pierwszy raz od 15 lat Cristiano Ronaldo i Leo Messi nie pojawią się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Jest to dość dziwny widok, ponieważ dwóch najlepszych piłkarzy w historii futbolu przyzwyczaiło swoich kibiców do występów w tej decydującej fazie rozgrywek.
Od sezonu 2006/07 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów występował chociaż jeden z nich. Niestety, każda passa kiedyś się kończy. Nie ma jednak co ukrywać, CR7 i Messi przez ten okres zdominowali rozgrywki. W przeciągu 15 lat ich kluby podnosiły trofeum aż 9 razy!
