Historia The Grand Tour dobiega końca. Richard Hammond, James May i Jeremy Clarkson są legendami motoryzacyjnego dziennikarstwa, na którym setki z nas się wychowało. Po odejściu z Top Gear rozpoczęli oni nowy program na platformie Prime Video, jednak nic nie trwa wiecznie. Rzetelne źródła potwierdzają, że program z Zimbabwe będzie tym ostatnim.
Historia The Grand Tour skończy się w 2024 roku
The Grand Tour z początku działało tak samo, jak Top Gear. Odcinki emitowane były na platformie Amazon Prime Video co tydzień, jednak zważając przede wszystkim na problemy zdrowotne i wiek prowadzących zdecydowano się zmienić system działania show. Teraz zamiast cotygodniowych programów, w ciągu roku pojawiał się jeden długi odcinek specjalny z różnych miejsc na świecie. Ostatni z nich miał miejsce w Polsce.
Przeczytaj także: To tutaj kierowcy Skody nie płacą na stacji. Czekaj, co?!
Niestety, historia The Grand Tour dobiega końca, ponieważ jak potwierdzają źródła BBC oraz sam Jeremy Clarkson na swoim Instagramie, w 2024 roku zobaczymy ostatni odcinek programu motoryzacyjnego. Przygoda trzech kumpli zakończy się w Zimbabwe. Warto jednak podkreślić, że Hammond, May i Clarkson nie znikają z telewizji, ponieważ na platformie Amazona mają oni swoje programy, które cieszą się popularnością – James May w programie „Nasz człowiek w Japonii” odkrywa Kraj Kwitnącej Wiśni, Richard Hammond walczy o przetrwanie w „Wielcy Eskapiści”, natomiast Jeremy Clarkson zajmuje się swoją farmą i trudami życia rolnika w „Farma Clarksona”.
Trójka przyjaciół, która stworzyła najlepsze motoryzacyjne show w historii
Przez lata miliony miłośników motoryzacji siadało przed telewizorami i oglądali jeden z najlepszych programów o tej tematyce w historii. Top Gear zyskał popularność dzięki niekonwencjonalnemu podejściu do recenzji samochodów i komicznych wyzwań, z którymi mieli mierzyć się prowadzący. Jeremy Clarkson, James May i Richard Hammond z programu o autach stworzyli show o trzech kumplach, którzy przeżywają niezapomniane chwile, a przy okazji jeżdżą przy tym nowymi lub wysłużonymi samochodami.
Po kontrowersji związanej z Jeremym Clarksonem i członkiem produkcji programu Top Gear, BBC, czyli producent, postanowił zwolnić swojego prowadzącego. Po kilku tygodniach dowiedzieliśmy się, że z pracy przy tym programie zrezygnowali także May i Hammond. To był początek końca Top Gear, którego duszą nie były auta, a trzech prowadzących. Trio z kolei dogadało się z Amazonem i stworzyło The Grand Tour, który działał na podobnej zasadzie.
Niedawno BBC potwierdziło, że Top Gear znika z anteny na dobre.
Źródło: BBC/Jeremy Clarkson IG